Kocham takie dyskusje, tymczasem moi dziadkowie z pensji listonoszy i malutkiego gospodarstwa dorobili się mieszkania, dziś wartego ok 300k i domu z działką wartego ok pół bańki na przełomie lat 80/90.
Ale tak, mieszkania rozdawali każdemu, kto miał trochę wkładu własnego czy płacił jakieś tam składki, wystarczyło być upartym i się swoje nachodzić, do tamtego czasu stało wciąż mnóstwo pustostanów, które przechodziły na gminy i kto był uparty, to coś wyszarpnął, dom kosztował dziadków, jakoś na początku lat 90, 20k, tylko i aż, za mieszkanie też łącznie dużo nie dali, chociaż moja babcia już zgubiła rachubę, ale to nic, bo w sumie nie wyszło to nie wiadomo ile, to było tylko kilka lat odkładania a potem wykup mieszkań za 5k, a nie kredyt 30lat.
A co najlepsze, wielu osobom nawet tego się nie chciało i dziś biadolą, bo nic nie mają.
@moonna Bardzo wielu dziadków nie chwali się często swoją prawdziwą historia, tworzą alternatywna dla wnuków :) Bo np. moi dziadkowie mieli dom wielorodzinny i pol ha prawie w centrum Poznania. Władza w „zamian” zaoferowała mieszkanie w bloku z wielkie płyty wielkości 60 m2. A i tak była to „propozycja” nie do odrzucenia.
Wszyscy odkupili majątki po upadającym PRLu i teraz trzon polskiej przedsiębiorczości to...
Mikro małe i średnie firmy.
Nadal.
A c**j
Powie się że i tak pewnie ukradli.
Iście ruska mentalność.
@juju-kemet-utu4idiocracy-business
To dużo tych "swoich" było, patrząc po tym ile tych firm powstało. Poza tym wielu branż i tak żeśmy nie sprywatyzowali i grube koty siedzą tam do dziś ale bez jakiegokolwiek bata w postaci rynkowej konkurencji (patrz górnictwo).
Walicie smuty. W latach 90 każdy kto miał chco odrobinę łeb na karku i odwagę by wyjść przed szara masę mógł się dorobić majątku na działalności w każdej branży. Rynek potrzebował wszystkiego. Nie trzeba było żadnego SB czy układow chyba że pretendowales do pierwszej setki najbogatszych. Żeby zostać zwykłym, szarym milionerem trzeba było jedynie pracowitości.
@ellsworth W latach 90 wiertarka, która nie rozwaliła się po trzech godzinach pracy, kosztowała miesięczną pensję. O ile ktoś miał prace bo bezrobocie było na poziomie dobijającym do 20%. Żeby mieć działalność, trzeba mieć sprzęt i pieniądze na start.
Wy nie wiecie jak wtedy wyglądał świat.
@ellsworth SB-cy rozgrabiali między sobą ogromne połacie ziemi. Działki bez właścicieli, działki zagarnięte od kościoła, działki po zmarłych osobach bez rodziny
@ellsworth dodam jako ciekawostkę, że wtedy chyba każdy średni i większy biznes musiał płacić haracze gangsterom.
I wielu nowych biznesmenów zwyczajnie przepadało bez śladu lub znajdowano ich zwłoki.
Transformacja ustrojowa to data początku zorganizowanych grup przestępczych w Polsce - póki wszystko było państwowe, uspołecznione i przedsiębiorstwa nie dysponowały swobodnie swoim zyskiem, a więc i kapitałem (wszystko musiała przydzielić i rozdzielić władza), to nie było z czego ani po co jakiegokolwiek haraczu ściągać.
Dopiero nagłe pojawienie się prywatnego kapitału i zapasów gotówki u prywatnych ludzi obudził apetyt na ten kapitał u bandziorów.
Wcześniej (za komuny) owszem były grupy handlujące narkotykami czy czasem okradajace banki, ale nie było np. porwań dla okupu.
