Ale zaraz, ale jak to? Polak Węgier, dwa bratanki... A oni im k***a buty podstawiają ciapaluchom? Szable w dłoń, mości Panowie! Czas zawalczyć z tą kłamliwą hołotą! Kto jest ze mnom?
Walka o Polskę to nie tylko walka zbrojna, ale także dbanie o tradycje, język, jak i również o swój własny rozwój. Inwestując w siebie, inwestujesz w swoją Ojczyzne.
http://www.radiozet.pl/Rozrywka/O-tym-sie-mowi/Samsung-zorganizowal-wzruszajaca-akcje-marketingowa-00002150
Co do 4 zdjęcia to mogłeś/aś dodać, że zorganizował to samsung.
@All_in_1@Sparkler juz rozumiem te mentalne p***y co placza o te psy i koty przeznaczone do uboju ale k***a mac zolwie? to juz krowa i swinia jest lepsza ktora w*******acie codziennie, tacy niedojebani ludzie jak ty powinni sznury dostawac zeby sie powiesic
@up słucham? O_O żółwie w przeciwieństwie do krów/świń czy nawet psów i kotów są gatunkiem zagrożonym wymarciem, dlatego warto o nie walczyć i "płakać". mam nadzieję, że jesteś trollem
@szeszela ostatnio gdzieś w Polsce otworzono kawiarnię z kotami - mimo że zwierzęta były zadbane, czyste i miały badania kafejkę zamknięto dzień po otwarciu. Sanepid stwierdził że taka kawiarnia może funkcjonować pod warunkiem spełnienia szeregu wymogów, miedzy innymi - zwierzęta muszą mieć wydzielone osobne pomieszczenie, nie mogą być w części jadalnej. Na zdjęciu powyżej pieski śpią sobie na miejscach dla klientów...
@Konstantynopolitańczykowianeczka Zamknęli? Przecież ona sobie spokojnie dalej działa. Szkoda, że nie zamknęli. Koty są tam bez przerwy zaczepiane przez nieupilnowane dzieci, nie mają miejsca, by się schować, ciągle hałas. Obsługa nie zwraca uwagi na to, co się tam dzieje. Spotkanie ze zwierzętami fajne, okej, ale niech zwierzę ma możliwość ucieczki przed nachalnymi zaczepkami oraz miejsce na chwilę odpoczynku w ciszy i bez nadmiaru bodźców.
http://kociakawiarniakrakow.pl/
@Konstantynopolitańczykowianeczka nie no, myślę, że dla wszystkich jest wiadome, że restauracje to nie miejsca dla zwierzaków, no po prostu to niesmaczne (uwielbiam zwierzęta, ale są granice) O tej kociej restauracji słyszałam, ale niezbyt dobrze. Miała być przede wszystkim dla kotów a jest przeciwko tak jakby.
@szeszela Tylko to jest taka kawiarnia, gdzie chodzą ludzie, którym nie przeszkadzają zwierzaki przy jedzeniu. Ktoś miał taki pomysł, byli zainteresowani - dobrze. Tylko realizacja kiepska, o czym pisałam powyżej.
@szeszela Chyba miałaś na myśli restaurację z kwejka. To tak, zgadzam się, że zwierzęta z ulicy nie powinny mieć wstępu tam, gdzie się serwuje posiłki. W kawiarni, do której linka podałam są koty z fundacji - odrobaczone, zbadane, więc nie prosto z ulicy i brudne. I jest od razu wiadome, że tam znajdują się zwierzęta, a nie jak w kwejku - wpuszczane w nocy, kiedy większość klientów o tym nie wie (chyba że mają np. jakąś wywieszę o tym).
@Anonimowy mówimy o dwóch różnych kawiarniach ;)
http://www.kurierlubelski.pl/aktualnosci/art/9239786,mrau-cafe-sanepid-zamknal-kocia-kawiarnie,id,t.html
1. Mężczyzna kupuje w markecie żywe żółwie i wypuszcza je do morza, podkręcając tym samym popyt na żywe żółwie i wspierając taki interes finansowo. Genialne.
