Dave_b12 Stany umysłu
4280 / 33
Aby dodać komentarz zaloguj się proszę.
Komentarze:
- Kolejność:
- Data rosnąco
- Data malejąco
- Popularność
Kategorie
Aby dodać komentarz zaloguj się proszę.
Cześć! Szybko się loguj i nie przegap najlepszej beki w sieci!
Załóż konto przy użyciu:
Zapomniałeś hasła? Przypomnij hasło
Nie masz jeszcze konta? Załóż teraz
Zapomniałeś hasła! Nic się nie stało wyślemy ci nowe na podany podczas rejestracji adres email:
Zaloguj się jeżeli już posiadasz konto na kwejk.pl
Nie masz jeszcze konta? Załóż teraz
Cześć! Fajnie że chcesz do nasz dołączyć.
Kwejk.pl to największy zbiór śmiesznych obrazków w Polsce. Dołączając możesz oglądać, komentować i dzielić się nimi ze znajomymi!
Załóż konto przy użyciu:
Załóż konto z wykorzystaniem adresu email.
Zaloguj się jeżeli już posiadasz konto na kwejk.pl
Załóż konto wypełniając poniższy formularz
Zaloguj się jeżeli już posiadasz konto na kwejk.pl
http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/9214357,czy-mozna-zamieszkac-w-pustostanie,id,t.html
Ale jaja to trzeba mieć, aby zająć kwadrat po ekipie, którą zgarnęło CBŚ.
I tu się przydaje patologia. Mówisz takim, że dostaną po 200 zeta na głowę jak ich wyjebią z mieszkania. Zmieniasz zamki. Wzywasz policje, że jakaś parka z gówniakiem próbuje ci wbić na chatę. Policja zbiera patologie, która nic nie moze zrobic bo nie ma żadnego papieru na to, że mieszkanie było ich. A jak już remont skończą to całkiem profit 8)
Myślę, że z niej jest większy pustostan. Dodatkowo musi się WSTAWIĆ w poniedziałek, co w sumie też pasuje do takiej Karyny. No, ale 500+ się takiej należy, to przecież czyjeś mieszkanie też.
Nieperfekcyjna mama, nawet nie próbuj mnie oceniać!
Była też sytuacja, że właściciele wyjechali na urlop, a po powrocie w domu zastali nowych lokatorów powołujących się na jakieś śmieszne papiery, że niby właściciele zmarli czy pojechali w cholerę itd. Niestety w relacji nie przedstawiono końca sprawy, bo było do niego jeszcze sporo czasu. Ale wałek nie tylko "polski", na zachodzie również znany. Stosowany np. przez Cyganów.
nie mam co jesc nie mam gdzie mieszkac ale telefon i dostep do internetu mam. pincet plus i zaczynamy remont. i za 2 tyg na popatrzjaka jestemzajebistabuku foteczki nowego mieszkania odpierdzielone jak komnata krolewska a w tle Brajanusz. a czlowiek zapitala co dziennie do roboty remont bez kredytu ciagnie sie 5 miesiac....
Czytając komentarze poniżej: Pójdę do pracy i nie zamknę dostatecznie drzwi z powodu awarii zamka, ewentualnie ktoś mi dla kawału wywali zamek. W ciągu tych 8 godzin, które spędzam w pracy, jakaś samotna matka z partnerem zalęgnie mi się w domu. Kobieta wymienia uszkodzony zamek w moich drzwiach. Zrobiła to legalnie i nie mam prawa jej wyrzucić, bo jest samotnom madkom?
partner sie rozwali na kanapie, weźmie zimnego browarka puści bąka i poczuje sie jak w Las Vegas. A Ty wrócisz zmeczona probujesz otworzyc drzwi , otworzy Ci partner samotnej matki i wreczy pismo ze sie zasiedzial i masz sie wynosic . co do dziecka jest najmniej istotne w tym cyrku ono jest tylko srodkiem do osiagniecia celu. zal mi tego malucha.
