Kapuje jak to działa ale eksperyment jest o guzik warty jeżeli nie jest przeprowadzony w tych samych warunkach. Ukłucie w różnych miejscach daje różne wyniki. Pan naukowiec powinien w obydwóch przypadkach nakłuć to samo miejsce bo jedynie wtedy pokazał by poprawne działanie, bo w takim wypadku co jest przedstawione tutaj to już widziałem w tv i to bez smarowania tego patyczka, typ ukłuł od dołu bo nie ma tam takiego napięcia ja z innej strony balona.
To samo można osiągnąć bez "czarodziejskiego płynu" w postaci płynu do naczyń. Wystarczy nakłuć balonik jak najbliżej węzełka bo tam ciśnienie jest najmniejsze. Najlepiej też jest rozgrzać wcześniej delikatnie miejsce przekuć pocierając chwilę patykiem o balonik. Dzieki temu zrobi się bardziej elastyczny. NAUKA, nie magia!
@panas112 Nope, nakłuwa go i gęsta ciecz momentalnie zasklepia wszystko wokół wykałaczki, przez co powietrze nie ucieka, przez co balon nie pęka ani się nie rozrywa.
I morał z tego taki, że niebieskie baloniki ssą :D
Kto już próbował łapka w górę ^^
Gówno a nie magia, po prostu namoczył patyk w oleju i przekuł w miejscach, gdzie balon najmniej się rozciąga.
Nauka, srauka, wole gdy nauka wynosi ludzi w kosmos, a nie pozwala przebic balonik wykalaczka...
Kapuje jak to działa ale eksperyment jest o guzik warty jeżeli nie jest przeprowadzony w tych samych warunkach. Ukłucie w różnych miejscach daje różne wyniki. Pan naukowiec powinien w obydwóch przypadkach nakłuć to samo miejsce bo jedynie wtedy pokazał by poprawne działanie, bo w takim wypadku co jest przedstawione tutaj to już widziałem w tv i to bez smarowania tego patyczka, typ ukłuł od dołu bo nie ma tam takiego napięcia ja z innej strony balona.
Nie wiem, jak to działa, ale nauka jest zajebista.
sajens, bicz
To samo można osiągnąć bez "czarodziejskiego płynu" w postaci płynu do naczyń. Wystarczy nakłuć balonik jak najbliżej węzełka bo tam ciśnienie jest najmniejsze. Najlepiej też jest rozgrzać wcześniej delikatnie miejsce przekuć pocierając chwilę patykiem o balonik. Dzieki temu zrobi się bardziej elastyczny. NAUKA, nie magia!
to nie rickhttps://www.youtube.com/watch?v=uTd1IvuAoSI
Nakłuwa balon tam, gdzie guma jest najmniej napięta przez co balon nie pęka.
@panas112 Nope, nakłuwa go i gęsta ciecz momentalnie zasklepia wszystko wokół wykałaczki, przez co powietrze nie ucieka, przez co balon nie pęka ani się nie rozrywa.
@panas112 @SpartanoTen sam efekt jak naklei się na balon kawałek taśmy i przekłuje w tym miejscu.
@bartosz-derenda No masz rację ale zwróc uwagę, że tę dużą wykałaczkę (tak to nazwijmy) wbija w różnych miejscach więc troche racji tez mam :) Pozdro.