@jungestuchol jak i ze ten podzial okupu, to znowu tylko dla wybranych z klanów rzádowo-religijnych. w nrd bylo to samo, przekréty a pózniej pseudo "rozliczenie" sádowo-polityczne. i ani nazi, ani stasi nie exkomunikowano = powtórka np. spqr
@wujek-jar wysrywy to masz we łbie, skoro nawet w przedstawianiu faktów widzisz tęsknotę za komuną.
Pewnie tak samo byś się dopierdalał, gdybym napisał: "kradzieże aut na ziemiach polskich rozpoczęły się dopiero po odzyskaniu niepodległości" i byś twierdził, że napisałem, że "za zaborów było lepiej" (bo w XIX wieku nie było jeszcze 'zbyt dużo' aut).
@jungestuchol przestępczość zorganizowana to problem na całym świecie, nie tylko państw po transformacji. Poza tym sam przedstawiłeś że wcześniej byli handlarze narkotykami, zatem problem gangów nie powstał, tylko nasilił się wraz z upadkiem komuny.
@alveanerle P*********e. Mój ojciec założył własną firmę, robiącą plafony reklamowe z plexi. Sam wycinał, sam sklejał, sam oklejał, sam montował oświetlenia do nich.
Niektóre stworzone przez niego do dziś są szyldami na Krakowskim rynku (firm przetrwała 30 lat i szyld też).
Firma ojca upadła - musiał sam ją zamknąć, nie wytrzymał konkurencji z wielu powodów - po pierwsze nie skalował się - nie zatrudniał więcej osób, nie szukał więcej klientów.
Początkowe zyski zainwestował w sprzęt, ploter do cięcia, komputer, oprogramowanie graficzne, ale potem nie rozwijał się, nie interesował nowymi technologiami, nie poszedł w druk wielkoformatowych etc.
Lata 90 były cudowne dla ludzi, którzy mieli odwagę zaryzykować. I straszne dla tych którym się nie udało.
@wujek-jar tak, mają od ch*uja ziemi i jeszcze trochę, działają w tym biznesie od 2 tys. lat, kiedyś wierzono że jak się odda kościołowi ziemię to będzie się miało zapewnione miejsce w niebie XD Królowie przekazywali kościołowi całe wsie bo liczyli że będą mieć tak zaje*biście w niebie jak mają na ziemi XD
nie można winić kościoła że dostali ziemię, nikomu jej siłą nie odebrali :P
@grodt sposób w jaki ją pozyskiwali dawniej podchodzi pod naciąganie. Do tego teraz w takiej Polsce kościółkowi nabywają grunty orne według lepszych warunków niż rolnicy.
Więc jakoś bardzo pokrzywdzeni nie są.
@kl134 Wszyscy maja równe szanse, napisał Oskarek z Warszawki po prywatnych studiach dwujęzycznych sfinansowanych przez tatę polityka, po otrzymaniu 80m2 na nowa drogę życia xD
@alveanerle@whaaaaaaaat Uu socjaliści. Ostatnimi czasy w niektórych krajach była dyskusja na ten temat. I wymyślono coś na wzór socjalnego spadku, że każdy po ukończeniu X lat by dostawał np. 100 tyś euro, , miało być to finansowane z podatku od spadku powyżej miliona euro 90 %.
Ale ostatnie to przegrało, bo biedni ludzie są głupi i wydarzą taki hajs na głupoty, a nie jak bananowe dziecko na nowe BMW.
Od czasu gdy beneficet bredni o zamachu smolenskim, ssukiewicz, zablokowal w swoich medialnych katopissowskich gadzinowkach mozliwosc komentarzy, cale to gowno rozlazlo sie po wolnym necie co widac na tym portalu.
@nir jeżeli to konstruktywna krytyka to tak. Ale jeżeli to kolejny wysryw w stylu awarii i jego "ródy hui skurłesyn niemedzgi agent", to mam wszelkie prawo podejrzewać sympatie polityczne postującego.
@wujek-jar a tutaj mamy krytykę resortowych dzieci, a nie zadnej partii, a i tak niektórych boli dupa, że ktoś ludzi u władzy atakuje...
To tak, jakby ktoś stwierdził, że złodziejom należy ucinać ręce nie podając przy tym żadnego ko tekstu politycznego i na tej podstawie ktoś inny stwierdził, że PiS/PO atakują.
