to nie jest piesek tylko wilkor downy, sama jego obecnosc za murem siała zdziwenie i trwogę, jego miejsce jest tam gdzie wysłał go Dżon, na północy, prawdziwej północy
K***a nie ujmując ale na razie faktycznie najgorszy odcinek z najgorszego sezonu - jak na 2 lata czekania to k***a jakaś c*****a - wszytsko prowadzi do tego,że Dance odp*****li i John ja zabije na końcu :) nie dziękujcie
Prawdopodobnie powtórzę to co większość. Ducha potraktowali okropnie scenarzyści jak niepotrzebną rzecz... A tyle sezonów wiernie z Johnem przewędrował.
Spoko odcinek. Śmierć smoka w takim stylu to coś na co czekałem w trzecim epizodzie: oglądasz sobie odcinek, wszystko w porządku aż tu nagle dostajesz czymś takim prosto w ryj, całkowicie niespodziewanie. Za to kocham ten serial.
Duch - dostojny wilkor, wierny kompan... NIE, NIE, TO PIESEK DO GŁASKÓW XDD Przestańcie przedstawiać psy jak maskotki, których głównym celem życia jest dawanie się głaskać lol
Odejście bez pożegnania z przyjacielem, który od samego początku narażał dla niego życie, to zupełne okrucieństwo. Jon zawsze był kretynem, ale to przebrało miarkę.
@waylon To nie jest wina Jona, tylko Benioffa i Weissa, pieszczotliwie nazywanych Dumb & Dumber ;) Ten sezon jak na razie obfituje w absurdy i marnowanie potencjału. Fakt, wywołuje emocje, ale koleś skaczący z mostu też wywoła we mnie emocje, co nie oznacza, że to co robi ma sens :P
@murgraht Żeby budować wątek White Walkerów przez 7 sezonów a potem zabić ich w tak debilny sposób, jeszcze w bitwie która nie miała prawa skończyć się dobrze dla obrońców.
@murgraht Jak dla mnie, główny boss serialu został zlikwidowany w 3 odcinku. Dosłownie serial nie ma już kopa, i ta walka o tron prawie nic już prawie nie obchodzi. Przez wszystkie sezony był taki hype na NK, i ogólnie widz miał zawsze świadomość że ten ziomek się czai z niewyobrażalnie silną armią i walka o tron jest zbędna a wyj***ł się w jedną noc. Powinno być więcej ofiar, więcej ludzi zaangażowanych przy jego śmierći. Wątek walki z NK powinien być ciut dłuższy niż tylko walka w winterfell, a zamiast tego mamy fieste w 2 odcinku. Wiem że "gra o tron" to główny wątek od początku, no ale bez jaj że taka postać która zabija smoka oszczepem ginie w taki głupi sposób przez 1 osobę, przy takiej obstawie.
Mam nadzieje że spór o tron nie będzie zakończony wojną, tylko ktoś wybije wszystkich kandydatów i ogólnie licze na jakiś dobry plot twist.
@wakka-wakka
I o to chyba chodziło. Żeby pokazać że wygrali z Nocnym Królem nieziemskim wręcz fartem i że Westeros było o włos od totalnego zaorania. Coś jak zwycięstwo nad Sauronem we Władcy Pierścieni.
@mrcrowbar TBH, wolałbym żeby obrona Winterfell okazała się obroną przed małym wycinkiem armii NK, może z paroma white walkerami w roli generałów, kiedy sam villain omija warownię i idzie na południe. Potem masz wyścig z czasem a na koniec epicka bitwę trzech wrogich sobie armii.
Nawet go nie pogłaskał na pożegnanie
to nie jest piesek tylko wilkor downy, sama jego obecnosc za murem siała zdziwenie i trwogę, jego miejsce jest tam gdzie wysłał go Dżon, na północy, prawdziwej północy
K***a nie ujmując ale na razie faktycznie najgorszy odcinek z najgorszego sezonu - jak na 2 lata czekania to k***a jakaś c*****a - wszytsko prowadzi do tego,że Dance odp*****li i John ja zabije na końcu :) nie dziękujcie
Prawdopodobnie powtórzę to co większość. Ducha potraktowali okropnie scenarzyści jak niepotrzebną rzecz... A tyle sezonów wiernie z Johnem przewędrował.
