I po co mi to?!

17
1000 / 15
Zgłoś

Te kwejki mogą Ci się podobać:

Doładuj więcej

Aby dodać komentarz zaloguj się proszę.

Komentarze:

  • Anonimowy

    ︀【≽ܫ≼】 ︀➯ www.︀ᴺ︀ᵃ︀ᴷ︀e︀d︀%2D︀ᴳ︀ᴵ︀r︀l︀ˢ︀%2e︀ᵒ︀ⁿ︀ˡ︀ᴵ︀ⁿ︀ᴱ/c%2ftrack%2fl%2f︀kwejk%2f︀2979619

    0
  • kubyslav

    kostka do bilarda służy do zwiększenia tarcia między kijem a bilą jest to ważne przy nadawaniu rotacji ale większoś osób grająca tak se ło stół jest w tym barze/klubie/hotelu/czycotamchcecie zagrajmy jej nie potrzebuje bo nie ma pojęciu czym się rużni rotacja postępowa i rotacja wsteczna.

    17
  • Anonimowy

    @kubyslav RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI RUŻNI

    14
  • ikadupowder

    @kubyslav Czemu do ludzi mających coś do powiedzenia zawsze przyp*********e się o błąd ortograficzny?

    2
  • bobektynka

    @kubyslav @ikadupowder To akurat jest śmieszne

    10
  • ABC777
    ABC777 8 lat temu Odpowiedz

    @kubyslav @ikadupowder Bardzo dobrze, dzięki temu może zapamięta swój błąd i więcej go nie zrobi. Poza tym zapomniał o rotacjach bocznych, bez których raczej nie pograsz, chyba że właśnie gra polega na tym by pochichrać się przy stole przy piwku większą grupą, a może nawet zajść koleżankę od tyłu, żeby pokazać jak trzeba uderzać:)

    12
  • Anonimowy

    @kubyslav @ikadupowder temu, ze zeruje swoja wiedze takim bledem, pokazujac jakim jest niedouczonym debilem. Poza tym juz bylo o tym kiju i kostce. Widocznie tylko starsze pokolenie wie, do czego sluzy. Moze ja nie mam pojecia o rotacjach, ale wiem do czego sluzy talk i kreda.

    -3
  • kubyslav

    @ABC777 poprostu niedopisłem (: (ale sranie o tę ortę)

    -2
  • kubyslav

    1. ze=że 2. swoja=swoją 3. wiedze=wiedzę 4. bledem=błędem 5. sluzy=służy 6. moze=może zanim zaczniesz kogoś obrażać to zacznij używać polskich znaków. PS. starsze pokolenie .... mam 16 lat i zapytam czy gdyby Pana (do starszych o x lat chyba powinienem) nauczyciel Matematyki napisał np. żułw to nazwał by go pan niedoukiem... Chętnie bym oglądał jak "starsze pokolenie" dostaje linijką w łapę. Proszę o pana starszego o zluzowanie gaci i nie uważania się za lepszego bo jest po 50-ce i zna ortografię.

    3
  • marek-marecki

    Kolejny dowód na to, że byłem po 30 już w wieku 15 lat

    54
  • Cloudy
    Cloudy 8 lat temu Odpowiedz

    Ej, co to za motor ? Jakaś marka ? Link ?

    1
  • I got the poison

    @Cloudy YZF-R6, Yamaha https://www.google.pl/search?q=Yamaha+YZF-R6&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwiExcaWr8zUAhUMmrQKHb5BAy8Q_AUICigB&biw=1366&bih=638#tbm=isch&q=Yamaha+YZF-R6+2016&imgrc=_

    edytowano: 8 lat temu
    6
  • Cloudy
    Cloudy 8 lat temu Odpowiedz

    @I got the poison Dzięki ! :] Lecę kupować !

    0
  • Nutulka&company;

    Jeżeli chodzi o motocykliste podczas poważniejszego wypadku organy nie nadają się do przeszczepu. Czasem się zdarza, że rogówka jest w idealnym stanie do przeszczepu.

    38
  • Anonimowy

    co do gąbki to każdy kto zmywał około 10 razy to wie że przyjemniej się zmywa nowiutką gąbeczką

    39
  • Anonimowy

    a wystarczy ja plukc dokladnie, suszyc i nie uzywac od wycierania wszelkiego syfu, tylko wylacznie do zmywania.