No nie, jeżeli przebywa tam od kilku godzin czy nawet dni, to po prostu wzywasz policję, że włamała Ci się do domu. Matka trafia do aresztu tymczasowego, dziecko do domu opieki. A poniżej mowa była o potencjalnym przypadku gdyby ta matka mieszkała tam kilka miesięcy albo lat, a wprowadziła się do "pustostanu", w którymś ktoś urządził sobie melinę.
W jaki sposób sobie wywnioskowałeś, że ona tam mieszka kilka miesięcy bądź lat? Ja tu widzę, że ona mieszka pewnie ze dwa dni, bo "tydzień wcześniej wpadły CBSy". Czyli po prostu włamała się do mieszkania, bo było niezabezpieczone.
@Anonimowy: "potencjalnym przypadku", "gdyby"... Czytanie ze zrozumieniem się kłania.
samotna matka biedna nie ma gdzie mieszkac, wbila sie z nierobem na nie swoja chate, i juz kasa sie znalazla na remont. kurwa remont no nie moge. to wyglada jak prowokacja. ale sie wk......
Autor kwejka chce porady prawnej? 1. Nie ma mowy o zawłaszczeniu bo rzecz (lokal) nie został porzucony. 2. Mowa może być natomiast o zasiedzeniu nieruchomości w złej wierze (30 lat - także sporo). 3. Właściciel lokalu może wytoczyć powództwo tzw. negatoryjne by usunąć kobietę z dzieckiem z mieszkania, ale w praktyce w okresie ochronnym nie przeprowadzi skutecznie egzekucji tj eksmisji (chodzi więc o wykonanie wyroku) bez wskazania np. mieszkania zastępczego - także użerać się jest z czym. Może też połączyć to powództwo z powództwem o bezumowne korzystanie z nieruchomości (o zapłatę). 4. A propos innych komentarzy: nie ma takiego czynu zabronionego jak włamanie (jest kradzież z włamaniem). Można jej zarzucić naruszenie miru domowego, aczkolwiek trochę trudne do obrony w sytuacji całkowitej nieobecności właściciela, ewent. np. zniszczenie zamka w drzwiach (wymiana na inny). Ale i tak nie ma znaczenia prawa karne dla cywilnego roszczenia, którego finałem ma być eksmisja. Odnośnie do "podpisania umowy najmu" - ok, ale to musiałaby z właścicielem lub np. innym najemcą, który jak rozumiem z jej komentarzy nie jest za bardzo osiągalny. Nie jestem ekspertem od eksmisji ale nie widzę różnicy - wbrew komentarzowi niżej - na sytuację, gdy ktoś miał tytuł prawny ale wygasł (np. rozwiązania umowa najmu), a kogoś kto zamieszkuje bez tytułu prawnego od początku. W obu wypadkach mamy do czynienia z brakiem tytułu prawnego w dniu wyrokowania, a sama eksmisja to tylko wykonanie wyroku, który w obu wypadkach brzmiałby w sentencji identycznie.
edytowano: 8 lat temu@Nimbus, a skąd informacja, że lokal nie został porzucony? Wprawdzie niewiele to zmienia, bo w dwa dni i tak by go nie zasiedziała, ale ten brak faktu porzucenia to chyba nadinterpretacja.
Sorry, że tak późno odpisuję - z kwejka wynikało, że zgarnięto właścicieli/posiadaczy za jakieś przestępstwo. No nie ma tu oświadczenia o wyzbyciu się własności. :D
Hahaha jak czytam te teksty "patologia", "lumpiara" itp to mam ochotę takiego gimba zapytać czy już odrobił lekcje... to co jest na powyższym wbrew pozorom jest legalne w świetle prawa. W takim stanie rzeczy można również uzyskać legalne przyłącze prądu i gazu. Wszystko zależne jest tylko od udokumentowania "dlaczego to zrobiła". Wiadomo że "samotne matki z konkubentem" znają przepisy lepiej niż radcy prawni no ale... Każdy kombinuje jak może.
