Trening czyni mistrza

@sadre żadne z tych określeń nie jest obraźliwe ani nawet chamskie poi prostu ktoś nie umie w pojęcia i nie wiedział jak to nazwać to napisał "chamskie". Ja bym napisał "jak reagować na nieprzyjemne zaczepki" albo coś w ten deseń

@sadre Kult przeciętności, normalności, średniości.

@sadre Wszystko zależy od sytuacji. W niektórych sytuacjach żadne z tych określeń nie będzie chamskie, w innych wszystkie mogą być chamskie. Do dobrego kumpla możesz powiedzieć "ale jesteś poje**ny" i się nie obrazi, a do obcej osoby (albo np. niepełnosprawnej) nie wypada nawet powiedzieć "jesteś dziwna".

@danifilth321 - hej, dziwny jeste- HEADSHOT!

@ciapek2016 Co prawda, to prawda.

Pikachu z pikachu zawsze znajdą wspólny język.

@overdrive oho, 100% samiec alfa

@overdrive tak, tak (głask po główce).

@overdrive Ewidentnie do wszystkich kurew ten demot się nie odnosi, bo żadna nie potwierdziła. :)

@overdrive Negacja również oznacza potwierdzenie.

@blaq Negacja tak, ale brak zdania oznacza po prostu, że żadna ku*wa nie potrafi reagować na chamów w sposób prawidłowy. :)

@doradaczzawodowy czemu minusy? Jakbyście byli brudni na czole, to wolelibyście tak chodzić nieświadomi, czy umyć się jak ktoś da wam znać? Nie miałbym nic przeciwko, gdyby na ziemi miało być więcej odważnych ludzi, którzy zwrócą mi uwagę, gdy mam np. rozpięty plecak

@superlewak Spróbuj to wytłumaczyć informatykom, a przede wszystkim programistom. Powodzenia.

@varson dlaczego akurat im?

@superlewak wsiadl do autobusu czlowiek z lisciem czy jakos tak A minusy sa za to, ze zwracac uwage mozna za cos co jest bledem a nie stylem. Przypominam ze kiedys byla moda noszenia legginsow ze spodnica. Styl jest rzecza wzgledna i nie trzeba zwracac na niego uwagi. Co innego gdyby ktos sie ubrudzil, wystawala mu metka, rozpial sie rozporek itd

@rabrabar dobra, ale przecież nie wszyscy dziwnie ubierający się ludzie mają orginalny styl. Niektórzy po prostu go nie mają i wcale ich nie obrażam. Sami się przyznają do tego, że nie przywiązują uwagi do ubioru i nierzadko potrafią docenić subtelną uwagę. Gorzej jak obrazisz tą osobę. Wtedy z braku gustu potrafi zrobić ideologię

@superlewak w niektórych kulturach nie możesz zwrócić uwagi na np brudną buzię, bo to wielka obraza. Wydaje mi się, że w Polsce jest to oznaka sympatii, albo zwyczajnie nie przywiązujemy do tego wagi (nie jest to dla nas obelgą) :)

@superlewak na razie wszyscy zwracają ci uwagę że jesteś nietaktowny ale ty i tak nie przywiązujesz do tego wagi. Sytuacje są różne, ale czasem swoje uwagi lepiej schować do kieszeni niż bawić się w mimowolnego zbawcę ludzkości

@doradaczzawodowy dobór odzieży jest zawsze kwestią wyboru, ufajdany ryj - niedopatrzenia. Czyjś wybór - czyjaś sprawa.

@otwartypanelpodlogowy Nieodpowiedni odbiór ubioru jest też oznaką 1) braku taktu 2) braku szacunku 3) brakiem gustu 4) brakiem rozeznania w świecie

@doradaczzawodowy Savoir vivre twardo mówi - zwracanie uwagi komuś na ich faux pas (obyczajowe, kulturowe, odzieżowe) to buractwo, i nie wypada tego robić, nigdy.