Dzieci polityków, aktorów, aha no i dziennikarzyny, które za prlu siedziały w dupsku urbanowi, a teraz to wielcy obrońcy demokracji, michniki, lisy, olejniki itd
Dziadek w SB to już wyższa liga biznesu i obecnej elity intelektualnej chyba. Przeciętnemu Januszowi, którego obecnie dzieci do wszystkiego " same dochodzą" wystarczyła np sama chłodnia wyniesiona z GSowskiego sklepu, która potem stanęła w jego sklepie ;) O ilości naktadzionych przez byłe " kierowniczki" sklepowe sprzętów u mojej babci na wsi krążyły legendy :P przypadkiem oczywiście pierwsze prywatne sklepy były otwierane przez te właśnie osoby ;)
O prywatyzacji Śląskich kopalń i zakładów to by pewnie nie jeden coach zrobił filmiki jak wykorzystać transformację :P
@whaaaaaaaat no tak tylko na socialach ciągłe p*********e przegrywów "ludzie się dorabiają bo dostali spadek/mieli dziadka w sb" etc a oni uzasadniają swój przegryw tym że tego nie mieli ergo nie mogli się dorobić, choć to kompletnie nie prawda
@xmnc Prawda i nieprawda, każdy ma inna historie. Zaprzeczanie oczywistym faktom, jakoby ludzie, którzy dostali spadek po dziadkach, a tym bardziej komuchach, maja łatwiej i nie do końca są uczciwe okoliczności powstania majątku rodzinnego to ignorancja.
@anna-seredynska5480 a proszę bardzo - tutaj piszą, że stary Kulczyk nie żyje
https://plejada.pl/zdjecia-gwiazd/jan-kulczyk-zmarl-dziewiec-lat-temu-nieznane-fakty-z-zycia-miliardera/bfmr57r
@anna-seredynska5480
Wszyscy moi znajomi, którzy coś osiągnęli, to zawdzięczają swojej pracy. Bo tak jak ja, oni i ich rodziny byli gołodupcami.
Ja akurat za młody jestem, że by coś takiego pamiętać i widzieć. Zapewne żeby widzieć, to trzeba pewnie było w tym uczestniczyć lub być blisko.
I jak takie rzeczy pamiętasz, to wnuki niańczyć, chodzić na wiece PiSu , do kościoła i geriatry, a nie na kwejku głupoty wypisywać.
To prawda większość ma dobre warunki.
Kolejny mem który można podsumować cytatem "Musiałem wszystko sam odziedziczyć".
Kocham takie dyskusje, tymczasem moi dziadkowie z pensji listonoszy i malutkiego gospodarstwa dorobili się mieszkania, dziś wartego ok 300k i domu z działką wartego ok pół bańki na przełomie lat 80/90. Ale tak, mieszkania rozdawali każdemu, kto miał trochę wkładu własnego czy płacił jakieś tam składki, wystarczyło być upartym i się swoje nachodzić, do tamtego czasu stało wciąż mnóstwo pustostanów, które przechodziły na gminy i kto był uparty, to coś wyszarpnął, dom kosztował dziadków, jakoś na początku lat 90, 20k, tylko i aż, za mieszkanie też łącznie dużo nie dali, chociaż moja babcia już zgubiła rachubę, ale to nic, bo w sumie nie wyszło to nie wiadomo ile, to było tylko kilka lat odkładania a potem wykup mieszkań za 5k, a nie kredyt 30lat. A co najlepsze, wielu osobom nawet tego się nie chciało i dziś biadolą, bo nic nie mają.
@moonna Bardzo wielu dziadków nie chwali się często swoją prawdziwą historia, tworzą alternatywna dla wnuków :) Bo np. moi dziadkowie mieli dom wielorodzinny i pol ha prawie w centrum Poznania. Władza w „zamian” zaoferowała mieszkanie w bloku z wielkie płyty wielkości 60 m2. A i tak była to „propozycja” nie do odrzucenia.
