Żywiec

0
20 / 11
Zgłoś

Aby dodać komentarz zaloguj się proszę.

Komentarze:

  • nos-feratu

    Tak, bo bilet do Poz-Berl jest tylko dla obywateli niemieckich, ty płać więcej bo głosowałeś na PiS!

    -8
  • Otne27
    Otne27 2 lata temu Odpowiedz

    Bardzo chciałem wybrać się pociągiem nad nasze morze teraz ale patrząc na te ceny to kupiłem sobie bilet lotniczy do Włoch na weekend i koniec końców cała wyprawa wyjdzie mnie sporo taniej xDD

    37
  • _T_
    _T_ 2 lata temu Odpowiedz

    Państwowa firma robi coś od czapki, nowe nie znałem.

    38
  • Arachno
    Arachno 2 lata temu Odpowiedz

    Całe studia jeździłem pociągiem Regio i akurat z moją miejscowością była powiązana taryfa "połączenie w dobrej cenie". Okazało się, że połączenie było w tak dobrej cenie, że każdy kto wychodził na z jednej z sześciu wcześniejszych stacji też kupował ten bilet, bo był bardziej opłacalny. Jako, że czasami były połączenia bezpośrednie, a czasami z przesiadkami, to ludzie potrafili kupić taki bilet, na pociąg, który jechał w końcowej trasie w innym kierunku. Na uwagę konduktora, że pociąg nie jedzie do docelowej miejscowości, ani nie ma w przeciągu kilku godzin przesiadki, odpowiadało się zwyczajnym "wiem".

    39
  • KOGpr4vPPpjBCTJx

    @arachno Połączenie w dobrej cenie czy czas obowiązuje. Jest to promocja wybrane odcinki

    5
  • BlackShadow

    @arachno czyżby podkarpacie? stacja oddalona 15 km dalej na trasie miała tańszy bilet, tak że sami konduktorzy proponowali z innej miejscowości bo taniej XD

    10
  • duliusz
    duliusz 2 lata temu Odpowiedz

    To PKP, nie spodziewaj się logiki

    36
  • reccogt
    reccogt 2 lata temu Odpowiedz

    Naprawili, tak jak nas rząd kocha i można było się spodziewać. Bilet do Berlina teraz też kosztuje 249 xD

    81
  • angry_toad

    Próbowałam pojechać na jeden dzień z Poznania do Warszawy i wyszło na to że lepiej polecieć sobie zagranicę. Jedyny pociąg we w miarę normalnej cenie (wciąż ponad 70zl w II klasie) to osobowy który jedzie... 6 godzin.

    edytowano: 2 lata temu
    30
  • mazona
    mazona 2 lata temu Odpowiedz

    @angry-toad No jak się wybiera eurocity jeszcze w dniu zakupu to takie ceny są. Bilet na Intercity kupiony z tygodniowym wyprzedzeniem kupisz za 55 zł, a w dniu odjazdu za 77 zł.

    -37
  • mazona
    mazona 2 lata temu Odpowiedz

    I sobie minusuj, ale wcześniej wejdź na cenniki biletów które przed chwilą sama sprawdziłam na https://rozklad-pkp.pl/pl/. Eurocity mają zaporowe ceny bo są głównie skierowane pod klienta biznesowego który woli wydać 175 zł za jazdę pociągiem i przez te 3 godzinki pracować w ciszy (bo przejazd i tak funduje mu korpo) niż płacić 70 ziko i dzielić przedział z bąbelkiem który żre chipsy nad jego laptopem i Januszem który nie podłącza słuchawek pod telefon na którym ogląda przez bite 3,5 godziny zabawne filmiki od szwagra.

    edytowano: 2 lata temu
    -22
  • MyszPolska

    @mazona Stała zniżka zależna od czasu zakupu już nie obowiązuje. W tym momencie jest dynamiczny system ustalania cen biletów i teoretycznie(!) jak na dane połączenie nie ma dużego zainteresowania, to można kupić bilet pierwszej klasy taniej niż klasy drugiej albo na Pendolino taniej od zwykłego IC nawet dzień przed odjazdem. I na początku funkcjonowania tego rozwiązania rzeczywiście widziałam takie sytuacje, niestety wydaje mi się, że zainteresowanie pociągami tak skoczyło, że de facto każdy jest oblegany i te dynamiczny ceny są niezbyt zauważalne.

    edytowano: 2 lata temu
    17
  • mazona
    mazona 2 lata temu Odpowiedz

    @myszpolska No umożliwiają jednak zapobiegawczym którzy mają ściśle określone plany kupić tani bilet ze znacznym wyprzedzeniem (mies. przed) nawet jeśli to oblegana godizna. Intercity po prostu wprowadziło system "zmuszania" ludzi cenami do wybierania godzin na które wcześniej było zdecydowanie mniej osób i do umożliwienia kolejom przygotować skład adekwatny do ilości chętnych. Ludzie naprawdę kupowali bilety bez miejscówek, wiedząc że nie będzie nawet jak dojść do kibla, tylko dlatego że przejazd był o wygodnej 18-tej. A jak student który ma więcej wolnego czasu zobaczy że ma możliwość kupienia biletu o 40 zł tańszego o 5 rano to już się zastanowi. Nie ma co hejtować, tylko zobaczyć jak nowy system wyjdzie w praniu.

    edytowano: 2 lata temu
    -8
  • MyszPolska

    @mazona Jestem studentem i możesz mi wierzyć, że w życiu bym się nie zastanowiła nad pociągiem o 5 rano xD. Nowy system działa chyba od maja (?) zeszłego roku i właśnie tak wychodzi w praniu. Po zmianie sposobu naliczania cen na dojazd do domu mam o każdej godzinie tę samą cenę niezależnie czy kupuję dzień przed wyjazdem, czy 2 tygodnie przed. Okazję można trafić, a jakże, ale nie da się ukryć, że ceny ogółem poszły w górę i nie da się tego zatuszować tym, że parę połączeń o specyficznych porach i kierunkach jest wyjątkowo tanie.

