oststni obrazek bez powiazania z poprzednimi zupelnie. Co mnie k***a obchodzi prhibicka w Ameryce i trucie Amerykanow przez ich rzad? U nas nie truli.
Z tym dentysta to tez gowno prawda, mieli wysokie osiagniecia w tym i w starozytnosci, w Azji myto zeby. Ludzie wtedy mieli w miare dobre uzebienie i mieliby zajebiste gdyby pili np czarna herbate i wlasnie jakos te zeby czyscili. Nie bylo dostepu do slodyczy, a jedzenie tez bylo raczej skromne i bezmiesne. Taki sam stan uzebienia mamy i obecnie, zczynaja wypadac kolo 40, tym bardziej im mniej o nie dbamy, myjemy. A dentysci jedyne co robia to czyscza prochnice i wstawiaja implanty, to samo robili sobie bogaci za starozytnosci. A biedni wyrywali.
Aha i takiego dziecka w czasie zimy nie przewijali? Moze i lazilo w tych ubraniach, ale lazili tak wtedy wszycy. Aczkolwiek wcale nie bylo tak niepowszechne mycie sie i spanie bez ubrania, a nie w ubraniu. Wszy wyczesywano. Smieszy mnie to, ze uwaza sie, ze dzis tego nie ma.
Ludzie nadal maja wszy, nadal nie dnaja o higiene, nadal brudza w miastach, utylizacja tego wszystkiego jest procentowa. A papier do wycierania dupy to nie wynalazek, tylko regres. Wiekszosc ludow swiata uzywa do tego WODY. Azjaci nigdy nie uzywali papieru do podcierania sie i smieja sie do dzis z zachodnich, ze na taki glupi pomysl wpadli. Zaden papier ci dupy nie wytrze tak, jak umyje woda.
Sprawdź sobie twórco galerii kiedy zaczęto destylować wódkę i co robiono z odchodami w średniowieczu. Np. handlowano nimi jako nawozem. Ogólnie polecam wykłady Jędrka na temat takich jak te zakłamań.
Wódkę znano już w starożytności, nazywano ją inaczej ale był to alkohol wysokoprocentowy, to jeden z cudów starożytnego świata który w ramach Chrystianizacji oraz co za tym idzie palenia bibliotek został zapomniany jak Technologie odlewnicze, technologie sanitarne jak i wiedza logistyczno architektoniczna.
Higiena może rzeczywiście nie stała na wysokim poziomie, ale chyba jednak nie wszystko było gorsze w tych "dawnych czasach", w jakikolwiek ramach czasowych by ich nie zamknąć:
- wydaje mi się, że wojny prowadzono w bardziej cywilizowany sposób (o ile można tak powiedzieć o wojnie), często z szansami wykupienia się u wroga (to raczej w średniowieczu). Nie było obozów koncentracyjnych, napalmu, gazów bojowych a przede wszystkim bomb atomowych czyli rzeczy która może zniszczyć Ziemię w przeciągu ułamka sekundy
- jeśli chodzi o poziom opieki medycznej, to cóż... Obecnie w Polsce jest dużo szpitali w złym stanie, nie ma pieniędzy, nieraz nie ma potrzebnych leków, na zabiegi czeka się po kilka lat, biurokracja rozrosła się do takiego poziomu, że lekarze teraz głównie wypełniają papiery, a nie leczą ludzi. Sam postęp naukowy nie wystarczy, żeby powiedzieć że coś działa lepiej. Pomimo nieporównywalnie większej wiedzy z zakresu medycyny dzisiejsza służba zdrowia nie działa sprawnie.
- jeśli chodzi o kulturę i sztukę, to czasy współczesne pozostają lata świetlne za średniowieczem, kulturą antyczną, o renesansie nie wspomnę. Sory, ale jakieś awangardowo - modernistyczne performance i inne bzdety typu naga feministka malująca swą krwią menstrualną "obraz" nijak ma się do Giotta, Rafaela czy Fidiasza.
- Co do chorób, ok, były różne wszawice, dżumy i inne śmiertelne, które dziesiątkowały populacje, ale dzisiaj mamy dokładnie to samo, tyle że choroby się zmieniły. Choroby układu krążenia i nowotwory nie występowały tak często w dawnych czasach jak dziś. To one są dzisiejszą średniowieczną "czarną śmiercią", która powoduje zgony milionów osób i z którymi póki co świat medycyny nie bardzo wie jak walczyć.