Wszyscy odkupili majątki po upadającym PRLu i teraz trzon polskiej przedsiębiorczości to... Mikro małe i średnie firmy. Nadal. A c**j Powie się że i tak pewnie ukradli. Iście ruska mentalność.
edytowano: 7 miesięcy temu@mrcrowbar nadal, tylko dla wybranych. prywatyzacja dla swoich, a ze duzo padlinozerców to sprawia to pozory "real economy". mgr ekonomii.
@juju-kemet-utu4idiocracy-business To dużo tych "swoich" było, patrząc po tym ile tych firm powstało. Poza tym wielu branż i tak żeśmy nie sprywatyzowali i grube koty siedzą tam do dziś ale bez jakiegokolwiek bata w postaci rynkowej konkurencji (patrz górnictwo).
@crowbar wiékszosc. daddy issues - obojétne czy tzw. lewo, czy samozwancze "prawo". mózg padlinozercy to tez juz 80% spoleczenstwa.
Walicie smuty. W latach 90 każdy kto miał chco odrobinę łeb na karku i odwagę by wyjść przed szara masę mógł się dorobić majątku na działalności w każdej branży. Rynek potrzebował wszystkiego. Nie trzeba było żadnego SB czy układow chyba że pretendowales do pierwszej setki najbogatszych. Żeby zostać zwykłym, szarym milionerem trzeba było jedynie pracowitości.
@ellsworth W latach 90 wiertarka, która nie rozwaliła się po trzech godzinach pracy, kosztowała miesięczną pensję. O ile ktoś miał prace bo bezrobocie było na poziomie dobijającym do 20%. Żeby mieć działalność, trzeba mieć sprzęt i pieniądze na start. Wy nie wiecie jak wtedy wyglądał świat.
@ellsworth SB-cy rozgrabiali między sobą ogromne połacie ziemi. Działki bez właścicieli, działki zagarnięte od kościoła, działki po zmarłych osobach bez rodziny
@ellsworth Szczególnie jak w latach 90’tych miałeś kilka lat albo się w nich urodziłeś. Taki biznes mogłeś zrobić, że głowa mała!
@ellsworth Zwłaszcza jak byłeś komuchiem, którego nie pozbawili majatku :) wtedy łatwo się było wybić.
@ellsworth dodam jako ciekawostkę, że wtedy chyba każdy średni i większy biznes musiał płacić haracze gangsterom. I wielu nowych biznesmenów zwyczajnie przepadało bez śladu lub znajdowano ich zwłoki. Transformacja ustrojowa to data początku zorganizowanych grup przestępczych w Polsce - póki wszystko było państwowe, uspołecznione i przedsiębiorstwa nie dysponowały swobodnie swoim zyskiem, a więc i kapitałem (wszystko musiała przydzielić i rozdzielić władza), to nie było z czego ani po co jakiegokolwiek haraczu ściągać. Dopiero nagłe pojawienie się prywatnego kapitału i zapasów gotówki u prywatnych ludzi obudził apetyt na ten kapitał u bandziorów. Wcześniej (za komuny) owszem były grupy handlujące narkotykami czy czasem okradajace banki, ale nie było np. porwań dla okupu.
@alveanerle przecież ty się chyba sam dopiero w latach '90 urodziłeś, więc co nam będziesz opowiadał bajeczki, o których tylko słyszałeś?
@jungestuchol jak i ze ten podzial okupu, to znowu tylko dla wybranych z klanów rzádowo-religijnych. w nrd bylo to samo, przekréty a pózniej pseudo "rozliczenie" sádowo-polityczne. i ani nazi, ani stasi nie exkomunikowano = powtórka np. spqr
@grodt a mimo to obecnie jednym z największych posiadaczy ziemi w Polsce jest KK.
@jungestuchol brzmi to trochę jak kolejny wysryw pt. za komuny było lepiej.
@wujek-jar wysrywy to masz we łbie, skoro nawet w przedstawianiu faktów widzisz tęsknotę za komuną. Pewnie tak samo byś się dopierdalał, gdybym napisał: "kradzieże aut na ziemiach polskich rozpoczęły się dopiero po odzyskaniu niepodległości" i byś twierdził, że napisałem, że "za zaborów było lepiej" (bo w XIX wieku nie było jeszcze 'zbyt dużo' aut).
edytowano: 7 miesięcy temu@jungestuchol przestępczość zorganizowana to problem na całym świecie, nie tylko państw po transformacji. Poza tym sam przedstawiłeś że wcześniej byli handlarze narkotykami, zatem problem gangów nie powstał, tylko nasilił się wraz z upadkiem komuny.