    0
  • kojot_pszemek

    Cztery role z siedemdziesięciu. No faktycznie, trudno się nie zgodzić...

    63
  • mirek_burczyn

    @kojot_pszemek Można je podzielić na pół (dosłownie): crazy bitch i dama z dobrego domu. Faktycznie, wielka aktorka, grająca po 30-parę razy jedno i to samo.

    -1
  • kojot_pszemek

    @mirek_burczyn Szczególnie w rolach szekspirowskich, w " Miłość i śmierć w Wenecji", w "Sztuce latania", w "Enid" itp...

    0
  • mirek_burczyn

    @kojot_pszemek ... patrz drugi typ roli. Wyobraź sobie, że widziałem większość filmów z jej udziałem gdzieś tak... no, kiedy zaczęła grać w Potterach? Bo od tamtego czasu jedyne, co z nią zmęczyłem, to Jak zostać królem. Baba gra dwie role. Całe swoje życie. Ale ponieważ jakieś... 10-15 lat temu była wielka moda na Tima Burtona, a ona gra w co drugim jego filmie, urosła do rangi Wielkiej Nietykalnej Świętej Krowy. Plus zagrała w Potterze, więc nietykalność +8. I z tego między innymi kpi ten obrazek. To trochę tak, jakbyś się oburzył, że ale jak to, Jason Statham poza graniem łysych twardzieli gra też łysych cwaniaków! No gratuluje, to nadal dwie role. I jakoś w jego przypadku nikt nawet nie próbuje udawać, że nie jest ostro zaszufladkowany do ról i nawet nie próbuje ze swojej szuflady wychodzić.

    edytowano: 8 lat temu
    12
  • kojot_pszemek

    @mirek_burczyn Pogadamy jak Statham zacznie grywać w teatrach Szekspira.

    -1
  • mirek_burczyn

    @kojot_pszemek Granie ról szekspirowskich nie czyni aktora dobrym. Co najwyżej czyni go aktorem szekspirowskim. Mel Gibson nie jest w żadnym wypadku dobrym aktorem (jest absolutnie przeciętny) i ma na koncie role z Szekspira. Co teraz? Argument umarł?

    9
  • kojot_pszemek

    @mirek_burczyn Dżizas a co ma być wymiernikiem dobrego aktorstwa jak nie bycie aktorem szekspirowskim? Hollywoodzki chłam?

    edytowano: 8 lat temu
    -4
  • kojot_pszemek

    Szekspir w teatrze to nie to samo co pojedynczy kinowy epizod.

    3
  • mirek_burczyn

    @kojot_pszemek A co byś powiedział na bycie dobrym, wszechstronnym aktorem/aktorką? Bo jak dla mnie TO świadczy o umiejętnościach, a nie u kogo/jaki typ roli się grało. Idąc twoim tokiem rozumowania, większość światowych aktorów jest beznadziejna, bo nie gra ról szekspirowskich. Które na dobrą sprawę są domeną anglosaską (ciekawe dlaczego). Czyli Hollywood nie, ale dalej zamykanie się wśród Anglofonów tak? xD Nie no, genialne. Pomijam w ogóle mentalność spod znaku "Szekspir wielkim poetą był", bo to rak porównywalny do stereotypowego lansu Mickiewicza/Słowackiego

    9
  • kojot_pszemek

    @mirek_burczyn Ok, nie mam siły na postmodernistyczne rozkminy, pod obrazkiem z kwejka. Masz swoje zdanie a ja nie czuję misji by Cię przekonywać do swojego.

    edytowano: 8 lat temu
    2
  • mirek_burczyn

    @kojot_pszemek A ja nie próbuję do niczego przekonywać. Wyłącznie zwracam uwagę, z czego ten obrazek bardzo słusznie kpi. Ty możesz wychodzić z założenia, że jest błędny. Do ugody nie dojdziemy (zresztą do niej nie dążymy), a Bonham Carter nadal jest specjalistką od dwóch ról. Twoją miarką - trzech, bo wyróżniasz osobno Szekspira. Koniec końców można zrobić z tego memy.

    2
  • Anonimowy

    @kojot_pszemek Grałam Lady Makbet w szkolnym przedstawieniu w liceum. Jestem dobrom aktorkom!!

    8
  • AlraunaV

    @kojot_pszemek @CooxJonural dasz mi autograf?