@Anonku jesteś spod znaku nie znam sie to sie wypowiem hurr durr wojny nie były cywilizowane używano wszelkich metod, wrzucano ciała zadżumionych do twierdz, palowano, grabiono i palono miasta, gwałcocno wszystko z otworem (tak wiem że i teraz to się robi także to, że były też wojny bez barbarzyństwa) btw. mieli broń biologiczną prymitywną, ale zawsze teraz bron jest inna lepsza bardziej śmiercionośna, ale wojna jest czystsza(zależy kto gra)
Wiesz ile osób umarło na czarną śmierć... i jaka to jest śmierć, zawał zabije cię szybko czarna ospa długo i w katuszach
"często z szansami wykupienia się u wroga" - Jeżeli byłeś członkiem bogatej i znanej rodziny, to z pewnością głupotą dla "wroga" byłoby zabijanie Ciebie, skoro zamiast tego mogliby się wzbogacić. Jeżeli jednak byłeś zwykłym chłopem zaciągniętym do armii, to raczej miałeś przej****e. Może nie było napalmu, ale już w starożytności mieli swoje zabawki - z pewnością nie tak groźne jak obecnie, ale mieli. Czy bomba atomowa jest mniej cywilizowana? Biorąc pod uwagę, że w tej chwili nawet może lecieć w naszym kierunku jakaś atomówka, nie byłbyś nawet świadomy faktu, iż zostałeś zmieciony z powierzchni ziemi. Inaczej mówiąc, umarłbyś bardzo szybko i bezboleśnie. Co innego gdyby np.: w średniowieczu odrąbano Ci nogę i zostałbyś skazany na bycie kaleką i żebrakiem do końca życia.
"Sam postęp naukowy nie wystarczy, żeby powiedzieć że coś działa lepiej. Pomimo nieporównywalnie większej wiedzy z zakresu medycyny dzisiejsza służba zdrowia nie działa sprawnie." - To nie znaczy, że średniowieczni znachorzy byli lepsi w swoim fachu niż dzisiejsi lekarze. Nie generalizujmy. Zgodzę się jednak co do biurokracji - według mnie jest to największa choroba obecnych czasów.
"jeśli chodzi o kulturę i sztukę [...]" Sztuka to kwestia gustu. Jednemu może podobać się obraz Jana Matejki, innemu bohomaz ukształtowany przez rzyganie farbą.
@ConnorX@ConnorX@ConnorX Hmm, no nie wiem czemu akurat tak mnie zaklasyfikowałeś, bo jednak jakieś powody podałem. Dlatego napisałem "o ile można tak powiedzieć o wojnie" - wiadomo że zawsze będą straszne, ale jednak takich wynalazków jak obozy koncentracyjne to nie było, ani skali bestialstw jak w dzisiejszych czasach czy w II WS. Wojna dzisiaj jest czystsza? No nie powiedziałbym. W wojnę "grają" przeważnie ci, co mają gdzieś ludzkie cierpienie (głownie USA, Rosja) więc raczej nie prowadzą czystszej wojny. Kiedyś wiedziałeś za wczasu, że zbliża się armia wroga, miałeś czas się przygotować/uciec. Dziś, jedna bomba, dron i po sprawie. Ja raczej wolałbym wiedzieć co się święci, no ale to może tylko ja. A co do chorób: po pierwsze zawał nie musi szybko i bezboleśnie zabić, a po drugie długa i w katuszach śmierć to dokładnie opis większości przypadków choroby nowotworowej. Więc... gdzie ta przewaga na korzyść dzisiejszych czasów? I co z resztą argumentów?