@otwartypanelpodlogowy tak właśnie myślą osoby przywiązujące uwagę do własnego ubioru. Nie potrafią sobie wyobrazić, że dla niektórych jest czystym przypadkiem nieangażującym świadomości

@jcoop nie wypada tego robić publicznie. Co innego na osobności

@kwejkola właśnie tak

@superlewak "gorzej jak obrazisz" no i właśnie o to chodzi by nie obrażać :P dlatego zawsze z góry uznajesz że ktoś ma taki styl i tyle; nie twoja sprawa więc się nei wtrącasz co innego kiedy ktoś prosi o opinię, wtedy faktycznie powinna być szczera ale nie chamska i wtedy możesz komuś powiedzieć że źle wygląda; jest jeszcze trzecia droga, czyli rozmowa z dobrym znajomym/rodziną; jak masz z kimś bliskie relacje i wiesz że się nei obrazi o taką uwagę, to możęsz sobie na nią pozwolić; najwyżej ta osoba ci odpowie że ma twoją uwagę gdzieś, ale oboje będziecie żyć w zgodzie bo się przyjaźnicie

@jcoop Przytocz mi proszę ten punkt savior vivre, mnie zawsze uczono, że kluczowym elementem savior vivre jest odpowiednie dobieranie ubioru (estetyka), a zwracanie uwagi na czyjś błąd jest wyrazem szacunku i troski.

@rabrabar właśnie o to mi chodziło, by nie obrażać... Naprawdę da się tak zrobić. Można schować swoje ego przed zwróceniem uwagi i obędzie się bez chamstwa. Co innego jak ktoś chce się podpudować kosztem kogoś innego

@rabrabar Ale brak stylu to nie styl, jak ktoś chodzi z k***sem na wierzchu co jest tak samo wulgarne co krata+paski to też nie zwrócisz mu uwagi? Nie mówię o „Ale c*****o się ubrałem” tylko właśnie o drobnej sugestii co do nieodpowiedniego ubioru/zachowania.

@doradaczzawodowy i co, z tego powodu masz komuś sprawić przykrość? I tak nie przebierze się na miejscu. Brakiem szacunku niedpowiedni strój może być w miejscu, gdzie obowiązuje dress code i peacodawca może wtedy pracownikowi zwrócić uwage (ewentualnie ksiądz wiernemu) a nie jakiś random. A to, czy ktoś jest obyty i rozeznany to jego sprawa i jego historia, nie twoja.

@otwartypanelpodlogowy Sugestia, że nie zakłada się czerwonych butów do różowej koszuli i wygląda to źle miałaby sprawić komuś przykrość? Nie przebierze się na miejscu, ale na następny raz zanim założy takie połączenie pomyśli „Kurde, ktoś mi ostatnio zwrócił uwagę, że to źle wygląda, po co mam się celowo brzydko ubierać, założę coś innego” jak ktoś Ci powie, że źle coś policzyłeś i powie, że robisz to złą metodą to też się obrazisz czy przyjmiesz uwagę i podziękujesz za wyprowadzenie z błędu?

@doradaczzawodowy sory ale k***s na wierzchu to zupelnie inny kaliber. Zwlaszcza ze za to mozna dostac mandat. Ja kiedys zwrocilam babeczce uwage ze nie wolno karmic golebi na dworcu (w srodku, w budynku) nie dlatego ze wredna ze mnie picz tylko dlatego ze co pare metrow byly wywieszone kartki ze tego robic nie wolno. Z k***sem na wierzchh tez chodzic nie wolno. Zalozyc krate do paskow mozna, jak najbardziej, jeszcze jak. Nie jest to ani przestepstwo, ani nie ma zakazow takich ubiorow w roznych miejscach. Ba, moze sie trafic ktos kto ogra takie polaczenie elegancko ze ci kopara opadnie. Nie istnieje cos takiego jak "jedyny prawilny szyk i elegancja". Wszystko jest kwestia mody. Tobie nie pasuje ze ktos sie ubiera niemodnie i wg ciebie bezgustownie, trudno. Jak cie zapyta o zdanie to powiesz mu co myslisz. Jak cie nie zapyta o zdanie to zamykasz morde i idziesz w swoja strone.

@superlewak tylko ze to jakie osoba mowiaca ma intencje nie ma wplywu na to jak poczuje sie osoba sluchajaca. Ktos moze ci zwrocic uwage najdelikatniej jak sie da i - w swoim mniemaniu - byc uprzejmym a ciebie i tak taka uwaga moze zabolec. Zasada jest prosta, ktos pyta o opinie, to mu mowisz wprost, nie pyta? Widocznie nie potrzebuje twojego zdania. I oczywiscie mowimy tu o ubiorze. Bo takie prozaiczne rzeczy jak niezasuniety rozporek czy rozpieta bluzka zawsze powinny byc po cichu sygnalizowane by ktos mogl to poprawic.

@rabrabar Zaskakujące, szkoda, że w takim wypadku Ty i ludzie minusujący mój komentarz nie stosują się do „zachowywania opinii dla siebie” i krytykują co się da nawet nie zapytani o opinię, od kadry narodowej po przekonania polityczne.