@ziajski "to co jest na powyższym wbrew pozorom jest legalne w świetle prawa". HAHAHA, no k... no nie. Nie jest legalne. Niech ta samotna matka pokaże akt własności, księgi wieczyste. Nie ma nawet żadnej umowy najmu. Właściciel przychodzi i każe jej spi... w trybie natychmiastowym, bo jak nie to wezwie policje. Jeśli wcześniej tego mieszkania w legalny sposób nie najmowała, to nie przysługują jej żadne prawa i nawet w środku zimy można ją wyj... na bruk. ;)
@ziajski Nie, to nie jest legalne. Oraz "samotna matka z konkubentem" która nie ma gdzie mieszkać to nie jest patologia? Utrzymuje jakiegoś pijaka z zasiłku na nie jego dzieciaka zamiast szukać uczciwej pracy by dać dziecku jakąś przyszłość. To nie jest "kombinownie jak może" to kwintesencja patologii, aspołeczność i bycie pasożytem w pełnej krasie.
@ziajski http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/9214357,czy-mozna-zamieszkac-w-pustostanie,id,t.html
Z reguły nie życzę nikomu źle, ale kurde... mieszkałem z dwójką rodziców i trojgiem rodzeństwa na 72m2 i nie mogliśmy narzekać na brak przestrzeni, mieszkanie było wystarczająco duże. Niestety finansowo się nie układało i zostaliśmy eksmitowani na dwa pokoje z kuchnią - bez łazienki. Całe szczęście, że rodzeństwu udało się znaleźć pracę za granicą w tym samym czasie, przez co zostałem tylko z rodzicami po eksmisji, bo nie byłoby opcji pomieścić się w takim mieszkaniu. I nie było kłamania o "samotnej matce". A tu kobieta sama sobie zajmuje 80m2, z facetem, ale po co wysłać go do roboty, jak można nakłamać w urzędzie, że się jest samotną matką i mieć mieszkanie za darmo - no ciekawe tylko skąd pieniądze ma na remont takiego mieszkania, bo nas po eksmisji długo nie było nawet na prysznic stać. I jakoś tak wyszło, że życzę jej, by zamienili jej to mieszkanie na kawalereczkę bez łazienki, a tak duże mieszkanie dali rodzinie wielodzietnej, w której rodzicom mimo starań się nie powodzi.
No to jeśli zostaliście eksmitowani na socjal, to staliście się taką samą patologią jak ta niby "samotna matka". A jeżeli masz kompa i internet, to jednocześnie oznacza że możesz w trudnej sytuacji ruszyć dupsko do roboty i pomóc matce. Chyba że czekasz aż manna z nieba ci spadnie.
@ziajski Bzdura, są rodziny które są eksmitowane na social bo jedno z rodziców przewlekle zachorowało i nie może pracować lub urodziło im się dziecko niepełnosprawne które pochłania całą gotówkę w domu. Każdy o zdrowych zmysłach rozumie że to nie jest patologia. Ale jakieś zdrowe babsko z niemowlakiem i bezrobotnym konkubentem, którym nawet rodzina nie chce pomóc z jednej czy drugiej strony na 99% do patologii należy.
@ziajski A ty najlepiej jak wybierzesz się do lekarza i zbadasz sobie czaszkę, bo myślenia to ty nie masz za grosz. Tak jak koleś napisał - różne rzeczy mogą się wydarzyć, równie dobrze możesz zapaść z dnia na dzień na nieuleczalną chorobę, mieć wypadek, stać się niepełnosprawny, cokolwiek. Nie życzę ci tego oczywiście, po prostu czasami pomyśl zanim palniesz coś głupiego. Ta kobieta jest raczej zdrowa, konkubent też, więc śmiało mogą pracować. A jak nie mogą to niech przynajmniej nie zajmują bezprawnie mieszkania.
@ziajski Paniusia wprowadza się do cudzego mieszkania, bo "nie ma gdzie mieszkać z dzieckiem", wymienia zamki i zaczyna kapitalny remont 80 m2... WTF? Tak się składa, że mam 70 m2 i wiem ile kosztuje remont takiego mieszkania. Tyle samo kosztuje mała kawalerka. Patologia chciała po prostu za darmo dostać wielkie mieszkanie i tyle.
