Warto dodać, że radny z .N drzewa na swojej działce wyciął w 2014 r., a zgodę otrzymał od UM Wadowice. Także prezydent Wadowic pieprzy głupoty i kłamstwem stara się być dowcipny.
We wszystkim ma być umiar. Nawet w wycinaniu drzew. Jeśli to czyjaś prywatna działeczka, to kładę na nią ch*ja. Ale wycinane są całe połacie drzew a w zamian nie sadzi się nigdzie nic nowego. Całe parki i aleje zieleni są teraz wycinane ku uciesze inwestorów bawiących się w sadzanie ch*ja potrzebnych Biedronek, Lidlów i innego gówna. I nie, ludzie nie są z tego powodu zadowoleni, w żadnym wypadku. Coś co ma duży wpływ na lokalną ludność, czy całe społeczeństwo powinno podlegać innym procedurom, niż "moje i mogę sobie z tym zrobić, co chcę". W innym przypadku bawmy się dalej w te durne pie*dolenie. A lada moment będziecie mieli pod oknami burzone zabytki architektury, kominy pod oknami czy śmierdzące gnojówki pod domach. Szyszko jest ch*jowym ministrem, to prawo jest ch*jowe i kompletnie niedopracowane. Albo zakazuje się czegoś w stu procentach, albo daje idiotom samowolkę.
Polecam odpowiedź pod moim postem, jest długa, ale ciekawa i pouczająca. Nie zgadzam się z nią w kilku punktach, ale całokształt pozostaje. Jakie wycinanie parków? Lasów? Alei? Przecież prawo na to nie zezwala, poczytaj sobie najpierw o nim. Jeśli ktoś wycina lasy to je łamie! Pozwolenie dotyczy/dotyczyło (nie wiem, czy nowelizacja już weszła) tylko pól, ogrodów i terenów niezagospodarowanych. Za to jeżeli jakiś urzędnik nie wpisał terenu z drzewami (kilku ha) jako lasu, to czyja to jest wina? Osoby, która prawo wykorzystuje, czy urzędnika/urzędu? Czemu nie krzyczycie jeżeli US ZABIJA bezprawnie firmy? Jeśli komuś tak szkoda paru drzewek, to polecam kupić działkę i pro publico bono obsadzić ją drzewami... Green Peace od siedmiu boleści. Ma być ładnie i zielono, ale czyimś kosztem, a ode mnie to z daleka...
Ale czy ci działacze zrobili coś złego? Chcieli po prostu zasadzić drzewa, a ironią losu jest to, że jeden z nich wcześniej w tym samym miejscu wyciął rośliny, ale MIAŁ DO TEGO PRAWO, tak samo, jak oni mieli prawo poprosić o miejsce do zasadzenia nowych.
No i właśnie o to chodziło, żeby żaden palant, z dowolnej partii, włączając w to Nowoczesną, PO, SLD czy dowolne inne badziewie, nie mógł takiej wycinki zrobić.
Straszne, ktoś wyciął na własnej działce drzewa, które wg tych zdjęć wcale nie wyglądają jak pomniki... Z jednej strony wszyscy się drą, że w Polsce jest mało wolności, niczego nie można zrobić bez tony pism i formularzy, a z drugiej jak już ktoś im tę wolność oferuje, to co? Znowu wrzask! Teraz pytanie, na prawdę lubimy być pod butem? Czy jest jakiś inny powód? Przecież wiadomo, że jak weszło nowe prawo, to ruszyła wycinka, bo każdy chciał wyciąć to co mu przeszkadzało "w razie jakby się prawo zmieniło"... Następnie wszystko by się unormowało. Na prawdę nie rozumiem tej dziwnej nagonki, może ktoś mnie oświeci?