@LubieTwojePachy Czyli przynajmniej ci z bogatszych rodzin mieli większą szansę, dziś nikt takiej nie ma. Przewalone mają tak samo zwykli żołnierze dziś jak i wtedy. Greckich ogni, czy tego typu zabawek które podpalały jakiś tam statek w żaden sposób nie można porównać z iperytem czy napalmem, który okaleczył setki tysięcy ludzi. Bomba atomowa nie musi sprawić szybkiej i bezbolesnej śmierci, a Japończycy po tylu latach nadal zmagają się z jej skutkami. Już nie mówiąc o tych, którzy przeżyli wybuch z wielkimi oparzeniami i schodzącą skórą. A choroby genetyczne, spowodowane promieniowaniem? To też dalekosiężne skutki bomb sprzed ponad 70 lat. Co do lekarzy to się zgodzę, mogliby w pełni pokazać swoją klasę, gdyby mieli odpowiednie warunki, sprzęt i pieniądze, ale nie, bo musi być biurokracja. Sztuka to jednak nie do końca tylko kwestia gustu. Są pewne kanony piękna, które poruszają wszystkich, nawet tych, którzy nie znają się dobrze na sztuce. Jeśli pokażesz np. Monę Lisę i Pomarańczowe, czerwone, żółte Marka Rothka (jeden z najdroższych obrazów świata) to jak myślisz, który jako piękniejszy wskaże większość ludzi? Tzw. "sztuką nowoczesną" dzisiaj podniecają się tylko snoby, bo myślą, że to uczni z nich wielkich znawców sztuki, "luksusowych" ludzi. To nie ma nic wspólnego z pięknem.
wiesz, że teraz podczas wojen używa się konwencji genewskiej i USA się do niej zwykle stosuje (tak wiem ze CIA ma to gdzieś) Rosja to co innego oni zawsze byli brutalni, ale taki ich urok... ok wojny teraz takie złe, nuke i po kłopocie wow. Zejdzmy do makroskali średniowiecza, wiesz jak wyglądała wtedy wojna? Bo była wtedy na prawde zabawna(sakrazm off) zacznijmy od tego, że byłeś werbowany z marszu jesteś chłopkiem więc słuchaj się pana, bo cie powiesimy, zetniemy(kojarzysz dziesiątkowanie co nie?) czy cos tam dla przykładu no cóż "zaciągnąłeś się z własnej woli" ok to teraz masz tu włócznie i tarcze i czekaj, aż zmasakruje cię konnica rzecz jasna jak będziesz miał szczęście, albo dostaniesz 3, 4 strzały i nie umrzesz od razu zdechniesz w lazarecie od świetnej średniowiecznej służby zdrowia, albo na polu bitwy dobity przez padlinożerców, łupierzców, albo w końcu zabiją cie rany fun c'nie? Aha przeżyłeś to ale jesteś w niewoli oj źle my nie mamy obozów zabijemy cię od razu albo w zabawniejszy sposób wiesz jakie konkursy mieli Japończycy w Mandżurii oni to potrafili się rozerwać no raczej pociąć i to nie siebie radze poczytać.a Wlad Palownik tak Drakula jak mówi przydomek lubił palować żywcem uwierz mi to straszna śmierć wole już postrzał w brzuch lub kolano.
Wracając do chorób raka da się wyleczyć wiem, że czasem sie nie da, ale są możliwości... teraz wracając do czarnej śmierci wyobraź to sobie jesteś zwykłym obywatelem Londynu i nagle jebut zaczynają umierać ludzie. zabija je choroba przenoszona przez pchły i wszy ale who cares mają je wszyscy, bo się nie myją, było to uznawane za niezdrowe, bo cóż umierano wtedy nawet na grype... ale wracając do dżumy czytałeś Camusa polecam... może po lekturze zrozumiesz
@ConnorX Jakoś mało się odnosisz do sytuacji ludzi po wybuchu bomby atomowej. Mimo wszystko to jest 100 razy gorsze niż cokolwiek co mogło się wydarzyć w średniowieczu. Niemniej jednak nie ma co się przerzucać argumentami na temat "jak by tu lepiej zginąć", bo to zaczyna być trochę bez sensu. Ale jeśli już tak mówisz, jak to dziś jest wspaniale i cywilizowanie, to idź proszę poszukaj w internecie co robi isis. Polecam szczególnie ten słynny filmik (jeśli jeszcze go nie widziałeś) na którym dziecko (ok 4 lat), najpierw chybotliwie podchodzi do misia, potem wyciąga nóż i i podrzyna mu gardło. Taki "sympatyczny" trening isis i szklenie morderców już od dziecka. Sory, nie przekonasz mnie że dziś mamy lepiej i wspanialej, bo konwencja genewska, postęp, humanitaryzm, rany takie czyste, wróg taki miłosierny itp. Czasy II WS traktuje jako czasy teraźniejsze, więc sam widzisz co Japończycy robili. To co Wład Palownik robił jest i tak niczym w porównaniu z tym co robi dziś isis i inne patologie islamskie. A co do chorób, poszukaj sobie jaka jest przeżywalność chorób nowotworowych, oczywiście to zależy od bardzo wielu czynników, czasu wykrycia itp, ale tak czy inaczej raczej nie jest lepiej niż w przypadku dżumy. Akcja powieści Camusa dzieje się raczej bliżej "dziś" niż średniowiecza. Widzisz więc jak wspaniale sobie z nią radził współczesny świat. Tak samo nijak jak w średniowieczu.
