powinno być raczej: nie chciało mi się do państwa jechać, więc zostawiłem dla państwa CV w oddziale na drugim końcu miasta, ale nie będą państwo o tym wiedzieć, bo nie chciało mi się wypisywać awizo, więc CV pewnie poleży tam z tydzień i wróci do mnie...
na poczcie specjalistka ds HR na rekrutacji stosuje test lustra. Polega na tym, ze jezeli przyjdzie jakis kandydat na rozmowe to podsuwa mu sie lusterko pod usta, jezeli pojawia sie na nim para to znaczy, ze zyje i sie go przyjmuje.
Jak byłam na rozmowie o pracę na poczcie to usłyszałam, że powinnam się przygotować na: noszenie paczek ok. 30kg do samochodu kuriera, bo nie może podjechać bliżej; wciskanie klientom ubezpieczeń/kont/pożyczek, bo każdy pracownik musi wyrobić co miesiąc swoją normę i odpowiedzialność finansową za ewentualne pomyłki - przy zarobkach wielkości 2 tys. brutto.
jakie to k***a rzeczywiste... poważnie mówię... mam firmę, często koresponduje z firmami z Niemiec. Bydgoszcz k***a Berlin. Wiecie ile trwa priorytetowy szybki przyśpieszony wyk**wiście zajebiscie najwqażniejszy i w dodatku w c**j drogi list z fakturą? Czasami 9 dni, a czasem nawet 3 tygodnie.
ja wysylam i odbieram rocznie kilkaset poleconych tzw. dmuchancow w kierunkach polska, kanada, szkocja, singapur, japonia, belgia i przy koszcie 17zl za zagraniczny priorytet ludziki dostaja przesylki gora w 10 dni, a belgijska ostatnio z pon rano na wtorek popoludniu
powinno być raczej: nie chciało mi się do państwa jechać, więc zostawiłem dla państwa CV w oddziale na drugim końcu miasta, ale nie będą państwo o tym wiedzieć, bo nie chciało mi się wypisywać awizo, więc CV pewnie poleży tam z tydzień i wróci do mnie...
na poczcie specjalistka ds HR na rekrutacji stosuje test lustra. Polega na tym, ze jezeli przyjdzie jakis kandydat na rozmowe to podsuwa mu sie lusterko pod usta, jezeli pojawia sie na nim para to znaczy, ze zyje i sie go przyjmuje.
Jak byłam na rozmowie o pracę na poczcie to usłyszałam, że powinnam się przygotować na: noszenie paczek ok. 30kg do samochodu kuriera, bo nie może podjechać bliżej; wciskanie klientom ubezpieczeń/kont/pożyczek, bo każdy pracownik musi wyrobić co miesiąc swoją normę i odpowiedzialność finansową za ewentualne pomyłki - przy zarobkach wielkości 2 tys. brutto.
Poczta Polska wg mnie jest bardzo dobra a co najważniejsze nie rozwalaja paczek
Gratulujemy umowę przyślemy pocztą.
W Poczcie Polskiej, to powinien pod biurem zostawić karteczkę, że przyszedł, ale nikogo nie zastał.
raczej inpost
jakie to k***a rzeczywiste... poważnie mówię... mam firmę, często koresponduje z firmami z Niemiec. Bydgoszcz k***a Berlin. Wiecie ile trwa priorytetowy szybki przyśpieszony wyk**wiście zajebiscie najwqażniejszy i w dodatku w c**j drogi list z fakturą? Czasami 9 dni, a czasem nawet 3 tygodnie.
ja wysylam i odbieram rocznie kilkaset poleconych tzw. dmuchancow w kierunkach polska, kanada, szkocja, singapur, japonia, belgia i przy koszcie 17zl za zagraniczny priorytet ludziki dostaja przesylki gora w 10 dni, a belgijska ostatnio z pon rano na wtorek popoludniu
ta chuja, powinien im zostawić karteczkę (w formie awiza) że ich nie zastał nawet nie pukając do pokoju
w sensie że zrobił tak zajebiste urodziny że aż my losowi ludzie na rozmowie o pracę gratulują?