Miałam podobną sytuację. Gość wyglądał jak nie do końca rozwinięty Seba. Na samym początku jazdy oznajmił mi, że nie ma prawa jazdy bo jakby go ZNOWU policja złapała to by mu prawo jazdy już zabrała, a tak to pdzynajmniej nie ma co mu zabrać xD wydzierał się na absolutnie wszystkich na drodze łącznie z gościem, który zatrzymał się przed samochodem, który wymusił pierwszeństwo. Opowiadał o swoich konfliktach z prawem i sprawach sądowych. W dodatku jeździł jak ostatni debil. Gdyby nie to że i tak byłam już spóźniona na pociąg to na 100% bym wysiadła.
Najlepsze jest to, że ta sytuacja wydarzyła się nie w taksówce, a właśnie w uberze :) Najlepsze jest to, że gość mial 5 gwiazdek. Pdzynajmniej do czasu, aż wysiadłam z auta.
gurwa przez całe życie baaardzo rzadko korzystałem z taksówek w moim mieście i praktycznie w ogóle w innych częściach Polski, ale spokojnie mogę powiedzieć, że 80% kursów miałem tak przej****ych z sałaciarzami, że szkoda gadać. Oszukują, jeżdzą trupami, są w*********y, w tych taksówkach jebie itp.
Od kiedy przeprowadziłem się na przedmieścia, jeżdzę Boltem. Kurde -niebo a ziemia! Nawet w godzinach szczytu jest zawsze taniej. Kierowcy spokojni. Samochody może nie wyższej klasy, ale czyste i zadbane.
A taksiarze japa cicho!
co prawda nie jeżdżę taksówką jakoś regularnie, ale tak średnio raz w miesiącu mi się zdarza. I nie napotkałem takiej sytuacji. Czasami zdarza się że taksówkarz chwilę zagaduje, ale jak nie masz ochoty rozmawiać to nie zdarzyłoby się by to ciągnął. Nie wiem skąd twórca kwejka ma takie złe doświadczenia. Może 20 lat temu tak było? Dziś na pewno nie.
@stratocumulusstratoformisundulatus Oczywiście, że tak. Wsiada taki koleś do pierwszego lepszego auta pod dworcem z napisem "taksi" i później się dziwi, że 50 zeta za 8 km i paragonu nie ma.
@sefirotfl czyli jak pójdę dl lekarza „niezrzeszonego” w szpitalu i udzieli mi ujowego świadczenia to nie mam prawa narzekać na jego jakość? Tez powiedsz - było iść do „prawilnego” zrzeszonego lekarza to by było może lepiej. Taksówkarze obecnie działają na podstawie prawnie ustanowionej licencji i jako klientem mam prawo oczekiwać od każdego takiej samej uczciwej usługi . Niezaleznie czy i w jakiej korporacji są zrzeszeni są maja obowiązek funkcjonować tak samo. Dokładnie tak jak lekarze będąc zrzeszeni w izbach lekarskich mając prawnie usankcjonowane prawa wykonywania zawodu lekarze medycyny maja obowiązek zawsze świadczyć usługi medyczne niezależnie czy i w jakim szpitalu/przychodni przyjmują.
@adfarm Nie, adekwatne porównanie to jakbyś poszedł do jakiegoś wiejskiego znachora czy innego fana restrukturyzacji wody i wszechpotężnej witaminy C, co sobie napisał "lekarz" na chatce i później narzekał na państwową służbę zdrowia.
@sefirotfl przepraszam bardzo w czym niezrzeszony taksówkarz jest inny od tego zrzeszonego z punktu widzenia prawa? Jest jakiś inny typ licencji dla niezrzeszonych która łatwiej dostać, są mniejsze wymogi? Z tego ck wiem to nie. Jeśli ktoś ma legalna wydają licencje ja jako klient mam prawo oczekwać i zakładać ze wykona usługę zgodnie z zasadami.