@doradaczzawodowy zdaje się, że sekcja komentarzy właśnie JEST od wyrażania opinii. Przypadkowy koleś na ulicy który ma fantazję ubrać sobie różowe buty do czerwonej koszuli - niekoniecznie.

@doradaczzawodowy potrafię tylko przytoczyć wyniki szybkiego googlania, są dosyć jednoznaczne: "Zwracanie uwagi, w kontekście dobrych manier, nie jest czymś… zalecanym." http://dobremaniery24.pl/jak-zwrocic-komus-uwage/ "W kilku akapitach wyjaśnię wiec dlaczego zwracanie innym uwagi jest niegrzeczne i dlaczego (jak zawsze) są od tej reguły wyjątki." https://instytutetykiety.pl/2017/11/05/czy-wypada-zwracac-innym-uwage/ "Jedna z podstawowych zasad savoir vivre mówi: staramy się zawsze by nikomu nie sprawić w żaden sposób przykrości, nie dotknąć go, nie zranić, nie zdenerwować. (...) Sprawiamy zatem drugiemu przykrość tylko w sytuacjach skrajnych, granicznych, naprawdę wyjątkowych." https://krajski.wordpress.com/2012/07/14/zwracanie-innym-uwagi/

@jcoop prosta solucja, wystarczy nie uważać zwrócenia uwagi na rażące faux pas za sprawianie przykrości. Odpowiedni ubiór też jest elementem savior vivre, o tym zapominasz wspomnieć(miejsce ma znaczenie, ale krótkie spodenki poza plażą to faux pas, tak samo jak krótki rękaw w restauracji) Nie muszę uświadamiać ludzi o ich błędach, ale jak to zrobię to istnieje cień szansy, że ktoś takiego błędu więcej nie popełni i nie będę musiał oglądać rzeczy, które czasami potrafią wywołać odruch wymiotny.

@otwartypanelpodlogowy Zdaje mi się, że swoją opinię mogę wyrazić dosłownie wszędzie, zwłaszcza w miejscu publicznym, zwrócenie uwagi na coś co mnie irytuje (czy to tak często przez was przytaczana muzyka z głośnika w miejscu publicznym czy to źle dobrany ubiór (estetyka w miejscu publicznym też jest istotna))

@rabrabar to prawda, nikt bie lubi być poprawiany i napewno daną osobę to zaboli, ale to właśnie krytyka czyni nas lepszymi. Wiele ludzi, którym udało się coś osiągnąć często szukają obiektywnej krytyki. Nawet na temat swego ubioru

@superlewak Dodatkowo moim skromnym zdaniem, po ubiorze możemy być w 80% przypadków pewni z jakim typem człowieka mamy do czynienia, więc jeżeli nie chce się być szufladkowanym do nieodpowiedniego typu powinno się zadbać o prezencję, nawet idąc po bułki o 6 rano. Ponadto, spotkałem się z przypadkiem, gdzie chłopak 26(?) lat nie dostał pracy, bo zdarzyło się tak, że poszedł do restauracji(eleganckiej) w koszuli z krótkim rękawem i spodenkach jeansowych, w tej samej restauracji była osoba, która pół roku później przeprowadzała z nim rozmowę kwalifikacyjną, zostaw odrzucony za nieodpowiednią prezencję i rekruter przypomniał mu o sytuacji sprzed kilku miesięcy. Może to było dlatego, że chłopak starał się o prace na stanowisku w czasopiśmie modowym, nie wiem, ale warto trzymać się jakichkolwiek zasad, a wychodzenie „do starcia” z modą nie zawsze jest dobre, albo wytworzyła trend, który stanie się modny, albo popełnisz faux pax, za które zostaniesz zapamietany(negatywnie) na dłuższy czas. To że wy nie przejmujecie się modą nie znaczy, że ludzie wokół was też mają ją w dupie i popełnianie takich modowych faux pax może ich obrazić, bo w ten sposób sra się na ich zainteresowania.

