mam 30 lat i 0 problemów zdrowotnych, ani nic takiego co autor napisał, wystarczy trochę ruchu na codzień i do tego mam prace fizyczną, wystarczy wiedzieć co jeść czego nie, co jest syfem co nie, dalej w********jcie ciągle te kebaby i inne gówno
kebab to jest coś co się je max raz na miesiąc a nie codzienie albo inne fast foody z tego syfu jak mc donald
To że tobie nic nie jest o niczym nie świadczy. Ja mam 31 lat, 120kg wagi, jem co chcę i ile chcę, ruch w ciągu dnia umiarkowany i tez mi nic nie jest. Znam za to ludzi, którym przy 100kg już siadają kolana, bolą plecy, a ciśnienie niedługo wystrzeli im łeb przez okno. Każdy ma inny organizm i predyspozycje.
@etzooo nie trzeba być otyłym, a czasami nawet nie trzeba być starym. Hipotonia ortostatyczna (bo tak to się nazywa) pojawia się u wielu osób, i chudych i grubych, w różnym wieku. Może być oczywiście objawem chorób lub dużego obciążenia układu krwionośnego, ale czasem stwierdza się też tendencję do hipotonii ortostatycznej u osób zdrowych które są w dobrej kondycji jako po prostu cechę ich układu krążeniowego.
Nie zrozumiałeś mnie. Chodziło mi o to, że jeśli ważysz 130 kilo, jak nie lepiej, to szybkie wstanie z kanapy graniczy z cudem. Musisz się zebrać, dźwignąć i podnieść. Bez gwałtownych ruchów raczej cię nie przyćmi ;) To że różnego rodzaju choróbska i przypadłości nie patrzą na wagę, to wiem doskonale :)
Pamiętam jak dawno temu, gdy tylko się obudziłem wsiadłem na rower i szybkim tempem pojechałem do pizzerii po pizzę. Gdy dojechałem złożyłem zamówienie usiadłem po czym nagle kontury otoczenia zaczęły zanikać wszystko zaczęło nabierać żółtawej barwy i zlewać się w jedno, siły ulatywały ze mnie w tempie szybszym niż marsz niemców na polskę w 39, a oddech stał się szybki i płytki. Położyli mnie na ziemi wezwali karetkę w efekcie czego ja nie dostałem pizzy i zmarnowałem 3 dni w szpitalu na jakieś tandetne badania -.- tyle przegrać tylko dlatego, że chciałem zjeść zajebistą pizzę
@sater Dobrze, że nic Ci się nie stało. No i dobrze, że zareagowali. Może dlatego, że to w lokalu było no i trzeba się pozbyć problemu. Kiedyś żona zasłabła na dworcu to ją omijali jak ćpuna mimo, że normalna dziewczyna. No ale młoda i na dworcu... to pewno pieprzony ćpun i niech leży.
@schnix Miałem tak kiedyś jak jechałem na uczelnię rowerem przez całe miasto, byłem już spóźniony więc cisnąłem ile się dało. Na miejscu musiałem jeszcze wbiec na III piętro. Dotarłem, a kumpel się na mnie patrzy i pyta czemu jestem taki blady. Następne co kojarzę to całą grupę patrzącą się na mnie, leżącego na korytarzu przed salą :D Ruch to zdrowie :D
mam 30 lat i 0 problemów zdrowotnych, ani nic takiego co autor napisał, wystarczy trochę ruchu na codzień i do tego mam prace fizyczną, wystarczy wiedzieć co jeść czego nie, co jest syfem co nie, dalej w********jcie ciągle te kebaby i inne gówno kebab to jest coś co się je max raz na miesiąc a nie codzienie albo inne fast foody z tego syfu jak mc donald
To że tobie nic nie jest o niczym nie świadczy. Ja mam 31 lat, 120kg wagi, jem co chcę i ile chcę, ruch w ciągu dnia umiarkowany i tez mi nic nie jest. Znam za to ludzi, którym przy 100kg już siadają kolana, bolą plecy, a ciśnienie niedługo wystrzeli im łeb przez okno. Każdy ma inny organizm i predyspozycje.
Po dwudzieste / dwudzieste dwójce to się zaczyna tak mniej więcej.
Ja tak miewam ale to chyba przez to, że się trochę ulałem :/
Pro-tip: Bądź otyły = nie jesteś fizycznie w stanie szybko wstać z kanapy. Wszystkie systemy sprawne.
@etzooo nie trzeba być otyłym, a czasami nawet nie trzeba być starym. Hipotonia ortostatyczna (bo tak to się nazywa) pojawia się u wielu osób, i chudych i grubych, w różnym wieku. Może być oczywiście objawem chorób lub dużego obciążenia układu krwionośnego, ale czasem stwierdza się też tendencję do hipotonii ortostatycznej u osób zdrowych które są w dobrej kondycji jako po prostu cechę ich układu krążeniowego.
Nie zrozumiałeś mnie. Chodziło mi o to, że jeśli ważysz 130 kilo, jak nie lepiej, to szybkie wstanie z kanapy graniczy z cudem. Musisz się zebrać, dźwignąć i podnieść. Bez gwałtownych ruchów raczej cię nie przyćmi ;) To że różnego rodzaju choróbska i przypadłości nie patrzą na wagę, to wiem doskonale :)
niedawno osiemnaste urodziny i już kwejk mi mówi, że jestem stary, wspaniale
Ten kwiatuszek, to od czego?
Przypomina żeby podlać kwiatki. A tak na poważnie, zaświeca się jak włączysz tryb Eco (w Hondach).
jak włączasz tryb jazdy na rzepakowym w ramach oszczędności
Aż się VTEC załączył
Pamiętam jak dawno temu, gdy tylko się obudziłem wsiadłem na rower i szybkim tempem pojechałem do pizzerii po pizzę. Gdy dojechałem złożyłem zamówienie usiadłem po czym nagle kontury otoczenia zaczęły zanikać wszystko zaczęło nabierać żółtawej barwy i zlewać się w jedno, siły ulatywały ze mnie w tempie szybszym niż marsz niemców na polskę w 39, a oddech stał się szybki i płytki. Położyli mnie na ziemi wezwali karetkę w efekcie czego ja nie dostałem pizzy i zmarnowałem 3 dni w szpitalu na jakieś tandetne badania -.- tyle przegrać tylko dlatego, że chciałem zjeść zajebistą pizzę
@sater Dobrze, że nic Ci się nie stało. No i dobrze, że zareagowali. Może dlatego, że to w lokalu było no i trzeba się pozbyć problemu. Kiedyś żona zasłabła na dworcu to ją omijali jak ćpuna mimo, że normalna dziewczyna. No ale młoda i na dworcu... to pewno pieprzony ćpun i niech leży.
@schnix Miałem tak kiedyś jak jechałem na uczelnię rowerem przez całe miasto, byłem już spóźniony więc cisnąłem ile się dało. Na miejscu musiałem jeszcze wbiec na III piętro. Dotarłem, a kumpel się na mnie patrzy i pyta czemu jestem taki blady. Następne co kojarzę to całą grupę patrzącą się na mnie, leżącego na korytarzu przed salą :D Ruch to zdrowie :D
Cóż zrobić, takie życie dwudziestopięciolatka :P
@lzdmww wystarczy pic duzo wody