@Anonku co mówić o atomówce jak p*****lnie to p*****lnie i to nie jedna na c**j roztrząsać jak będziesz miał pecha umrzesz od promieniowania, a jak tak to wyparujesz who cares?! Ty bierzesz wszystko globalnie, spójrz na coś z strony jednostki, wojny kiedyś były o wiele bardziej bezwzględne . ISIS to mały pikuś ucięcie głowy pff wiesz jak wygląda śmierć na palu wyobraź sobie śmierć w agonii przez parenaście godzin, pal przechodził przez twoje wnętrznosci wychodząc przez usta zmieniając w szaszłyka zresztą ludzie w średniowieczu byli na prawde pod tym względem kreatywni inkwizycja lubowała sie w powolnym rozgryzaniu oskarżonych mało kto po ich zabawach przeżywał większość wybierała stos by skrócić męki
@ConnorX Isis to nie mały pikuś, jeśli naprawdę, ale to naprawdę musisz wiedzieć, to poszukaj sobie dokładnie w internecie co oni robią, ścięcia głowy to jest "najłagodniejsza" śmierć przez nich stosowana. Jednak nie radzę tego szukać, bo po co oglądać takie okropności, tak tylko uprzedzam. Wojny zawsze były bezwzględne, a jak się zaczyna zabijanie, to człowiek zatraca poczucie czegokolwiek i nie ma już hamulców. Tak było, jest i będzie. Z tym ze kiedyś mieli miecze i katapulty, a dzisiaj technologia militarna poszła tak do przodu, że można zadawać bardzo bolesną śmierć milionom jednostek w mgnieniu oka. W średniowieczu nie dało się zabić pół miliona osób w ciągu minut. A dzisiaj? Żadne problem. Dlatego, po raz 1000 powtarzam, dziś pod tym względem jest znacznie gorzej, bo można eksterminować cały naród w jeden dzień. Sorry, ale wg mnie to przeważa wszystko co do tej pory powiedziałeś, chociaż oczywiście masz prawo widzieć to po swojemu. A co do inkwizycji.. nawet nie będę zaczynać tego tematu, bo to zbyt rozległe.
ktoś tu się naoglądał filmów kostiumowych.
Jedna epidemia potrafiła w miesiąc zabić połowę ludności miasta, a bywało, że umierało 90%, a w przypadku mniejszych miast, niekiedy wszyscy.
Ciekawe, jak to by wyglądało dzisiaj.
Na szczęście ospa prawdziwa dzięki masowym szczepieniom jest eradykowana. Dżuma w dużej mierze poskromiona dzięki antybiotykom.
A o praktykach wojennych szkoda mówić. Jeżeli wie się, jakie były np. metody przesłuchań "swoich" ludzi w czasie pokoju, to jak można oczekiwać miłosierdzia w czasie wojny?
rzymianie i wódka? Wolne żarty.... Gotowane wino wynaleźli arabowie - a z tego co pamiętam to było po upadku Rzymu. Nie wierzcie we wszystko co znajduje się w internecie
@huncwot13 nie dosyc, ze profanujesz ten symbol w avatarze, to jeszczei nformujesz wszystkich w necie, ze ssiesz chyja albo komus ciagniesz druta, anatomicznie nie jest mozliwe, ze sobie jak to jest przedstawione. Ja bym sie wstydzil miec taki av.