Same anonimy onanimy odpisują, czyli pewnie żyją z zasiłku albo kompa zajebali a teraz takie "prawilniaki"...
pani ładnie cfaniakuje jest samotna i z partnerem wprowadza się do pustostanu, informuje administrację, więc w tym przypadku są 2 wyjścia: 1. podpisanie umowy najmu i określenie czynszu 2. zaproponowanie pani innego mieszkania "ALE jak to innego mieszkania? Wyrzucić na bruk i kopa w D" nie, nie można kobiety z dzieckiem wyrzucić na bruk, trzeba zaproponować jej jakiekolwiek inne mieszkanie pozwalające na zamieszkanie dla, w tym przypadku SAMOTNEJ matki z dzieckiem (czyt. kawalerka albo barak)
Jeśli nie miała umowy najmu, to w tym mieszkaniu nie mieszkała, a co za tym idzie, nie ma skąd jej wyrzucać na bruk. Radzę zapoznać się z przepisami prawa. Właściciel po prostu może zgłosić włamanie i policja taką mamuśkę w trybie natychmiastowym wyprowadzi.
jako że "mieszka" w tym lokalu uznaje się ją jako powiązaną z owym lokalem, sytuacja podobna do przypadku, gdzie WYNAJMUJĄCY mieszkanie przestaje płacić, albo WŁAŚCICIEL zrywa z nim umowę WŁAŚCICIEL nie może sobie ot tak, wywalić WYNAJMUJĄCEGO na bruk, musi skierować się do sądu, który to orzeknie i zasądzi o przyznaniu lub nie lokalu socjalnego poza tym nie można eksmitować nikogo do 31 marca, jeżeli nie ma lokalu zastępczego lokalem zastępczym zajmuje się oczywiście GMINA, a nie WŁAŚCICIEL oczywiście posiadanie małego dziecka jest bardzo dużym autem do otrzymania lokalu socjalnego także w najgorszym wypadku Noemi i jej patologia posiedzą sobie do 1 kwietnia, a potem pa pa, albo dostaną mieszkanie socjalne
No właśnie jest różnica. Jeśli ktoś legalnie mieszkał i została z nim rozwiązana umowa najmu, z tego względu, że np. przestał płacić, to faktycznie, może mieć prawo do lokalu socjalnego i nie można go eksmitować. Ta paniusia jednak w tym mieszkaniu nigdy legalnie nie mieszkała i takie prawa jej nie przysługują. Ogarniasz, że jak pójdziesz do sklepu i ja Ci się w tym czasie w jebie do mieszkania, a mamy listopad, to nie zostałeś bezdomnym na pół roku? Bo tutaj jest taka sama sytuacja. Z faktu włamania do cudzego mieszkania nie przysługują prawa do lokalu socjalnego czy okres ochronny.
"No właśnie jest różnica. Jeśli ktoś legalnie mieszkał i została z nim rozwiązana umowa najmu, z tego względu, że np. przestał płacić, to faktycznie, może mieć prawo do lokalu socjalnego i nie można go eksmitować. Ta paniusia jednak w tym mieszkaniu nigdy legalnie nie mieszkała i takie prawa jej nie przysługują." A dlaczego? Możesz to jakoś prawnie uzasadnić? W obu wypadkach jest to samo roszczenie negatoryjne do usunięcia z lokalu z uwagi na brak tytułu prawnego (w jednym wypadku umowa najmu, która wygasła, a w drugim w ogóle brak czegokolwiek - nie ma różnicy).
bo nie zgłaszasz żadnych roszczeń na drodze sądowej tylko zawiadamiasz policję że włamywacz jest w Twoim mieszkaniu i wyprowadzą ją w kajdankach i dostanie za włamanie i deprawowanie nieletnich bo wzięła dzieciaka na włam 10 minut zajęło by mi eksmitowanie zarówno takiego lokatora jak i takiego co miał umowę i przestał płacić... jeszcze by mi z tych 10 minut czasu na wypicie piwa zostało
Jestem ślusarzem i często byłem przy tego typu sprawach i uwierz nigdy to nie trwa 10 min, a nawet nierzadko samo wyrzucenie często pozostaje nierozstrzygnięte po tym jak Policja wejdzie do mieszkania.
