Ten mężczyzna rzucił pracę na Wall Street, założył pizzerię... i pomaga bezdomnym.

0
Poznajcie Masona Wartmana. Mason ma 26 lat. Pracował na Wall Street, jednak zawsze marzył o własnym biznesie. Gdy udało mu się odłożyć wystarczającą kwotę, rzucił pracę w korporacji i powrócił do swoich rodzinnych stron, Philadelphii - i tam założył pizzerię "Rosa's Fresh Pizza". Pizza u Masona jest w bardzo rozsądnych cenach - pojedynczy kawałek można kupić już za 1$. (adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push(); Jednakże Pizzeria Rosa różni się od innych miejsc sprzedających pizzę.Każdy klient kupując jedzenie dla siebie może zapłacić dodatkowego dolara, by nakarmić potrzebującego. Pomysł na takie rozwiązanie zapoczątkował jeden z klientów, który pewnego razu kupił kawałek pizzy osobie, która poprosiła o pomoc. Mason uznał, że to świetny pomysł, by rozwinąć pomoc na większą skalę. Każdy klient przychodzący do Rosy informowany jest o tym, że może dopłacić dodatkowego dolara i tym samym wspomóc bezdomnego i głodnego. Gdy klient zgodzi się na takie rozwiązanie, Mason przykleja do ściany karteczkę. Każdy potrzebujący może w każdej chwili wejść, wziąć karteczkę i wymienić ją na kawałek pizzy.  Dzięki takiemu rozwiązaniu Mason jest w stanie dokarmić 40 bezdomnych dziennie. Klienci przekazali potrzebującym już około 8300 kawałków!
0.045228004455566