Nagranie z akcji ratunkowej operatora sił specjlanych odziału Artan, który spędził 12 godzin na Morzu Czarnym po tym, jak wypadł z łodzi, kiedy podczas misji unikali ataków Rosyjskich samolotów.
Nagranie z akcji ratunkowej operatora sił specjlanych odziału Artan, który spędził 12 godzin na Morzu Czarnym po tym, jak wypadł z łodzi, kiedy podczas misji unikali ataków Rosyjskich samolotów.
Ukraiński żołnierz z jednostki sił specjalnych Artan wypadł za burtę łodzi motorowej po nalocie na okupowany przez Rosję Krym i spędził ponad 12 godzin na Morzu Czarnym.
Operator ze znakiem wywoławczym Conan znalazł się w wodzie podczas manewrowania jego motorówką. Rosyjskie ataki powietrzne zmusiły statek do odwrotu. Później jego towarzysze wrócili z posiłkami, a dron Bayraktar TB2 został wysłany na poszukiwania Conana.
Po kilku godzinach poszukiwań zlokalizowali zołnierza. Dron stale go obserwował. Jednostki łodzi próbujące dotrzeć do Conana były celem rosyjskich odrzutowców. W końcu Artanowi udało się przebić i ewakuować go pomyślnie, bez strat.