@Nimbus Owszem mogę. Art. 17 Ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego. Artykuł wspomina, że prawo do lokalu socjalnego lub okres ochronny w okresie zimowym nie obowiązują, gdy: "zajęcie lokalu nastąpiło bez tytułu prawnego".
Ale pasożyt o k**wuniu xdd
można tak ale dom musi stać pusty chyba przez kilka dekad
Nie, trzeba przez kilka dekad dom zajmować.
@Azon_PL Da się przez kilka dekad zajmować pusty dom?
A nawiedzone domy to co?
Przejęcie przez zasiedzenie w tej chwili, o ile się nie mylę, nie dotyczy takiego nielegalnego zajmowania, gdzie się kobieta zabarykaduje w mieszkaniu, tylko raczej np. domu, który się wybudowało na cudzej posiadłości za własne pieniądze i w którym się zamieszkiwało przez 30 lat. Nie jestem prawnikiem, mogę się mylić.
@osiemosiemszejsetdwa Zależy od sytuacji. Musimy wykazać, że ma władztwo czyli corpus (posiadanie faktyczne) i animus (chęć posiadania). W praktyce - jeśli ta Pani zgłosiła się do administracji, wymienia zamek, a zaraz zacznie płacić jakieś podatki od nieruchomości, opłaty czynszowe do wspólnoty etc. to moim zdaniem uzasadnione jest zasiedzenie w złej wierze. Co do zasady jednak interwencja właściciela przerwie ten bieg przedawnienia - stąd "zabarykadowanie się" nie wchodzi w grę, ale jeśli właściciele pójdą siedzieć na te 30 lat, i nikogo nie będzie (żądnej rodziny etc.) to niby można.
edytowano: 8 lat temu@Nimbus Dzięki. Czyli nie jest to w ogóle takie proste, zdobyć sobie mieszkanie za darmo. Cóż, życzę tej dziuni, żeby dostała jakiś socjal i znalazła robotę.
@osiemosiemszejsetdwa Ja bym jednak życzył kopala w dupala, na dobry początek.
jebana patologia
Wprowadziła się z partnerem, a zgłasza się jako samotna matka. Ciekawe ile jest w tym kraju takich "samotnych" matek, które pobierają różnego rodzaju zasiłki i dodatki na koszt podatników :/ A najgorsze jest to, że dla prawdziwie samotnych matek jest przez to mniej pieniędzy w budżecie. Tylko dlatego, że takie cwaniary kombinują na prawo i lewo :/
Dodaj jeszcze, że nie ma gdzie się podziać, ale żaby zamki na szybko wymienić i zacząć remontować to kasę miała od ręki.
I na początku napisała, że mieszkanie do kapitalnego remontu, a powierzchnia 80 m2... To musi mieć nieźle kasy, skoro ją stać na remont takiego mieszkania.
Najgorsze jest to, że uczciwi ludzie potrafią ciężko zapieprzać całe życie i praktycznie nic nie mieć, bo nie chcą cwaniakować czy też wykorzystywać innych. A taka cwaniara nie dość, że nie pracuje to zasiłków od cholery i ułoży sobie życie lepiej niż niejedna uczciwa mężatka. Gardzę takimi ludźmi. Swojego czasu pracowałam w pomocy społecznej i wiem jak to wygląda. Mamusie przyjeżdżają całkiem niezłymi autami po darmowe rzeczy, żyją po prostu na koszt innych. Znam też kilka uczciwych matek, którym pomoc by się przydała ale niestety zarabiają wystarczająco dużo żeby nie umrzeć z głodu ale za mało żeby żyć. Takie zapieprzają gdzie mogą pieszo, rowerem, od czasu do czasu 20-letnim autem o ile w ogóle mają. Kurde, ale mnie dobił ten kwejk dzisiaj, życie dla niektórych jest po prostu takie niesprawiedliwe. Szkoda mi rodzin, które chcą żyć uczciwie i przez to żyją w biedzie a taka cwaniara żyje sobie lepiej niż osoby zarabiające po 5 koła na rękę. Zdziwilibyście się ile można uzyskać zasiłków i pomocy. Szafa takiej cwaniary jest pełna ciuchów, żołądek zawsze pełen a autko zatankowane.
