Wziąłem kredyt na lat 30, chata 100 m2, rekuperacja i fotowoltaika, ogródek 200 m2 i garaż. Place 1400 zł miesięcznie, dojeżdżam do Poznania w 15 min. Kuzynka i jej narzeczony wynajmują mieszkanie w bloku z wielkie płyty, 52 m2 1800 + czynsz. Zule na klatce, peneriada pod blokiem, No super ekstraklasa. To już wole ten obrzydliwy kapitalistyczny kredyt.
@whaaaaaaaat Dokładnie, ja też niemądra wziełam kredyt kupiłam dom 120m2, działka 22 ary, za płotem park krajobrazowy, do pracy 5 min, rata kredytu 700zł... a mogłam wynajmować kawalerkę za 1500zł głupia ja...
@whaaaaaaaat szykuje się podatek od fotowoltaiki dla tych co wysyłają prąd do elektrowni. Do tego Recycling ogniw kosztuje więcej niż nowe ogniwa będzie podobna akcja jak z asbestem. . Ogródek 200metrów? chwalisz się czy zalisz
Dlatego kredytów się nie bierze.
Tak jak mówi Korwin: Do 30 roku życia mieszkasz ze starymi gromadzisz sobie mały mająteczek, potem kupujesz lub wynajmujesz mieszkanie, znajdujesz sobie 17-18 letnią laskę, żeby ona nie musiała siedzieć na chacie ze starymi, bierzesz ją do siebie i gitara kurde.
@antoniodelsanto e gdzie tam, teraz ceny mieszkań tak rosną, że kredyt wychodzi taniej. Choć z drugiej strony, już od pięciu lat spece od inwestycji mówią: "w tym roku to już na pewno bańka pęknie". Mija kolejny rok i ta sama śpiewka. Więc nigdy nie wiadomo.
@antoniodelsanto Mająteczek? Jeśli od dwudziestego do trzydziestego roku życia tylko odkładasz jako normalny młody polak może będziesz miał na wkład własny do kredytu. Oprócz w miasteczkach po 20 tys. mieszkańców to najtaniej mieszkanie kupisz za 250-300 tys. zł przed remontem.
Nie mam pojęcia co jest złego w kredycie na dom czy mieszkanie. To nie samochód, który momentalnie traci na wartości tylko nieruchomość, która zazwyczaj zwiększa swoją wartość z upływem czasu. Nieruchomości prawie zawsze są dobrą inwestycją.
Wynajmowanie od kogoś mieszkania powyżej 30stego roku życia kiedy zazwyczaj stabilizuje się miejsce zamieszkania to w moim odczuciu wyrzucanie pieniędzy w błoto. Co innego gdy ciągle zmieniasz miejsce pobytu.
@nereida Nie pęknie, przynajmniej w dużych miastach. Cena materiałów (stali, betonu, styropianu) wystrzeliła, robocizna budowlańców z roku na rok rośnie (wszyscy się na studia rzucili, a pracowników budowlanych brakuje), mamy model rynku nieruchomości w miastach typowo zachodnioeuropejski. Modlić się żeby ktoś wziął się za regulacje rynku wynajmu, bo ceny będą absurdalne. Taki z tego korwina znawca, ze zeruje na partii i chuja się zna.
Na 20? to jakieś ochydne bogole! Normalny człowiek nie jest w stanie płacić takiej raty! Ja na działkę wziąłem na 10 lat. Całe szczęście, że koszt kredytu jest niższy niż inflacja. wobec czego nie żałuję.
Wziąłem kredyt na lat 30, chata 100 m2, rekuperacja i fotowoltaika, ogródek 200 m2 i garaż. Place 1400 zł miesięcznie, dojeżdżam do Poznania w 15 min. Kuzynka i jej narzeczony wynajmują mieszkanie w bloku z wielkie płyty, 52 m2 1800 + czynsz. Zule na klatce, peneriada pod blokiem, No super ekstraklasa. To już wole ten obrzydliwy kapitalistyczny kredyt.
@whaaaaaaaat Dokładnie, ja też niemądra wziełam kredyt kupiłam dom 120m2, działka 22 ary, za płotem park krajobrazowy, do pracy 5 min, rata kredytu 700zł... a mogłam wynajmować kawalerkę za 1500zł głupia ja...
@saaandra16 Możesz się zawsze zrehabilitować i kupić mieszkanie w Poznaniu, 36 m2 za promocyjna cene 340 tys.
@whaaaaaaaat szykuje się podatek od fotowoltaiki dla tych co wysyłają prąd do elektrowni. Do tego Recycling ogniw kosztuje więcej niż nowe ogniwa będzie podobna akcja jak z asbestem. . Ogródek 200metrów? chwalisz się czy zalisz
O zesz wy. No to pięknie się urządzili.
Dlatego kredytów się nie bierze. Tak jak mówi Korwin: Do 30 roku życia mieszkasz ze starymi gromadzisz sobie mały mająteczek, potem kupujesz lub wynajmujesz mieszkanie, znajdujesz sobie 17-18 letnią laskę, żeby ona nie musiała siedzieć na chacie ze starymi, bierzesz ją do siebie i gitara kurde.
edytowano: 4 lata temu@antoniodelsanto e gdzie tam, teraz ceny mieszkań tak rosną, że kredyt wychodzi taniej. Choć z drugiej strony, już od pięciu lat spece od inwestycji mówią: "w tym roku to już na pewno bańka pęknie". Mija kolejny rok i ta sama śpiewka. Więc nigdy nie wiadomo.
edytowano: 4 lata temu@antoniodelsanto Korwin to plankton polityczny
@antoniodelsanto Mająteczek? Jeśli od dwudziestego do trzydziestego roku życia tylko odkładasz jako normalny młody polak może będziesz miał na wkład własny do kredytu. Oprócz w miasteczkach po 20 tys. mieszkańców to najtaniej mieszkanie kupisz za 250-300 tys. zł przed remontem. Nie mam pojęcia co jest złego w kredycie na dom czy mieszkanie. To nie samochód, który momentalnie traci na wartości tylko nieruchomość, która zazwyczaj zwiększa swoją wartość z upływem czasu. Nieruchomości prawie zawsze są dobrą inwestycją. Wynajmowanie od kogoś mieszkania powyżej 30stego roku życia kiedy zazwyczaj stabilizuje się miejsce zamieszkania to w moim odczuciu wyrzucanie pieniędzy w błoto. Co innego gdy ciągle zmieniasz miejsce pobytu.
@nereida Nie pęknie, przynajmniej w dużych miastach. Cena materiałów (stali, betonu, styropianu) wystrzeliła, robocizna budowlańców z roku na rok rośnie (wszyscy się na studia rzucili, a pracowników budowlanych brakuje), mamy model rynku nieruchomości w miastach typowo zachodnioeuropejski. Modlić się żeby ktoś wziął się za regulacje rynku wynajmu, bo ceny będą absurdalne. Taki z tego korwina znawca, ze zeruje na partii i chuja się zna.
Na 20? to jakieś ochydne bogole! Normalny człowiek nie jest w stanie płacić takiej raty! Ja na działkę wziąłem na 10 lat. Całe szczęście, że koszt kredytu jest niższy niż inflacja. wobec czego nie żałuję.
@sharqi Teraz nie chcą dawać na 10 lat. Ale zawsze można wziąć na 20 lat, a spłacić po 10. Ustawowo nadpłacanie kredytu jest możliwe dla każdego.