Wątpię, żeby ktoś hodował żółwie do takich rozmiarów. One rosną bardzo wolno, a największe osobniki mają nawet po 120 lat. Hodowla by się nie opłacała, są odławiane w morzu.
@ikaroman Szczerze powiedziawszy to mocno zdziwił mnie ten obrazek. W przeciwieństwie do Niemców, Węgrzy nie są indoktrynowani ws. imigrantów. Co więcej, polityka Orbana odnośnie uchodźców jest dość restrykcyjna.
@ikaroman@Kaiduss Polityka polityką i problem systemowego przyjmowania uchodźców to jedno. Ale jeżeli już są oni w kraju to danie im kawałka chleba i ciepłych butów jest kwestią ludzkiej przyzwoitości i empatii.
@ikaroman Czyli zachowanie w duchu etyki chrześcijańskiej (danie potrzebującemu tego, czego potrzebuje, nawet kosztem odjęcia sobie od ust), jest głupie? Myślałem że prawica właśnie walczy o chrześcijańskie fundamenty naszego kontynentu...
Ale zaraz, ale jak to? Polak Węgier, dwa bratanki... A oni im k***a buty podstawiają ciapaluchom? Szable w dłoń, mości Panowie! Czas zawalczyć z tą kłamliwą hołotą! Kto jest ze mnom?
Słownik z pewnością nie.
Liczy się serce do walki o Wielką Polskę, a nie jakieś pierdoły ty obrzydliwy lewaku.
No buty. W większości po jednym (jak to na obrazku widać).
Walka o Polskę to nie tylko walka zbrojna, ale także dbanie o tradycje, język, jak i również o swój własny rozwój. Inwestując w siebie, inwestujesz w swoją Ojczyzne.
@Rychlas Zamknij mordę. I bij ciapaka
http://www.radiozet.pl/Rozrywka/O-tym-sie-mowi/Samsung-zorganizowal-wzruszajaca-akcje-marketingowa-00002150 Co do 4 zdjęcia to mogłeś/aś dodać, że zorganizował to samsung.
Ktoś weźmie dwa razy kasę za tego samego żółwia :D
@All_in_1 no właśnie, ale nie wiem czy to jest powód do śmiechu.
@All_in_1 @Sparkler juz rozumiem te mentalne p***y co placza o te psy i koty przeznaczone do uboju ale k***a mac zolwie? to juz krowa i swinia jest lepsza ktora w*******acie codziennie, tacy niedojebani ludzie jak ty powinni sznury dostawac zeby sie powiesic
@up słucham? O_O żółwie w przeciwieństwie do krów/świń czy nawet psów i kotów są gatunkiem zagrożonym wymarciem, dlatego warto o nie walczyć i "płakać". mam nadzieję, że jesteś trollem
dzisiaj jest dzień jakiś po je banych kwejków czy co?
Wolałbyś Anonimku same gołe dupy i cyce? Trochę człowieczeństwa przynajmniej trochę.
@WarMazOn Nie, ale nie mam zamiaru wszystkiego łykać jak młody pelikan. Po prostu nie jestem tak naiwny jak Ty i dlatego mnie to wkurza.
Wyjdź, społeczna sp*****lino bez kręgosłupa moralnego. Nienawidzę takiej znieczulicy.
Co do kawiarni wpuszczającej bezdomne psy - to chyba tylko do najbliższej wizyty sanepidu.
@Konstantynopolitańczykowianeczka tak, i mi te psy nie wydają się bezpańskie, są zadbane i w ogóle
edytowano: 9 lat temu@Konstantynopolitańczykowianeczka Czyste i nieporanione psy - na bank są bezdomne. Logika kwejka powala.
@szeszela ostatnio gdzieś w Polsce otworzono kawiarnię z kotami - mimo że zwierzęta były zadbane, czyste i miały badania kafejkę zamknięto dzień po otwarciu. Sanepid stwierdził że taka kawiarnia może funkcjonować pod warunkiem spełnienia szeregu wymogów, miedzy innymi - zwierzęta muszą mieć wydzielone osobne pomieszczenie, nie mogą być w części jadalnej. Na zdjęciu powyżej pieski śpią sobie na miejscach dla klientów...