Spoko odcinek. Śmierć smoka w takim stylu to coś na co czekałem w trzecim epizodzie: oglądasz sobie odcinek, wszystko w porządku aż tu nagle dostajesz czymś takim prosto w ryj, całkowicie niespodziewanie. Za to kocham ten serial.
edytowano: 6 lat temuDuch - dostojny wilkor, wierny kompan... NIE, NIE, TO PIESEK DO GŁASKÓW XDD Przestańcie przedstawiać psy jak maskotki, których głównym celem życia jest dawanie się głaskać lol
Odejście bez pożegnania z przyjacielem, który od samego początku narażał dla niego życie, to zupełne okrucieństwo. Jon zawsze był kretynem, ale to przebrało miarkę.
I ludzie mówią jeszcze, że byłby lepszym władcą niż Danka.
@waylon To nie jest wina Jona, tylko Benioffa i Weissa, pieszczotliwie nazywanych Dumb & Dumber ;) Ten sezon jak na razie obfituje w absurdy i marnowanie potencjału. Fakt, wywołuje emocje, ale koleś skaczący z mostu też wywoła we mnie emocje, co nie oznacza, że to co robi ma sens :P
I cyk minusik
@kapka18 również
@kapka18 Edgy
Co mu się stało w uszko?
Ten ósmy sezon to jakaś kpina...
@murgraht Wątek Nocnego Króla to kpina, czwarty odcinek był w porządku.
@waylon tak bardzo w starym stylu GOT
@murgraht Żeby budować wątek White Walkerów przez 7 sezonów a potem zabić ich w tak debilny sposób, jeszcze w bitwie która nie miała prawa skończyć się dobrze dla obrońców.
@waylon Szczerze? Odcinek 3 przy odcinku 4 nie wygląda już tak źle jak wcześniej...
@murgraht Brak materiału do wzorowania i pomysłu na zakończenie.
@murgraht Jak dla mnie, główny boss serialu został zlikwidowany w 3 odcinku. Dosłownie serial nie ma już kopa, i ta walka o tron prawie nic już prawie nie obchodzi. Przez wszystkie sezony był taki hype na NK, i ogólnie widz miał zawsze świadomość że ten ziomek się czai z niewyobrażalnie silną armią i walka o tron jest zbędna a wyj***ł się w jedną noc. Powinno być więcej ofiar, więcej ludzi zaangażowanych przy jego śmierći. Wątek walki z NK powinien być ciut dłuższy niż tylko walka w winterfell, a zamiast tego mamy fieste w 2 odcinku. Wiem że "gra o tron" to główny wątek od początku, no ale bez jaj że taka postać która zabija smoka oszczepem ginie w taki głupi sposób przez 1 osobę, przy takiej obstawie. Mam nadzieje że spór o tron nie będzie zakończony wojną, tylko ktoś wybije wszystkich kandydatów i ogólnie licze na jakiś dobry plot twist.
edytowano: 6 lat temu@wakka-wakka I o to chyba chodziło. Żeby pokazać że wygrali z Nocnym Królem nieziemskim wręcz fartem i że Westeros było o włos od totalnego zaorania. Coś jak zwycięstwo nad Sauronem we Władcy Pierścieni.
edytowano: 6 lat temu@mrcrowbar TBH, wolałbym żeby obrona Winterfell okazała się obroną przed małym wycinkiem armii NK, może z paroma white walkerami w roli generałów, kiedy sam villain omija warownię i idzie na południe. Potem masz wyścig z czasem a na koniec epicka bitwę trzech wrogich sobie armii.
@blondyna9999 Wilkor jak już
Nie oglądam Gry o tron, ale i tak dałam plusa dla pieska.
@teufelsmoor Takich ludzi szanuję.