There's a fire in your eyes that mirrors the one burning in me right now. f1nd me on inezmartin_mooo_com change _ to dot
oststni obrazek bez powiazania z poprzednimi zupelnie. Co mnie k***a obchodzi prhibicka w Ameryce i trucie Amerykanow przez ich rzad? U nas nie truli. Z tym dentysta to tez gowno prawda, mieli wysokie osiagniecia w tym i w starozytnosci, w Azji myto zeby. Ludzie wtedy mieli w miare dobre uzebienie i mieliby zajebiste gdyby pili np czarna herbate i wlasnie jakos te zeby czyscili. Nie bylo dostepu do slodyczy, a jedzenie tez bylo raczej skromne i bezmiesne. Taki sam stan uzebienia mamy i obecnie, zczynaja wypadac kolo 40, tym bardziej im mniej o nie dbamy, myjemy. A dentysci jedyne co robia to czyscza prochnice i wstawiaja implanty, to samo robili sobie bogaci za starozytnosci. A biedni wyrywali. Aha i takiego dziecka w czasie zimy nie przewijali? Moze i lazilo w tych ubraniach, ale lazili tak wtedy wszycy. Aczkolwiek wcale nie bylo tak niepowszechne mycie sie i spanie bez ubrania, a nie w ubraniu. Wszy wyczesywano. Smieszy mnie to, ze uwaza sie, ze dzis tego nie ma. Ludzie nadal maja wszy, nadal nie dnaja o higiene, nadal brudza w miastach, utylizacja tego wszystkiego jest procentowa. A papier do wycierania dupy to nie wynalazek, tylko regres. Wiekszosc ludow swiata uzywa do tego WODY. Azjaci nigdy nie uzywali papieru do podcierania sie i smieja sie do dzis z zachodnich, ze na taki glupi pomysl wpadli. Zaden papier ci dupy nie wytrze tak, jak umyje woda.
Tamiza i ówczesny Londyn był inspiracją do Ankh-Morpork :)
Gimby nie pamiętajo
Polecam poczytać o plica polonica.
Sprawdź sobie twórco galerii kiedy zaczęto destylować wódkę i co robiono z odchodami w średniowieczu. Np. handlowano nimi jako nawozem. Ogólnie polecam wykłady Jędrka na temat takich jak te zakłamań.
Wódkę znano już w starożytności, nazywano ją inaczej ale był to alkohol wysokoprocentowy, to jeden z cudów starożytnego świata który w ramach Chrystianizacji oraz co za tym idzie palenia bibliotek został zapomniany jak Technologie odlewnicze, technologie sanitarne jak i wiedza logistyczno architektoniczna.
jakim to trzeba być alkusem by pić zatrutą wódzię
W dawnych czasach było lepiej bo nie było PiSu i wariatów Gnoma i jego kolegi Świra.
Higiena może rzeczywiście nie stała na wysokim poziomie, ale chyba jednak nie wszystko było gorsze w tych "dawnych czasach", w jakikolwiek ramach czasowych by ich nie zamknąć: - wydaje mi się, że wojny prowadzono w bardziej cywilizowany sposób (o ile można tak powiedzieć o wojnie), często z szansami wykupienia się u wroga (to raczej w średniowieczu). Nie było obozów koncentracyjnych, napalmu, gazów bojowych a przede wszystkim bomb atomowych czyli rzeczy która może zniszczyć Ziemię w przeciągu ułamka sekundy - jeśli chodzi o poziom opieki medycznej, to cóż... Obecnie w Polsce jest dużo szpitali w złym stanie, nie ma pieniędzy, nieraz nie ma potrzebnych leków, na zabiegi czeka się po kilka lat, biurokracja rozrosła się do takiego poziomu, że lekarze teraz głównie wypełniają papiery, a nie leczą ludzi. Sam postęp naukowy nie wystarczy, żeby powiedzieć że coś działa lepiej. Pomimo nieporównywalnie większej wiedzy z zakresu medycyny dzisiejsza służba zdrowia nie działa sprawnie. - jeśli chodzi o kulturę i sztukę, to czasy współczesne pozostają lata świetlne za średniowieczem, kulturą antyczną, o renesansie nie wspomnę. Sory, ale jakieś awangardowo - modernistyczne performance i inne bzdety typu naga feministka malująca swą krwią menstrualną "obraz" nijak ma się do Giotta, Rafaela czy Fidiasza. - Co do chorób, ok, były różne wszawice, dżumy i inne śmiertelne, które dziesiątkowały populacje, ale dzisiaj mamy dokładnie to samo, tyle że choroby się zmieniły. Choroby układu krążenia i nowotwory nie występowały tak często w dawnych czasach jak dziś. To one są dzisiejszą średniowieczną "czarną śmiercią", która powoduje zgony milionów osób i z którymi póki co świat medycyny nie bardzo wie jak walczyć.