Pędzę z wyjaśnieniami. W celu wyjaśnienia i pewnej odpowiedzi na twoje pytania trzeba się cofnąć w czasie. W naszym wspaniałym kraju (bez kpiny) zawsze były podziały między tymi wpływowymi i mniej wpływowymi. Teraz po tylu latach (od 1945) lewica odeszła od władzy (tak Ci co nie uważali w szkole: komunizm to też lewica) a ci mniej wpływowi (prawica myśląc o dobrze narodowym a nie innego państwa) dochodzi do władzy. Mam nadzieję, że wszyscy nadążają. I teraz po odciągnięciu lewicy od koryta jest wielki krzyk (nie mówię że obecna władza jest inna ale każdy jest człowiekiem i będzie obstawiał stanowiska swoimi). Tak czy inaczej podziały polityczne jakie wytworzył się przez te lata stają się bronią w walce politycznej (czego stara SBecka data nie chce widzieć oraz tzw. klasa średnia) i stają się marionetkami w walce nie i dobro państwa ale o własne wpływy. I tak oto dochodzimy do momentu kiedy zdjęcie sobie pytanie "dobra ale co z tymi drzewami ?" Otóż jak wiadomo nową Nowa ustawa pozwala na wycinkę drzew na działkach osób PRYWATNYCH bez zezwoleń, które był głupotą. Wiem, wiem prawniczy bełkot jest ciężki ale warto czytać zanim zacznie się powielać propagandę. Tak więc wszyscy zaczynają wycinać drzewa jak oszalali bo mogą a nie ma sensu czekać zwłaszcza że jest jesień czy zima okres do tego odpowiedni bo w drzewie jest mało soków a drewno nie musi tyle leżeć przed użyciem to w kominki, a prawo może ulegnąć zmianie. Tak oto wiemy dlaczego tak szybko wycinane są drzewa. Pozostaje teraz kwestia krzaków. A krzyczeniem jest tak, im słabsze argumenty posiadasz tym mocniej krzyczysz. Nie inaczej jest w tym wypadku. Lewica w swojej wojnie o władzę wykorzystuje manipulację faktami i wmawia społeczeństwu, że ta ustawa powoduje wycinkę i to wina rządu. Z władzą można się zgadzać lub nie, ale tutaj to nie ona jest za to odpowiedzialna lecz my. Tylko ludzie tacy jak ja i Ty możemy powstrzymać wycinkę, gdyż odbywa się ona na naszych posesjach. Zatem cała ta jazda że to złe i akcje sadzenia lasów są jednym wielkim oszustwem gdyż do dnia dzisiejszego sprawa się uregulowała i kto miał wyciąć już wyciął. Paliwo w wojnie propagandowej się kończy więc trzeba będzie zrobić kolejną psełdo aferę i tak w kółko, aż do wyborów, które jak na dzień dzisiejszy nic by nie zmieniły. Tak więc nie pozostaje nam nic innego ja przyzwyczajenie się do krzyku umysłowych ameb papugujących innych mających w tej histerii swój cel. W związku z tym apeluję do społeczeństwa. Zgłebiajcie wiedzę odnośnie danej sprawy u źródeł (dziennik ustaw) zamiast powtarzać kłamstwa (lepiej jest swoje uwagi argumentować faktami niż kłamstwami).
Z ciekawości. Jakie dajecie szanse .Nowoczesnej na wejście do sejmu w kolejnych wyborach? Moim zdaniem znikną jak Ruch Palikota (gimby nie znajo, była taka partia).
Gdyby nie afera z wycieczką na Maderę weszliby na pewno. Powiedzmy sobie szczerze, te wszystkie wcześniejsze "wpadki" Petru to zwykłe przejęzyczenia rozdmuchiwane na facebookach przez młodzieżówki innych partii, podobnie ośmiorniczki i nagrania z restauracji za czasów PO, na zasadzie "rzucajmy kupą to coś się na pewno przyklei". Teraz sprawa jest poważniejsza, afera obyczajowa i romans z podwładną, trudno powiedzieć co się stanie, na chwilę obecną chyba nie mają pomysłu jak wyjść z dołka, ale z drugiej strony Schetyna jest tak beznadziejny, że kiedyś pewnie się odbiją.
@to.ja
Kukiz to czysty chaos i zwykły krzykacz spod sklepu, ale to akurat idealnie pasuje do tych jego kilku procent wyborców. Jedyny problem jest taki, że jego partia to zbieranina ludzi o często sprzecznych poglądach, myślę, że do kolejnych wyborów się rozlecą i nie wiem czy Kukizowi będzie się chciało organizować kolejne pospolite ruszenie.
SZYSZKO
Warto dodać, że radny z .N drzewa na swojej działce wyciął w 2014 r., a zgodę otrzymał od UM Wadowice. Także prezydent Wadowic pieprzy głupoty i kłamstwem stara się być dowcipny.
PR mocno
Nie byłoby tego krzyku gdyby nie bubel prawny tego rydzykowego pseudo ministra. Autor kwejka jest pożytecznym idiotą Podłej Zmiany.