@wujek-jar weź k***a przeczytaj o czym w ogóle jest mowa, bo gówno ci ze łba przez usta wylatuje.
@jungestuchol sam p********z od rzeczy po czym z wyzwiskami wyjeżdżasz, z****e.
@alveanerle P*********e. Mój ojciec założył własną firmę, robiącą plafony reklamowe z plexi. Sam wycinał, sam sklejał, sam oklejał, sam montował oświetlenia do nich. Niektóre stworzone przez niego do dziś są szyldami na Krakowskim rynku (firm przetrwała 30 lat i szyld też). Firma ojca upadła - musiał sam ją zamknąć, nie wytrzymał konkurencji z wielu powodów - po pierwsze nie skalował się - nie zatrudniał więcej osób, nie szukał więcej klientów. Początkowe zyski zainwestował w sprzęt, ploter do cięcia, komputer, oprogramowanie graficzne, ale potem nie rozwijał się, nie interesował nowymi technologiami, nie poszedł w druk wielkoformatowych etc. Lata 90 były cudowne dla ludzi, którzy mieli odwagę zaryzykować. I straszne dla tych którym się nie udało.
@wujek-jar tak, mają od ch*uja ziemi i jeszcze trochę, działają w tym biznesie od 2 tys. lat, kiedyś wierzono że jak się odda kościołowi ziemię to będzie się miało zapewnione miejsce w niebie XD Królowie przekazywali kościołowi całe wsie bo liczyli że będą mieć tak zaje*biście w niebie jak mają na ziemi XD nie można winić kościoła że dostali ziemię, nikomu jej siłą nie odebrali :P
@grodt sposób w jaki ją pozyskiwali dawniej podchodzi pod naciąganie. Do tego teraz w takiej Polsce kościółkowi nabywają grunty orne według lepszych warunków niż rolnicy. Więc jakoś bardzo pokrzywdzeni nie są.
Zazdrościcie, bo mają pieniądze? Przecież każdy z nas ma równe szanse w życiu XDXD
@kl134 Wszyscy maja równe szanse, napisał Oskarek z Warszawki po prywatnych studiach dwujęzycznych sfinansowanych przez tatę polityka, po otrzymaniu 80m2 na nowa drogę życia xD
@kl134 Każdy jest kowalem swojego losu. Ale nie każdy odziedziczył kuźnię.
@alveanerle @whaaaaaaaat Uu socjaliści. Ostatnimi czasy w niektórych krajach była dyskusja na ten temat. I wymyślono coś na wzór socjalnego spadku, że każdy po ukończeniu X lat by dostawał np. 100 tyś euro, , miało być to finansowane z podatku od spadku powyżej miliona euro 90 %. Ale ostatnie to przegrało, bo biedni ludzie są głupi i wydarzą taki hajs na głupoty, a nie jak bananowe dziecko na nowe BMW.
@kl134 Nie twierdze, ze przekazywanie majątku rodzinnego jest złe. Po prostu śmieszny mnie zawsze frazes o równych szansach w kapitalizmie :)
Od czasu gdy beneficet bredni o zamachu smolenskim, ssukiewicz, zablokowal w swoich medialnych katopissowskich gadzinowkach mozliwosc komentarzy, cale to gowno rozlazlo sie po wolnym necie co widac na tym portalu.
@marysienkamyszka ten portal był kuźnią antypisowskich memów przez 8 lat, wcześniej dogryzał Tuskaszence, teraz z powrotem Tfuskowi. Zgadnij dlaczego?
@marysienkamyszka o nie! Ludzie krytykującym rząd a nie opozycję! Ciekawe k***a czemu...
@nir jeżeli to konstruktywna krytyka to tak. Ale jeżeli to kolejny wysryw w stylu awarii i jego "ródy hui skurłesyn niemedzgi agent", to mam wszelkie prawo podejrzewać sympatie polityczne postującego.