    8
  • alvaro_morales

    Bo tak działa widać ich algorytm. Zamiast marudzić to korzystaj. Sam nieraz kupuje bilet 1wszej klasy na ten sam pociąg, taniej niż bilet 2giej klasy. Zresztą tak to działa na całym świecie, a algorytm ma zapewnić maksymalizację zyskow. Sam obecnie szukam lotu do Azji na kwiecień. Bilet British Airlines z Warszawy z przesiadka w Londynie, kosztuje taniej niż jakbyś chciał kupić bezpośrednia z Londynu bez lotu warszawa Londyn. Niby jest to nielogiczne, ale skoro działa od wielu lat u największych to jednak widać ma to uzasadnienie.

    16
  • angry_toad

    @alvaro-morales samolotem dużo taniej jest też zawsze Poznań-Warszawa-świat. A co do pierwszej klasy - na początku roku przejechałam się na trasie ponad 300km po 24zl w jedną stronę w I klasie. Co nie zmienia faktu, że ten ich genialny algorytm sprawia że albo się jedzie pół darmo albo się nie pojedzie, bo chcą 300zl

    14
  • alvaro_morales

    @angry-toad Tak, ale dzieje się tak wówczas gdy obłożenie w danym pociągu jest niezwyczajne na dany okres rezerwacji. Jak wszyscy chcą jechać na danej trasie o zadanej porze, to ceny idą w górę, i tak powinno być. Jak nikt nie chce jechać, a pociąg i tak musi ruszyć, to bilety sprzedawane są za bezcen.

    0
  • 1stemdzej

    W sumie dziwne że im sięe to tak opłaca w tej formie

    13
  • mazona
    mazona 2 lata temu Odpowiedz

    @1stemdzej A daj spokój, przecież ludzie bzdury powielają bez sprawdzania. Co tydzień jeżdżę pociągami i ściema z nagłą zmianą cen biletów na zaporowe. Eurocity które łączy naprawdę niewiele miast (Warszawa, Poznań, Gdańsk i Kraków na bank, nie wiem jak reszta) było zawsze cholernie drogie. Teraz z drogich zdrożało na jeszcze droższe. Jechałam tym tylko raz (reszta była zawalona ludźmi i system już nie sprzedawał biletów) i poza mną były tylko korposzczury na delegacjach - wszyscy są ultracicho. To się praktycznie zatrzymuje na jakiś 2-3 stacjach. W przypadku Intercity to już są zwykłe pośpiechy dla normalnych ludzi. Przede wszystkim zmienili system wyceniania biletów. Nie musisz jechać Regio żeby pojechać do Wawy za 44 zł. Ale jeśli chcesz jechać z miejscówką i tanio musisz kupić bilet albo ze znacznym wyprzedzeniem, albo w niepopularnych godzinach (na przykład o 5 rano). Chodzi o to że Intercity miało poważny problem z tym że w nocy można było sobie wykupić miejsca bez kuszetki i jechać w góry ze znajomym mając na dwie osoby praktycznie cały przedział. Setki razy tak już miałam że śpiworek, coś pod głowę, cała jedna strona dla mnie, cisza i cyk rano się budzę w Beskidach. Pustawe wagony. A w popularnych godzinach ludzie siedzący na korytarzu, przysypiający na walizkach, upał, duchota, brak możliwości wyjścia do kibla, a żeby przedostać się do wyjścia na swojej stacji trzeba było się szykować 30 minut przed, żeby jakość przejść bez deptania ludziom po głowach. Nie mówiąc już o tym że przez ten idiotyczny ścisk ludzie bardzo długo wchodzą i wychodzą z wagonów, stąd te idiotyczne opóźnienia. Dla mnie wreszcie ktoś wpadł na pomysł jak rozwiązać ten problem. Masz parcie żeby jechać pociągiem o 14? Spoko, ale zapłacisz więcej. Jesteś studentem i chcesz pojechać z kumplem z Szczecina do Przemyśla na wakacje w Bieszczadach za niezaporowe ceny? Kupcie bilet przynajmniej 14 dni przed aby Intercity miało czas na oszacowanie ilości chętnych na przejazd i przygotowanie składu z większą ilością wagonów. Chcesz jechać tanio ale pomysł na przejazd przyszedł ci dzień przed podróżą? Spoko, kup bilet na 5 rano. Znaczne różnice cenowe sprawią że ktoś naprawdę się zastanowi zanim kupi bilet dzień przed podróżą na bardzo oblegany pociąg o 10 rano, jeśli ten o 6 rano jest nawet o 40 zł tańszy. I to realnie przełoży się na komfort jazdy wszytskich.

    edytowano: 2 lata temu
    0

0.048080205917358