@Anonku jesteś spod znaku nie znam sie to sie wypowiem hurr durr wojny nie były cywilizowane używano wszelkich metod, wrzucano ciała zadżumionych do twierdz, palowano, grabiono i palono miasta, gwałcocno wszystko z otworem (tak wiem że i teraz to się robi także to, że były też wojny bez barbarzyństwa) btw. mieli broń biologiczną prymitywną, ale zawsze teraz bron jest inna lepsza bardziej śmiercionośna, ale wojna jest czystsza(zależy kto gra) Wiesz ile osób umarło na czarną śmierć... i jaka to jest śmierć, zawał zabije cię szybko czarna ospa długo i w katuszach
edytowano: 8 lat temu"często z szansami wykupienia się u wroga" - Jeżeli byłeś członkiem bogatej i znanej rodziny, to z pewnością głupotą dla "wroga" byłoby zabijanie Ciebie, skoro zamiast tego mogliby się wzbogacić. Jeżeli jednak byłeś zwykłym chłopem zaciągniętym do armii, to raczej miałeś przej****e. Może nie było napalmu, ale już w starożytności mieli swoje zabawki - z pewnością nie tak groźne jak obecnie, ale mieli. Czy bomba atomowa jest mniej cywilizowana? Biorąc pod uwagę, że w tej chwili nawet może lecieć w naszym kierunku jakaś atomówka, nie byłbyś nawet świadomy faktu, iż zostałeś zmieciony z powierzchni ziemi. Inaczej mówiąc, umarłbyś bardzo szybko i bezboleśnie. Co innego gdyby np.: w średniowieczu odrąbano Ci nogę i zostałbyś skazany na bycie kaleką i żebrakiem do końca życia. "Sam postęp naukowy nie wystarczy, żeby powiedzieć że coś działa lepiej. Pomimo nieporównywalnie większej wiedzy z zakresu medycyny dzisiejsza służba zdrowia nie działa sprawnie." - To nie znaczy, że średniowieczni znachorzy byli lepsi w swoim fachu niż dzisiejsi lekarze. Nie generalizujmy. Zgodzę się jednak co do biurokracji - według mnie jest to największa choroba obecnych czasów. "jeśli chodzi o kulturę i sztukę [...]" Sztuka to kwestia gustu. Jednemu może podobać się obraz Jana Matejki, innemu bohomaz ukształtowany przez rzyganie farbą.
@ConnorX @ConnorX @ConnorX Hmm, no nie wiem czemu akurat tak mnie zaklasyfikowałeś, bo jednak jakieś powody podałem. Dlatego napisałem "o ile można tak powiedzieć o wojnie" - wiadomo że zawsze będą straszne, ale jednak takich wynalazków jak obozy koncentracyjne to nie było, ani skali bestialstw jak w dzisiejszych czasach czy w II WS. Wojna dzisiaj jest czystsza? No nie powiedziałbym. W wojnę "grają" przeważnie ci, co mają gdzieś ludzkie cierpienie (głownie USA, Rosja) więc raczej nie prowadzą czystszej wojny. Kiedyś wiedziałeś za wczasu, że zbliża się armia wroga, miałeś czas się przygotować/uciec. Dziś, jedna bomba, dron i po sprawie. Ja raczej wolałbym wiedzieć co się święci, no ale to może tylko ja. A co do chorób: po pierwsze zawał nie musi szybko i bezboleśnie zabić, a po drugie długa i w katuszach śmierć to dokładnie opis większości przypadków choroby nowotworowej. Więc... gdzie ta przewaga na korzyść dzisiejszych czasów? I co z resztą argumentów?