@wujek-jar a tutaj mamy krytykę resortowych dzieci, a nie zadnej partii, a i tak niektórych boli dupa, że ktoś ludzi u władzy atakuje... To tak, jakby ktoś stwierdził, że złodziejom należy ucinać ręce nie podając przy tym żadnego ko tekstu politycznego i na tej podstawie ktoś inny stwierdził, że PiS/PO atakują.
edytowano: 7 miesięcy temu@nir pamiętasz jak społeczność LGBT+ uznała sugestię chemicznej kastracji w kilku stanach USA za zagrożenie dla przedstawicieli tejże społeczności?
@wujek-jar nie, nie kojarzę tej sprawy
@nir bo ja się pomyliłem. Chodziło o rejestr przestępców seksualnych, że ma stanowić zagrożenie dla społeczności LGBT+ w USA.
@wujek-jar no to widzisz. Tu mamy ten sam mechanizm
Dzieci polityków, aktorów, aha no i dziennikarzyny, które za prlu siedziały w dupsku urbanowi, a teraz to wielcy obrońcy demokracji, michniki, lisy, olejniki itd
Dziadek w SB to już wyższa liga biznesu i obecnej elity intelektualnej chyba. Przeciętnemu Januszowi, którego obecnie dzieci do wszystkiego " same dochodzą" wystarczyła np sama chłodnia wyniesiona z GSowskiego sklepu, która potem stanęła w jego sklepie ;) O ilości naktadzionych przez byłe " kierowniczki" sklepowe sprzętów u mojej babci na wsi krążyły legendy :P przypadkiem oczywiście pierwsze prywatne sklepy były otwierane przez te właśnie osoby ;) O prywatyzacji Śląskich kopalń i zakładów to by pewnie nie jeden coach zrobił filmiki jak wykorzystać transformację :P
no oczywiście bo bez ojca w SB i wałach na prywatyzacji nikt zupełnie nikt się nie dorobił....
@xmnc Ale jak ktoś się dorobił na tym, to jednak niezłe skurw***stwo
@xmnc Nikt nie ma pretensji do osób, które dorobiły się uczciwie, sporo osób z tamtego okresu po prostu bezczelnie kradło.
@whaaaaaaaat no tak tylko na socialach ciągłe p*********e przegrywów "ludzie się dorabiają bo dostali spadek/mieli dziadka w sb" etc a oni uzasadniają swój przegryw tym że tego nie mieli ergo nie mogli się dorobić, choć to kompletnie nie prawda
@xmnc Prawda i nieprawda, każdy ma inna historie. Zaprzeczanie oczywistym faktom, jakoby ludzie, którzy dostali spadek po dziadkach, a tym bardziej komuchach, maja łatwiej i nie do końca są uczciwe okoliczności powstania majątku rodzinnego to ignorancja.
Młody Kulczyk i jego "Zaczynałem od roznoszenia ulotek i gazet".
@alveanerle Stary Kulczyk nie lepszy :)
@whaaaaaaaat Lepszy bo nie żyje
@alveanerle udowodnij
@anna-seredynska5480 a proszę bardzo - tutaj piszą, że stary Kulczyk nie żyje https://plejada.pl/zdjecia-gwiazd/jan-kulczyk-zmarl-dziewiec-lat-temu-nieznane-fakty-z-zycia-miliardera/bfmr57r
edytowano: 7 miesięcy temuJak to mówią, każdy mierzy swoją miarą.
@szybkibronek Moją miarką była obserwacja przejmowania za grosze setek hektarów ziemi ornej po PGR-ze przez towarzyszy partyjnych z byłego PZPR.
@anna-seredynska5480 Wszyscy moi znajomi, którzy coś osiągnęli, to zawdzięczają swojej pracy. Bo tak jak ja, oni i ich rodziny byli gołodupcami. Ja akurat za młody jestem, że by coś takiego pamiętać i widzieć. Zapewne żeby widzieć, to trzeba pewnie było w tym uczestniczyć lub być blisko. I jak takie rzeczy pamiętasz, to wnuki niańczyć, chodzić na wiece PiSu , do kościoła i geriatry, a nie na kwejku głupoty wypisywać.
edytowano: 7 miesięcy temu