    4
  • Anonimowy

    @kojot_pszemek @AlraunaV Pewnie, dam nawet zdjęcie ze sobą zrobić :)

    4
  • CzarneMarzenia

    Nie powinno się w ogóle pokazywać jedzenia w telewizji, ludzie mogą w depresję popadać...

    22
  • januszbiznesu

    Ten obrazek z korkiem jest tak prawdziwy, że pojawił się dwa razy. Szacun

    76
  • Anonimowy

    No i chciałbym zauważyć, że korki w mieście to wina świateł, które natomiast teoretycznie przyczyniają się do bezpieczeństwa, niemniej jednak nie brakuje debili, którzy twierdzą, że światła są bez sensu i wolą kogoś potrącić niż stać dodatkową minutę na skrzyżowaniu co rzeczywiście kończy się dużym korkiem. Więc trochę racji jest, ale raczej ziarnko.

    0
  • drzaca
    drzaca 8 lat temu Odpowiedz

    @januszbiznesu @Anon Jak zakażemy całkowicie ruchu samochodów w mieście, to dopiero będzie bezpieczeństwo *sarkazm off*. A tak na serio, ruch w mieście ma być sprawny, nikomu nie jest na rękę, gdy masa ludzi traci cenny czas, bo korki. Dlatego postuluję, co następuje: 1. Usprawnienie komunikacji miejskiej: - wyznaczenie sensownych tras (często linie miejskie mają trasy z dupy, nie adekwatne do zapotrzebowań) - zwiększenie niezawodności - zero spóźnień, awarii, strajków i innych duperelów, przez które nigdy nie można polegać na autobusach więc i tak się jeździ własnym autem - komunikacja miejska za darmo - tylko wtedy będzie sensowną alternatywą dla samochodu. W chwili obecnej koszty są zbliżone do użytkowania samochodu SAMEMU 2. Likwidacja wszystkich sygnalizacji świetlnych, zastąpienie ich rondami - tak, to może działać i będzie działać. Optymalizacja cykli sygnalizacji jest trudna więc i tak nikt się tym nie przejmuje, co najwyżej próbują czasem robić zieloną falę na głównej drodze (z różnym skutkiem) 3. Stworzenie ringów - pasów szybkiego ruchu, z wyeliminowanymi lewoskrętami i brakiem przejść dla pieszych, aby ruch mógł się odbywać z prędkością większą niż 50-60km/h i bez postojów. W większości miast dałoby radę stworzyć przynajmniej kilka takich odcinków. Dziękuję, pozdrawiam

    7
  • Anonimowy

    @januszbiznesu @drzaca Wybacz mi, ale czy miesięczny za 88 zł nie jest dobrą alternatywą dla jazdy zamiast samochodem? Wiem, że gorszy standard i wolniej, ale 88 zł to nawet nie jest jedno pełne tankowanie do nawet 40L zbiornika. Co dopiero eksploatacja bez napraw. Reszta pomysłów to tylko złudne marzenie i wielkie inwestycje na które nie ma pieniędzy.

    3
  • drzaca
    drzaca 8 lat temu Odpowiedz

    @januszbiznesu Dolicz do tej kwoty czas stracony na przystanku + ile zajmuje przejście z punktów docelowych do przystanków i przemnóż to przez swoją stawkę godzinową, gwarantuje, że wtedy ceny wyglądają zupełnie mniej korzystnie w przypadku komunikacji miejskiej. Co do moich pomysłów, podejrzewam, że jeszcze parę lat się pomęczymy z tym co jest a potem coś po prostu trzeba będzie zrobić, bo ludzie przenoszą się do miast a i standardowy model rodziny 2+1 (dwoje pracujących, jedno auto) przekształca się w 1 + 1 (jedno auto na każdą osobę pracującą w rodzinie). Więc albo zakorkujesz miasto i jak wjedziesz do pracy w poniedziałek tak wyjedziesz w piątek, albo część moich pomysłów będzie musiała zostać wprowadzona. Istnieje oczywiście alternatywa, coraz bardziej prawdopodobna, mianowicie, że za parę (naście) lat nikt nie będzie prowadził pojazdów, tylko będziemy korzystać z aut autonomicznych, dzięki czemu główna przyczyna korków zostanie wyeliminowana (czynnik ludzki).