@LubieTwojePachy Czyli przynajmniej ci z bogatszych rodzin mieli większą szansę, dziś nikt takiej nie ma. Przewalone mają tak samo zwykli żołnierze dziś jak i wtedy. Greckich ogni, czy tego typu zabawek które podpalały jakiś tam statek w żaden sposób nie można porównać z iperytem czy napalmem, który okaleczył setki tysięcy ludzi. Bomba atomowa nie musi sprawić szybkiej i bezbolesnej śmierci, a Japończycy po tylu latach nadal zmagają się z jej skutkami. Już nie mówiąc o tych, którzy przeżyli wybuch z wielkimi oparzeniami i schodzącą skórą. A choroby genetyczne, spowodowane promieniowaniem? To też dalekosiężne skutki bomb sprzed ponad 70 lat. Co do lekarzy to się zgodzę, mogliby w pełni pokazać swoją klasę, gdyby mieli odpowiednie warunki, sprzęt i pieniądze, ale nie, bo musi być biurokracja. Sztuka to jednak nie do końca tylko kwestia gustu. Są pewne kanony piękna, które poruszają wszystkich, nawet tych, którzy nie znają się dobrze na sztuce. Jeśli pokażesz np. Monę Lisę i Pomarańczowe, czerwone, żółte Marka Rothka (jeden z najdroższych obrazów świata) to jak myślisz, który jako piękniejszy wskaże większość ludzi? Tzw. "sztuką nowoczesną" dzisiaj podniecają się tylko snoby, bo myślą, że to uczni z nich wielkich znawców sztuki, "luksusowych" ludzi. To nie ma nic wspólnego z pięknem.
wiesz, że teraz podczas wojen używa się konwencji genewskiej i USA się do niej zwykle stosuje (tak wiem ze CIA ma to gdzieś) Rosja to co innego oni zawsze byli brutalni, ale taki ich urok... ok wojny teraz takie złe, nuke i po kłopocie wow. Zejdzmy do makroskali średniowiecza, wiesz jak wyglądała wtedy wojna? Bo była wtedy na prawde zabawna(sakrazm off) zacznijmy od tego, że byłeś werbowany z marszu jesteś chłopkiem więc słuchaj się pana, bo cie powiesimy, zetniemy(kojarzysz dziesiątkowanie co nie?) czy cos tam dla przykładu no cóż "zaciągnąłeś się z własnej woli" ok to teraz masz tu włócznie i tarcze i czekaj, aż zmasakruje cię konnica rzecz jasna jak będziesz miał szczęście, albo dostaniesz 3, 4 strzały i nie umrzesz od razu zdechniesz w lazarecie od świetnej średniowiecznej służby zdrowia, albo na polu bitwy dobity przez padlinożerców, łupierzców, albo w końcu zabiją cie rany fun c'nie? Aha przeżyłeś to ale jesteś w niewoli oj źle my nie mamy obozów zabijemy cię od razu albo w zabawniejszy sposób wiesz jakie konkursy mieli Japończycy w Mandżurii oni to potrafili się rozerwać no raczej pociąć i to nie siebie radze poczytać.a Wlad Palownik tak Drakula jak mówi przydomek lubił palować żywcem uwierz mi to straszna śmierć wole już postrzał w brzuch lub kolano. Wracając do chorób raka da się wyleczyć wiem, że czasem sie nie da, ale są możliwości... teraz wracając do czarnej śmierci wyobraź to sobie jesteś zwykłym obywatelem Londynu i nagle jebut zaczynają umierać ludzie. zabija je choroba przenoszona przez pchły i wszy ale who cares mają je wszyscy, bo się nie myją, było to uznawane za niezdrowe, bo cóż umierano wtedy nawet na grype... ale wracając do dżumy czytałeś Camusa polecam... może po lekturze zrozumiesz
edytowano: 8 lat temu@ConnorX Jakoś mało się odnosisz do sytuacji ludzi po wybuchu bomby atomowej. Mimo wszystko to jest 100 razy gorsze niż cokolwiek co mogło się wydarzyć w średniowieczu. Niemniej jednak nie ma co się przerzucać argumentami na temat "jak by tu lepiej zginąć", bo to zaczyna być trochę bez sensu. Ale jeśli już tak mówisz, jak to dziś jest wspaniale i cywilizowanie, to idź proszę poszukaj w internecie co robi isis. Polecam szczególnie ten słynny filmik (jeśli jeszcze go nie widziałeś) na którym dziecko (ok 4 lat), najpierw chybotliwie podchodzi do misia, potem wyciąga nóż i i podrzyna mu gardło. Taki "sympatyczny" trening isis i szklenie morderców już od dziecka. Sory, nie przekonasz mnie że dziś mamy lepiej i wspanialej, bo konwencja genewska, postęp, humanitaryzm, rany takie czyste, wróg taki miłosierny itp. Czasy II WS traktuje jako czasy teraźniejsze, więc sam widzisz co Japończycy robili. To co Wład Palownik robił jest i tak niczym w porównaniu z tym co robi dziś isis i inne patologie islamskie. A co do chorób, poszukaj sobie jaka jest przeżywalność chorób nowotworowych, oczywiście to zależy od bardzo wielu czynników, czasu wykrycia itp, ale tak czy inaczej raczej nie jest lepiej niż w przypadku dżumy. Akcja powieści Camusa dzieje się raczej bliżej "dziś" niż średniowiecza. Widzisz więc jak wspaniale sobie z nią radził współczesny świat. Tak samo nijak jak w średniowieczu.