A ja się gnieżdżę na kilku metrach i płacę krocie za wynajem, kto tu jest głupi ;__;
Wololo. Wololo.
@Fasco Wygrałeś. xD
Czy to jest ta pani? https://www.facebook.com/noemi.turowska Hehe :D
Przepraszamy, ta strona jest niedostępna
taa, dokladnie ona
Jezeli mieszkanie zostalo oblezone trebuszami to jest w nim legalnie.
Za dużo w buttrefielda grała i chciała po prostu przejąc neutralną baze
No i brawo dla tej pani, jak się nie da po dobroci ;)
@Toffinos No ciekawe podejście... jak Ci nie chcą dać, to neleży ukraść...
@Toffinos Podaj adres. Nie mam gdzie się podziać, to sobie zmienię zamki u ciebie i wyremontuję pod siebie. Tylko powiedz w administracji, żeby teraz do mnie się po wszystko zgłaszali.
@StudentPrawa hurr durrr
-> z partnerem -> samotna matka ok
Czyli już wiemy kiedy i o której administracja wymieni jej zamki.
brzmi szokująco, ale co zadziwiające to czasami działa
"z partnerem i córka 2 Msc (...) w administracji powiedziałam że jestem samotna matka" - nie dość, że pustostan we łbie to jeszcze kłamczucha. Niezła wiksa.
@reVnm samotną matką pewnie w takim sensie, że nie jest z ojcem swojego dziecka : D
@reVnm @krecikahoj samotna w takim sensie, że jest zasiłek dla samotnych rodziców.
To nie zmienia faktu, że wiksa xD
To jest lepsza sytuacja. W mieścienie niedaleko mnie, pewna para po tym jak dowiedziała się, że sąsiad zza ściany się wyprowadza i mieszkanie komunalne będzie puste zaczęła przekuwać się przez ścianę. Pomyśleli, że zostawią tylko na grubość cegły i kiedy się wyniesie to zajmą mieszkanie. Prawie im się udało, ale sąsiad coś usłyszał i zgłosił. Takie to pomysły w polszy.
quality pasta anon
to ja znam jeszcze lepszą. Ameryka. Główna bohaterka jest obrończynią jakichś cyganów i mniejszości, wyjeżdża na urlop do rodziców. Cyganie o tym się dowiedzieli, włamali do domu, kilkanaście osób, w tydzień zrobili menelnię do kompletnego remontu. A ich wytłumaczenie jak ona wróciła: bo myśleliśmy że porzuciłaś dom. WTF. ja to bym takich zabiła, nie oszczędzając żadnego ścierwa, nawet najmniejszego.
@Jakistamlogin666 Źródło jakieś? Bo brzmi trochę jak fejk. A jeśli nie, to serio dobra historia :V
teraz to nie znajdę, nawet nie pamiętam gdzie to widziałam :/
@Jakistamlogin666 http://www.dailymail.co.uk/news/article-2026723/Gypsies-immigration-officers-home-Proms.html
Trochę dziecka szkoda jeżeli mówi, że nie ma gdzie mieszkać :/
@Lolzjj 500+
@Lolzjj Dziecka szkoda, szkoda że patola się mnoży i potem te dzieci ze sobą ciągnie.
No ale żeby Wstawiać się o 8 rano...
Z tego co wiem to można. Tylko musiałaby się z tym kryć jakieś 10 lat by uzyskać miejsce przez zasiedzenie zamiast się ku*wa zgłaszać.
@Gorn211 Aby wejść w posiadanie własności w złej wierze (a taka tu występuje) trzeba odczekać TRZYDZIEŚCI lat. Zatem - powodzenia w remoncie dla tej pani - właściciele się ucieszą...
@pejotpe A w dobrej wierze? W końcu zawsze istnieje domniemanie dobrej wiary, więc jakby się idiotka nie wygadała...