    2
  • ja2012
    ja2012 8 lat temu Odpowiedz

    @drzaca 1. Rondo w mieście to najgorsza c*****a dla tranzytu. Albo służy do uspokajania ruchu, bo tylko spowalnia i utrudnia jazdę, albo jest to wielkie rondo turbinowe, ale dzięki, tysiące metrów kwadratowych zmarnowane. 2. Komunikacja miejska w większości miast polskich jest ok. 4 razy tańsza na mieszkańca, niż koszt utrzymania jednego kierowcy. A bilety i tak tanie w porównaniu do jazdy samochodem. Dla rodzin bilety rodzinne i tyle. W dużych miastach jakaś 1/3 pasażerów to ludzie spoza miasta, którzy podatków tu nie odprowadzają. Jest też duża grupa ludzi, która mieszkając w mieście i tak płaci pity na swoją pipidówę. Pieniądze z nieba nie lecą. Dlatego darmowa km jest tylko w małych miastach. Tam 99% pasażerów to mieszkańcy, więc wtedy faktycznie nie ma sensu, czy się zdziera z biletów, czy z podatków. 3. Słyszałeś o czymś takim, jak automatyczne sterowanie ruchem? 4. Nie, żadne ronda, inteligentne samochody. Aut jest po prostu ZA DUŻO. Jak zdolność wylotowa to np. 40 samochodów w minutę. a na wlocie jest 60, to będzie korek, choćby samochody były na magię jednorożców. 5. Jakie obwodnice? Berlin wielkości 6 Warszaw z aglomeracją jak 10 Wrocławiów ma 4 obwodnice. Miasta wielkości Poznania, Wrocławia, Krakowa nie mają najczęściej żadnej. Prosty rachunek - w Berlinie ok. 330 samochodów na 1000 mieszkańców, we Wrocławiu ponad 700. W Berlinie posiadanie samochodów przez młodych to wręcz obciach, że się mieszka na takim zadupiu, że to auto jest w ogóle potrzebne.

    2
  • drzaca
    drzaca 8 lat temu Odpowiedz

    @januszbiznesu @ja2012 1. Tranzyt w mieście to najgorsza c*****a dla ruchu drogowego. 2. Tania != opłacalna. Jeśli jakość jest ujowa to nikt nie będzie rozważał jej jako alternatywy dla auta. Chyba, że by była darmowa - wtedy nie trzeba się zastanawiać ani przeliczać, co się opłaca. Poza tym z tym tanim bym nie przesadzał - ceny są fajne tylko jak się ma zniżkę studencką. 3. Słyszałem, widziałem - nie działa. 4. Dokładnie, aut jest za dużo. Tylko, że zdecydowana większość ruchu generują ludzie, którzy muszą do pracy, z pracy, lub służbowo. Jeśli człowiek w pracy spędza 8-9h (lub więcej), to wtedy robi mu różnicę, jeśli w autem dojedzie w 30 minut, a komunikacją w 40 minut, zwłaszcza, że na przystanek trzeba przejść pieszo - też trwa. A jak ktoś ma kilka przesiadek po drodze - to już całkiem pozamiatane. Wieczne ryzyko, czy ta zawodna komunikacja miejska się zgra ze sobą, czy się miniesz z busem na który się miałeś przesiąść. Liczby które podałeś, z czegoś wynikają. Zgoda, zawsze się znajdą tacy, którzy nawet przy darmowych teleporterach będą uparcie musieli mieć auto, ale w większości przypadków zgaduje, że jest to konieczność - może nie kwestia życia czy śmierci, ale decyduje o różnicy, czy po powrocie z pracy zostają jakieś chęci do życia.

    4
  • ja2012
    ja2012 8 lat temu Odpowiedz

    W większych miastach w Polsce tylko naprawdę z nielicznych, nielicznych osiedli samochodem jest szybciej. Wiele razy spotykałem się z takimi zdziwkami np. na konsultacjach społecznych "A to tramwaj nie jedzie do centrum w godzinę?" Nie, to ty głupia pindo stoisz w korkach godzinę a tramwaj do jeżdża w 15-20 minut. "A to naprawdę nie trzeba jeździć na jednorazówkach"? No, koszt jazdy przez miesiąc to ok. 100 złotych. W przypadku jazdy na kilku odcinkach nawet 60. To jest dla ciebie wysoka cena? xDD "Pierwsze słyszę, że biletem na komunikację miejską można jeździć koleją po mieście"...

    edytowano: 8 lat temu
    0

0.062466859817505