@frogy91 a złotówa mi zawyża cenę za każdym razem. Patrzę kontem oka, to zagaduje, a tam pyk, znowu pieniążek. Cisną do ostatniej sekundy, mimo że jesteś już na miejscu :)
@qvazar666
Właśnie też tak za bardzo nie rozmawiam, ale gdzie jadę musiałem powiedzieć :D
I zaczął mnie wypytywać czemu tam po co i tak dalej i jak chciałem mu zapłacić, to powiedział, że kurs na koszt firmy
@drillbit może to nie uberowcy, tylko ludzie, którzy np. często się spieszą albo muszą jeździć na trasach, gdzie bus czy tramwaj jest wyjątkowo niedogodny.
nie żebym szczuł kogoś na kogoś albo coś, ale dojechaliśmy na liczniku 21 zł a złotówa nie ma wydać, to staniemy, rozmienię ale pójdzie ze mną. Wracam do samochodu po wydruk: 30 zł. To chyba nie dziwne że sami sobie coś gdzieś wkładają.
Pomijam, że nie miał wydać, bo ta złotówka była powyżej 21 a on miał wydać... Więc taka sprytna sztuczka :)
A ja lubię słuchać taksiarzy. Może dlatego że bardzo radzko korzystam, może dlatego że zazwyczaj jestem wtedy podpity, ale daje się im wygadać. Czasem można fajną historię usłyszeć.
Miałam podobną sytuację. Gość wyglądał jak nie do końca rozwinięty Seba. Na samym początku jazdy oznajmił mi, że nie ma prawa jazdy bo jakby go ZNOWU policja złapała to by mu prawo jazdy już zabrała, a tak to pdzynajmniej nie ma co mu zabrać xD wydzierał się na absolutnie wszystkich na drodze łącznie z gościem, który zatrzymał się przed samochodem, który wymusił pierwszeństwo. Opowiadał o swoich konfliktach z prawem i sprawach sądowych. W dodatku jeździł jak ostatni debil. Gdyby nie to że i tak byłam już spóźniona na pociąg to na 100% bym wysiadła. Najlepsze jest to, że ta sytuacja wydarzyła się nie w taksówce, a właśnie w uberze :) Najlepsze jest to, że gość mial 5 gwiazdek. Pdzynajmniej do czasu, aż wysiadłam z auta.
Jak tam Twoja taryfa stac Cie jeszcze na nowe opony? Czy po ostatniej promocji bolta juz nie
gurwa przez całe życie baaardzo rzadko korzystałem z taksówek w moim mieście i praktycznie w ogóle w innych częściach Polski, ale spokojnie mogę powiedzieć, że 80% kursów miałem tak przej****ych z sałaciarzami, że szkoda gadać. Oszukują, jeżdzą trupami, są w*********y, w tych taksówkach jebie itp. Od kiedy przeprowadziłem się na przedmieścia, jeżdzę Boltem. Kurde -niebo a ziemia! Nawet w godzinach szczytu jest zawsze taniej. Kierowcy spokojni. Samochody może nie wyższej klasy, ale czyste i zadbane. A taksiarze japa cicho!
@bananotaku bolt dziękuje za świetna reklamę
W bolcie troche smierdzi ale i tak go lubie
Co do taryfiarza to zmyślona historyjka, aż dziw bierze, że nie wstawili tam tekstu o 500+ XD
co prawda nie jeżdżę taksówką jakoś regularnie, ale tak średnio raz w miesiącu mi się zdarza. I nie napotkałem takiej sytuacji. Czasami zdarza się że taksówkarz chwilę zagaduje, ale jak nie masz ochoty rozmawiać to nie zdarzyłoby się by to ciągnął. Nie wiem skąd twórca kwejka ma takie złe doświadczenia. Może 20 lat temu tak było? Dziś na pewno nie.
Wprawdzie rzadko jeżdżę taksówkami, ale nigdy nie trafiłem na kierowcę, który zachowywałby się choćby w przybliżeniu w ten sposób.
Człowieku, jakimi taksówkami ty jeździsz? Niezrzeszonymi dziadami?
@stratocumulusstratoformisundulatus Oczywiście, że tak. Wsiada taki koleś do pierwszego lepszego auta pod dworcem z napisem "taksi" i później się dziwi, że 50 zeta za 8 km i paragonu nie ma.