@Gorn211 W dobrej wierze 25
@Gorn211 Dwadzieścia lat. Do tego - tu nie ma mowy o dobrej wierze: "W doktrynie, a także w orzecznictwie ugruntowała się restrykcyjna koncepcja dobrej wiary. Mianowicie posiadacz w dobrej wierze to taki, który pozostaje w błędnym, ale usprawiedliwionym okolicznościami przekonaniu, że prawo własności rzeczywiście mu przysługuje (mowa tu o chwili objęcia w posiadanie). Wyjaśnić należy także, że o dobrej wierze nie można mówić w przypadku, gdy posiadacz wie, że prawo własności mu nie przysługuje lub z łatwością mógłby się tego dowiedzieć."
edytowano: 8 lat temu@Gorn211 Dobra wiara oznacza usprawiedliwione w danych okolicznościach przekonanie osoby, że przysługuje jej określone prawo (w tym przypadku prawo własności). Tutaj to nie zachodzi, bo pani przecież wie, że nie jest właścicielką i że wprowadziła się do cudzego mieszkania, tylko dlatego, że "CBS-y wleciały i zabrali chłopaków". Nieznajomość prawa to nie jest uzasadniona okoliczność wpływająca na domniemanie dobrej wiary. @Anonimowy: W przypadku nieruchomości zasiedzenie jest po 20 latach w dobrej wierze i po 30 latach w złej wierze (art. 172 kodeksu cywilnego).
@Gorn211 @wszyscy inni tutaj Trochę nie za bardzo rozumiem. Czyli gdyby pani z kwejka wlazła na to mieszkanie i prawowity właściciel jakimś cudem by się o swoje nie upomniał (bo powiedzmy siedzi w pierdlu tyle ile wynosi czas na "zasiedzenie" to ona PRAWNIE przejmuje cudze mieszkanie?! Co do uja pana?!
@pejotpe No i właśnie dobra wiara polega na udowodnieniu niewiedzy, oczywiście ta inteligentna pani by tego nie potrafiła, ale znajdą się oratorzy.
@PolskiJanusz Niestety tak to działa. Zasiedzenie i przedawnienie to niezłe prawne gówna, możesz np. zawrzeć jakąś umowę i po 10 latach nie musisz jej dotrzymywać.
@Gorn211 A po czym było by wiadomo że ona siedzi w tym mieszkaniu 20 a nie np 19 lat gdyby on chciał je odzyskać, skoro nigdzie tego nie powinna zgłaszać?
@Gorn211 @pejotpe Tylko, że tu nie chodzi o zasiedzenie, a raczej o wymuszenie najmu, czy coś w ten deseń. Głupota ludzka nie zna granic, ale wątpię, żeby ktoś był na tyle głupi, żeby wejść sobie do mieszkania, domu czy czegokolwiek i uznać, że od teraz jest właścicielem. Smutne jest jednak to, że łatwo sobie wyobrazić, że jej się takie wymuszenie najmu uda. W końcu wyobraźcie sobie lament u Jaworowicz, w Uwadze, czy jakimkolwiek innym kanale, jakby po prostu wezwali policję i ją wyprowadzili z mieszkania. Właściciele nagle byliby tymi złymi, bezdusznymi istotami co odmawiają matce z dzieckiem mieszkania. Ogólnie jeśli oglądacie czasami te programy, to polecam się wsłuchiwać dokładnie w to, co wielu "poszkodowanych" mówi. Szczególnie jeśli o sprawy lokatorskie chodzi. Bo idą i płaczą, że im właściciel kamienicy prąd odcina, wodę, nie remontuje itp. a między wierszami przyznają, że nie płacą czynszu. Pamiętam doskonale jedną sprawę, jak taki właściciel przyszedł do programu (a najczęściej się boją linczu publicznego) i pokazał czarno na białym, że lokatorzy 8 mieszkań przez 15 miesięcy zapłacili łącznie... 660zł czynszu. A idą płakać do programu, bo właściciel im śmiał potem prąd odłączyć i olał remont budynku. :D
@PolskiJanusz Musisz to udowodnić. A raczej z racji tego, że istnieje domniemanie dobrej wiary, to oni muszą ci udowodnić, że nie mieszkasz tam tyle lat. Chyba.
