ja jako dziecko leżałem na zatruciu w szpitalu, o ścisłej diecie.... lekarz konfiskował wszystkie słodycze, jakie mi przynoszono. Nie mogłem tego znieść, więc po kryjomu wysypałem kilka paczek "bingo" do szuflady. Potem jadłem je razem z dziewczynką, która też tam na zatrucie leżała ;D
Właściwie jaki jest sens takiego wychowania? Walić to, że organizm wie kiedy jest najedzony, wpiěrdalaj wszystko, bo tak, bo przecież dzieci w Afryce.
Według mnie to tylko patologiczne matki w tych czasach kupują takie rzeczy dzieciom.
@kl134 Według mnie jesteś idiotą
ja jako dziecko leżałem na zatruciu w szpitalu, o ścisłej diecie.... lekarz konfiskował wszystkie słodycze, jakie mi przynoszono. Nie mogłem tego znieść, więc po kryjomu wysypałem kilka paczek "bingo" do szuflady. Potem jadłem je razem z dziewczynką, która też tam na zatrucie leżała ;D