@Konstantynopolitańczykowianeczka Zamknęli? Przecież ona sobie spokojnie dalej działa. Szkoda, że nie zamknęli. Koty są tam bez przerwy zaczepiane przez nieupilnowane dzieci, nie mają miejsca, by się schować, ciągle hałas. Obsługa nie zwraca uwagi na to, co się tam dzieje. Spotkanie ze zwierzętami fajne, okej, ale niech zwierzę ma możliwość ucieczki przed nachalnymi zaczepkami oraz miejsce na chwilę odpoczynku w ciszy i bez nadmiaru bodźców. http://kociakawiarniakrakow.pl/
@Konstantynopolitańczykowianeczka nie no, myślę, że dla wszystkich jest wiadome, że restauracje to nie miejsca dla zwierzaków, no po prostu to niesmaczne (uwielbiam zwierzęta, ale są granice) O tej kociej restauracji słyszałam, ale niezbyt dobrze. Miała być przede wszystkim dla kotów a jest przeciwko tak jakby.
@szeszela Tylko to jest taka kawiarnia, gdzie chodzą ludzie, którym nie przeszkadzają zwierzaki przy jedzeniu. Ktoś miał taki pomysł, byli zainteresowani - dobrze. Tylko realizacja kiepska, o czym pisałam powyżej.
@szeszela Chyba miałaś na myśli restaurację z kwejka. To tak, zgadzam się, że zwierzęta z ulicy nie powinny mieć wstępu tam, gdzie się serwuje posiłki. W kawiarni, do której linka podałam są koty z fundacji - odrobaczone, zbadane, więc nie prosto z ulicy i brudne. I jest od razu wiadome, że tam znajdują się zwierzęta, a nie jak w kwejku - wpuszczane w nocy, kiedy większość klientów o tym nie wie (chyba że mają np. jakąś wywieszę o tym).
@Anonimowy mówimy o dwóch różnych kawiarniach ;) http://www.kurierlubelski.pl/aktualnosci/art/9239786,mrau-cafe-sanepid-zamknal-kocia-kawiarnie,id,t.html
@Konstantynopolitańczykowianeczka Tak, miałam na myśli tą kwejkową :) nie zaznaczyłam, że chodziło mi o nią ;)
@Konstantynopolitańczykowianeczka Plot twist: To azjatycka restauracja. Psy na noc są wpuszczane, a następnego dnia wydawane.
1. Mężczyzna kupuje w markecie żywe żółwie i wypuszcza je do morza, podkręcając tym samym popyt na żywe żółwie i wspierając taki interes finansowo. Genialne.
@sineyen do tego te żółwie szybko umrą, a dlaczego? Bo są z hodowli i nie są przystosowane do życia w dziczy
Wątpię, żeby ktoś hodował żółwie do takich rozmiarów. One rosną bardzo wolno, a największe osobniki mają nawet po 120 lat. Hodowla by się nie opłacała, są odławiane w morzu.
Myślałem że Węgrzy nie są tacy głupi.
@ikaroman Szczerze powiedziawszy to mocno zdziwił mnie ten obrazek. W przeciwieństwie do Niemców, Węgrzy nie są indoktrynowani ws. imigrantów. Co więcej, polityka Orbana odnośnie uchodźców jest dość restrykcyjna.
@ikaroman @Kaiduss Polityka polityką i problem systemowego przyjmowania uchodźców to jedno. Ale jeżeli już są oni w kraju to danie im kawałka chleba i ciepłych butów jest kwestią ludzkiej przyzwoitości i empatii.
@ikaroman najgorsze jest to ze oni bardzo czesto gardza pomocna dlonia.
@ikaroman Czyli zachowanie w duchu etyki chrześcijańskiej (danie potrzebującemu tego, czego potrzebuje, nawet kosztem odjęcia sobie od ust), jest głupie? Myślałem że prawica właśnie walczy o chrześcijańskie fundamenty naszego kontynentu...
@Oriflamme Ja nie mam nic wspólnego z prawicą.