@Gorn211 Można kupić mieszkanie w dobrej wierze od gościa, który nie posiada prawa własności tego mieszkania. Czyli sprzedał ci coś nielegalnie, ale ty nie mogłeś o tym wiedzieć
@PolskiJanusz Dokładnie tak jest. Jeżeli przez 30 lat będzie posiadaczem, tzn. będzie władać mieszkaniem na takich samych zasadach jak właściciel (chociaż bez formalnego prawa własności), to po tym okresie nabędzie własność nieruchomości. Są tylko dwa warunku: 1) o ile wcześniej ktoś jej stamtąd nie wyrzuci, np. wspomniana administracja 2) o ile udokumentuje potem, że 30 lat faktycznie tam zamieszkiwała. @Gorn211 Nie, niewiedza nie jest wytłumaczeniem. Tak samo jak nie możesz się wytłumaczyć, że ukradłeś, bo nie wiedziałeś, że to zabronione. Ignorantia legis non excusat.
@Gorn211 Ok, ale że się tak upewnię jakby wrócił po 5 latach właściciel i zobaczył wymienione zamki i obcą babę z bachorem w jego własnym domu to ma prawo ich po prostu wyebać wzywając policję, czy będzie musiał przechodzić jakąś prawniczą gehennę?
@Gorn211 @PolskiJanusz Jeśli jest to matka z dzieckiem to właściciel ma, za przeproszeniem, przej****e.
@PolskiJanusz Pozew do sądu, procedura eksmisji... Ale faktycznie, jeśli to matka z dzieckiem, to będzie ciężko (gmina ma obowiązek zapewnić lokal zastępczy, ale to trwa co najmniej kilka miesięcy).
@PolskiJanusz Ciekawostka jest taka, że jak np. po 5 latach wróci właściciel, to może nie tylko zwrócić się do sądu o eksmisję takiego dzikiego lokatora. Przysługuje mu także prawo żądania przywrócenia nieruchomości do stanu poprzedniego, roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie z mieszkania (musi tylko udowodnić czas trwania) oraz roszczenie o wynagrodzenie straty rzeczywistej oraz utraconych korzyści (np. jeżeli modyfikacje dzikiego lokatora doprowadziły do spadku wartości mieszkania)
@Gorn211 @anon wyżej dzięki wam wszystkim za naświetlenie tematu, widze że w tym szaleństwie jest odrobina sensu.
@Yokimisa Sprzedaż mieszkania inaczej niż przez akt notarialny jest nieważna. A zapewniam Cię, że notariusz sprawdzi wszystkie dokumenty przed podpisaniem. W praktyce nielegalna sprzedaż mieszkania jest prawie niemożliwa, chyba że ktoś podrobi świetnie dokumenty (włącznie z wpisem w księdze wieczystej).
@Gorn211 Nie masz pojęcia jak działa domniemanie dobrej wiary i jaki jest sens przedawnienia i zasiedzenia, prawda?
@Gorn211 @PolskiJanusz Sama idea zasiedzenia też nie jest aż tak kretyńska jak by się mogło wydawać - 20-30 lat to szmat czasu, a gwarantuje, na przykład, że jak po rozmaitych zawieruchach dziejowych przypałęta się ktoś legitymując tym, że jego pradziadka bezprawnie wywalili z Twojego mieszkania i wywieźli, to nawet, jeśli dowiedzie, że faktycznie wywalili bezprawnie a Twoje mieszkanie nigdy nie zostało mu w legalny sposób odebrane, to jednak nie można Cię z niego na tej podstawie wypieprzyć: jest Twoje, a spadkobierca co najwyżej może się z miastem albo państwem procesować o odszkodowania z tytułu bezprawia. Zasiedzenie pozwala uregulować status różnych nieruchomości, które w innych warunkach byłyby w jakimś dziwnym własnościowym limbo, zwłaszcza że mieliśmy w Polsce trochę różnych wysiedleń, zsyłek i wywózek, nie mówiąc o jednym jeden k*rewsko dużym masowym mordzie zorganizowanym przez Niemców z wójciem Hitlerem u steru.