@Anonku co mówić o atomówce jak p*****lnie to p*****lnie i to nie jedna na c**j roztrząsać jak będziesz miał pecha umrzesz od promieniowania, a jak tak to wyparujesz who cares?! Ty bierzesz wszystko globalnie, spójrz na coś z strony jednostki, wojny kiedyś były o wiele bardziej bezwzględne . ISIS to mały pikuś ucięcie głowy pff wiesz jak wygląda śmierć na palu wyobraź sobie śmierć w agonii przez parenaście godzin, pal przechodził przez twoje wnętrznosci wychodząc przez usta zmieniając w szaszłyka zresztą ludzie w średniowieczu byli na prawde pod tym względem kreatywni inkwizycja lubowała sie w powolnym rozgryzaniu oskarżonych mało kto po ich zabawach przeżywał większość wybierała stos by skrócić męki
@ConnorX Isis to nie mały pikuś, jeśli naprawdę, ale to naprawdę musisz wiedzieć, to poszukaj sobie dokładnie w internecie co oni robią, ścięcia głowy to jest "najłagodniejsza" śmierć przez nich stosowana. Jednak nie radzę tego szukać, bo po co oglądać takie okropności, tak tylko uprzedzam. Wojny zawsze były bezwzględne, a jak się zaczyna zabijanie, to człowiek zatraca poczucie czegokolwiek i nie ma już hamulców. Tak było, jest i będzie. Z tym ze kiedyś mieli miecze i katapulty, a dzisiaj technologia militarna poszła tak do przodu, że można zadawać bardzo bolesną śmierć milionom jednostek w mgnieniu oka. W średniowieczu nie dało się zabić pół miliona osób w ciągu minut. A dzisiaj? Żadne problem. Dlatego, po raz 1000 powtarzam, dziś pod tym względem jest znacznie gorzej, bo można eksterminować cały naród w jeden dzień. Sorry, ale wg mnie to przeważa wszystko co do tej pory powiedziałeś, chociaż oczywiście masz prawo widzieć to po swojemu. A co do inkwizycji.. nawet nie będę zaczynać tego tematu, bo to zbyt rozległe.
@Anonku gorsze rzeczy w deep webie się widzało...
ktoś tu się naoglądał filmów kostiumowych. Jedna epidemia potrafiła w miesiąc zabić połowę ludności miasta, a bywało, że umierało 90%, a w przypadku mniejszych miast, niekiedy wszyscy. Ciekawe, jak to by wyglądało dzisiaj. Na szczęście ospa prawdziwa dzięki masowym szczepieniom jest eradykowana. Dżuma w dużej mierze poskromiona dzięki antybiotykom. A o praktykach wojennych szkoda mówić. Jeżeli wie się, jakie były np. metody przesłuchań "swoich" ludzi w czasie pokoju, to jak można oczekiwać miłosierdzia w czasie wojny?
rzymianie i wódka? Wolne żarty.... Gotowane wino wynaleźli arabowie - a z tego co pamiętam to było po upadku Rzymu. Nie wierzcie we wszystko co znajduje się w internecie
Śmiechłem z tą wódką w starożytnym Rzymie
chu.ja się znasz, to co na Kwejku to święta prawda, dla Kwejka wyrzekłem się jezusa boga i maryli
@huncwot13 nie dosyc, ze profanujesz ten symbol w avatarze, to jeszczei nformujesz wszystkich w necie, ze ssiesz chyja albo komus ciagniesz druta, anatomicznie nie jest mozliwe, ze sobie jak to jest przedstawione. Ja bym sie wstydzil miec taki av.
ten symbol jest sam w sobie profanacją, można co najwyżej mieć żal, że śmieci propaguje.