@sefirotfl czyli jak pójdę dl lekarza „niezrzeszonego” w szpitalu i udzieli mi ujowego świadczenia to nie mam prawa narzekać na jego jakość? Tez powiedsz - było iść do „prawilnego” zrzeszonego lekarza to by było może lepiej. Taksówkarze obecnie działają na podstawie prawnie ustanowionej licencji i jako klientem mam prawo oczekiwać od każdego takiej samej uczciwej usługi . Niezaleznie czy i w jakiej korporacji są zrzeszeni są maja obowiązek funkcjonować tak samo. Dokładnie tak jak lekarze będąc zrzeszeni w izbach lekarskich mając prawnie usankcjonowane prawa wykonywania zawodu lekarze medycyny maja obowiązek zawsze świadczyć usługi medyczne niezależnie czy i w jakim szpitalu/przychodni przyjmują.
edytowano: 5 lat temu@adfarm Nie, adekwatne porównanie to jakbyś poszedł do jakiegoś wiejskiego znachora czy innego fana restrukturyzacji wody i wszechpotężnej witaminy C, co sobie napisał "lekarz" na chatce i później narzekał na państwową służbę zdrowia.
@sefirotfl przepraszam bardzo w czym niezrzeszony taksówkarz jest inny od tego zrzeszonego z punktu widzenia prawa? Jest jakiś inny typ licencji dla niezrzeszonych która łatwiej dostać, są mniejsze wymogi? Z tego ck wiem to nie. Jeśli ktoś ma legalna wydają licencje ja jako klient mam prawo oczekwać i zakładać ze wykona usługę zgodnie z zasadami.
Akurat zaden z uberów nie żebrał o ocenę i chodzby byl z pakistanu to starał sie po polsku
@frogy91 a złotówa mi zawyża cenę za każdym razem. Patrzę kontem oka, to zagaduje, a tam pyk, znowu pieniążek. Cisną do ostatniej sekundy, mimo że jesteś już na miejscu :)
Tak działa wolny rynek
Raz taksówkarz podwiózł mnie za free, bo jechałem na wolontariat do schroniska. Czasem trafi się bardzo spoko człowiek.
@guziec-pomykacz Tak samo ja mam tak, że się nie odezwą. A że lubię pogadać, to zawsze zaczynam, często się dowiaduje czegoś ciekawego o polityce
@qvazar666 Właśnie też tak za bardzo nie rozmawiam, ale gdzie jadę musiałem powiedzieć :D I zaczął mnie wypytywać czemu tam po co i tak dalej i jak chciałem mu zapłacić, to powiedział, że kurs na koszt firmy
@guziec-pomykacz kiedyś uberowiec złapał mnie i koleżankę na stopa jak jechałyśmy z domu do centrum, a uciekł nam autobus :D wszędzie są dobrzy ludzie
Kiedys kolezanka zlapala ubera na stopa. W "dogodnej" chwili z niego wyskoczyla gdzies w wypizdowie i udalo sie jej uciec.
I tak wole taksowkarzy niz ukainski uber
Już wole dybać busem, tramwajem albo z buta niż słuchać jęczenia cierpa
I uberowcy minusują za to, ze ktoś coś woli. Xd
@drillbit może to nie uberowcy, tylko ludzie, którzy np. często się spieszą albo muszą jeździć na trasach, gdzie bus czy tramwaj jest wyjątkowo niedogodny.
@drillbit No to teraz pomyśl przez chwilę - do czego może służyć system oceniania.
I tak wolę taksówkarzy niż uber
nie żebym szczuł kogoś na kogoś albo coś, ale dojechaliśmy na liczniku 21 zł a złotówa nie ma wydać, to staniemy, rozmienię ale pójdzie ze mną. Wracam do samochodu po wydruk: 30 zł. To chyba nie dziwne że sami sobie coś gdzieś wkładają. Pomijam, że nie miał wydać, bo ta złotówka była powyżej 21 a on miał wydać... Więc taka sprytna sztuczka :)
edytowano: 5 lat temuA ja lubię słuchać taksiarzy. Może dlatego że bardzo radzko korzystam, może dlatego że zazwyczaj jestem wtedy podpity, ale daje się im wygadać. Czasem można fajną historię usłyszeć.