Fanowska teoria o roli Brana Starka

55
Pod wpływem 3 odcinka 6 sezonu „Gry o tron” fani serialu uknuli teorię, która wy**bie Was z butów. Pomimo, że wyemitowano dopiero 3 odcinki tego sezonu wiemy już, że podróże w czasie w towarzystwie Brana Starka będą powracały do nas regularnie. Ostatnio wraz z Trójoką Wroną, Brandon zabrał nas do wspomnienia z Wieży Radości, gdzie odbył się pojedynek pomiędzy jego ojcem Nedem Starkiem, a Serem Arthurem Daynem. Podczas tego wydarzenia przejęty Bran krzyknął do swojego ojca, a ten odwrócił się w jego kierunku jakby coś usłyszał, jednak niczego nie zobaczył. Pomimo, iż Trójoka Wrona utrzymuje, że Bran nie może w żaden sposób wpłynąć na przeszłość z każdym kolejnym odcinkiem mamy nieodparte wrażenie, że nie jest to prawdą. Po tym wydarzeniu jeden z gotowskich fanów napisał w Internetach: W tej chwili Bran zorientował się, że podczas jego wizji przeszłości inni mogą go usłyszeć, ale nie wie, że nie do końca rozumieją jego słowa. Zaczyna więc gadać do Króla Aerysa kiedy ukazuje mu się jego wizja. Król Aerys słyszy szepty i mu od tego odbija. Bran próbuje to naprawić, ale tylko pogarsza sprawę. Szalony Król nakazuje spalić dziadka Brana żywcem, podczas gdy Bran w panice stara się go powstrzymać. Aerys słyszy tylko niezrozumiałe dla niego szepty. To Bran wprawił wszystkie te wydarzenia w ruch.   To nie pierwszy raz kiedy mamy wrażenie, że to wszystko zaczyna się od Brana, hmm? W pierwszym sezonie kostki domina posypały się tuż po tym jak Bran odkrył niezdrowo bliską zażyłość pomiędzy Jaimem, a Cersei Lannister. Pod tą teorią szybko znaleźli się zwolennicy, którzy usilnie chcieli dorzucić swoje pięć groszy. A jedna z nich brzmiała następująco: Podoba mi się Twoja teoria, ale chciałbym jeszcze dodać, że Trójoka Wrona może być po prostu starszą, mądrzejszą i dobrze wyszkoloną wersją Brana, która nawiedza go w obecnym życiu, aby wskazać mu drogę do naprawienia błędów przeszłości. Mnie osobiście ta druga teoria wydaje się dużo mniej prawdopodobna, ale wyobraźcie sobie co myśli sam George R. R. Martin kiedy je czyta… ;)
0.073693990707397