@doradaczzawodowy obawiam się, że twoje poczucie estetyki jest najmniej ważne w porównaniu z komfortem psychicznym innych osób w sprawach, które dotyczą tylko ich samych. Ok, rozmowakwalifikacyjna kiedy zwrócenie uwagi jest motywowane tym, że ktoś przez to nie dostanie pracy a ty jesteś rekruterem może być jako rada na przyszłość. Albo w sklepie w trakcie wyboru obrania, zanim ktoś podejmie decyzję. (btw. Jeśli chłopak starał się o pracę w czasopiśmie MODOWYM to ubiór tu miał znaczenie jako świadectwo kwalifikacji, a to nie jest typowa sytuacja.) Ale jak skomentujesz komuś ubiór przed jego pójściem na rozmowę, gdzie dla pracodawcy to akurat nie ma wiekszego znaczenia możesz odebrać mu pewność siebie i sprawić, że pracy nie dostanie. Poza tym nie wiesz, z jakiego powodu ubrał się tak a nie inaczej. Może zwyczajnie nie ma innych czystych rzeczy, może miał ciężką noc i po prostu o to nie dba. Takie drobne coś potrafi przelać czarę goryczy. Albo idzie gdzieś dziś akurat jest taki dress code. Nie wiesz, więc trzymaj język za zębami i patrz w inną stronę. Masz pełno innych kierunków z estetycznymi rzeczami, nie musisz się gapić akurat na czyjeś buty czy koszulę. Dajcie ludziom być sobą, nie są elementem wystroju.. Btw. "obrazić bo sra się na ich zainteresowania" serio...? To co mają powiedzieć ludzie zainteresowani np fjakas ilozofią? Że ktoś ich obraża bo swoim materializmem sra na ich zainteresowania? Zainteresowania, jak religia i tylek, są prywatne, każdy ma swoje i niekoniecznie dobrze jest wystawiać je każdemu przed nos, czy tego chce czy nie.

@otwartypanelpodlogowy A jednak każesz mi się interesować uczuciami. Poczucie estetyki to dość istotny element mojego komfortu psychicznego, jeżeli widzę coś co ze sobą nie współgra, choćby to była krzywa kostka n chodniku, to już czuję irytację, która narasta z każdą rzeczą, dbając o komfort psychiczny XYZ mam poświęcać swoje zdrowie(leki uspokajające nie należą do „niezbędnych witaminek”)? Poważnie, jeżeli nie interesujecie się modą, życiem społecznym, trendami czy wydarzeniami to nie proście nikogo, o interesowanie się waszymi uczuciami, widząc źle(to nie to samo co „biednie”) ubraną osobę mam w głowie „No ja p*****lę, jak tak można, ten człowiek albo jest nieświadomy, albo celowo chce w*****ać ludzi do okola”

@doradaczzawodowy w sensie masz nerwicę natręctw? Jak tak to kondolencje w takim razie, rzeczywiście przerąbana sprawa.

@otwartypanelpodlogowy Nie badałem się pod tym kątem, ale bardzo możliwe, bo zepsuć mi dzień potrafi nawet zobaczenie, że ktoś z kim muszę przebywać dłużej niż minute ma na sobie czerwone buty i różową bluzę, nie wstydzę się zwrócić uwagi, że te kolory do siebie nie pasują, nie robię tego niegrzecznie.

@kwejkola Słowo klucz: ESTETYKA Jeżeli na matmie nauczycielka czy nawet kolega powiedzą, że popełniłeś błąd w obliczeniach to też się obrazisz i podkopie to Twoją pewność siebie?

@doradaczzawodowy ooo, ciekawe kiedy ostatnio przecietny krytykant kadry narodowej mial okazje powiedziec lewandowskiemu w twarz ze kiepsko gra Ale procz tego, to niesamowicie trafiony przyklad, nie zmyslam

@superlewak jesli ktos szuka obiektywnej krytyki to z pewnoscia ja znajdzie; Jesli ktos jej nie szuka, to nie dawaj jej komus na sile

@rabrabar na siłę? Nie wiem jak ty to sobie wyobrażasz. Nie chce nikogo przekonywać do tego, że powinien chodzić po ulicy i szukać Januszy z białymi skarpetkami w sandałach by ich zbawiać. Weźmy np. sytuację podobną do tej na obrazku. Wiele zależy od interpretacji, ale mi to wygląda na coś podobnego do komentarza matki o ubiorze swojej niesfornej córki. Oczywiście mogłaby użyć lepszego doboru słów, ale nawet takie wiązanki mają swoją rolę w dyscyplinowaniu społeczeństwa

@bujhn hola! Tylko nie śmierdzącym!!!

@bujhn ktoś: -Jesteś śmierdzącym *edałem! Ty: - A co kolegów szukasz?

@bujhn Ja mam w takich przypadkach zawsze gotowe odpowiedzi typu "Pan coś o tym wie", "Czy chcesz o tym porozmawiać?" bądź "Nie mierz ludzi własną miarą" :)