We wszystkim ma być umiar. Nawet w wycinaniu drzew. Jeśli to czyjaś prywatna działeczka, to kładę na nią ch*ja. Ale wycinane są całe połacie drzew a w zamian nie sadzi się nigdzie nic nowego. Całe parki i aleje zieleni są teraz wycinane ku uciesze inwestorów bawiących się w sadzanie ch*ja potrzebnych Biedronek, Lidlów i innego gówna. I nie, ludzie nie są z tego powodu zadowoleni, w żadnym wypadku. Coś co ma duży wpływ na lokalną ludność, czy całe społeczeństwo powinno podlegać innym procedurom, niż "moje i mogę sobie z tym zrobić, co chcę". W innym przypadku bawmy się dalej w te durne pie*dolenie. A lada moment będziecie mieli pod oknami burzone zabytki architektury, kominy pod oknami czy śmierdzące gnojówki pod domach. Szyszko jest ch*jowym ministrem, to prawo jest ch*jowe i kompletnie niedopracowane. Albo zakazuje się czegoś w stu procentach, albo daje idiotom samowolkę.
Polecam odpowiedź pod moim postem, jest długa, ale ciekawa i pouczająca. Nie zgadzam się z nią w kilku punktach, ale całokształt pozostaje. Jakie wycinanie parków? Lasów? Alei? Przecież prawo na to nie zezwala, poczytaj sobie najpierw o nim. Jeśli ktoś wycina lasy to je łamie! Pozwolenie dotyczy/dotyczyło (nie wiem, czy nowelizacja już weszła) tylko pól, ogrodów i terenów niezagospodarowanych. Za to jeżeli jakiś urzędnik nie wpisał terenu z drzewami (kilku ha) jako lasu, to czyja to jest wina? Osoby, która prawo wykorzystuje, czy urzędnika/urzędu? Czemu nie krzyczycie jeżeli US ZABIJA bezprawnie firmy? Jeśli komuś tak szkoda paru drzewek, to polecam kupić działkę i pro publico bono obsadzić ją drzewami... Green Peace od siedmiu boleści. Ma być ładnie i zielono, ale czyimś kosztem, a ode mnie to z daleka...
Ale czy ci działacze zrobili coś złego? Chcieli po prostu zasadzić drzewa, a ironią losu jest to, że jeden z nich wcześniej w tym samym miejscu wyciął rośliny, ale MIAŁ DO TEGO PRAWO, tak samo, jak oni mieli prawo poprosić o miejsce do zasadzenia nowych.
No i właśnie o to chodziło, żeby żaden palant, z dowolnej partii, włączając w to Nowoczesną, PO, SLD czy dowolne inne badziewie, nie mógł takiej wycinki zrobić.
Jeśli to była własna, prywatna działka tego działacza, to co za problem? Co komu do tego?
Wyjaśnij to lewactwu, które już kilka miesięcy robi nagonkę.
@PoleLoginMusiPosiadaćUnikalnąWartość Wyjaśnij pislamskiemu pseudo prawactwu, że jest pożytecznym idiotą dla karłowatego eunucha
Straszne, ktoś wyciął na własnej działce drzewa, które wg tych zdjęć wcale nie wyglądają jak pomniki... Z jednej strony wszyscy się drą, że w Polsce jest mało wolności, niczego nie można zrobić bez tony pism i formularzy, a z drugiej jak już ktoś im tę wolność oferuje, to co? Znowu wrzask! Teraz pytanie, na prawdę lubimy być pod butem? Czy jest jakiś inny powód? Przecież wiadomo, że jak weszło nowe prawo, to ruszyła wycinka, bo każdy chciał wyciąć to co mu przeszkadzało "w razie jakby się prawo zmieniło"... Następnie wszystko by się unormowało. Na prawdę nie rozumiem tej dziwnej nagonki, może ktoś mnie oświeci?
Pędzę z wyjaśnieniami. W celu wyjaśnienia i pewnej odpowiedzi na twoje pytania trzeba się cofnąć w czasie. W naszym wspaniałym kraju (bez kpiny) zawsze były podziały między tymi wpływowymi i mniej wpływowymi. Teraz po tylu latach (od 1945) lewica odeszła od władzy (tak Ci co nie uważali w szkole: komunizm to też lewica) a ci mniej wpływowi (prawica myśląc o dobrze narodowym a nie innego państwa) dochodzi do władzy. Mam nadzieję, że wszyscy nadążają. I teraz po odciągnięciu lewicy od koryta jest wielki krzyk (nie mówię że obecna władza jest inna ale każdy jest człowiekiem i będzie obstawiał stanowiska swoimi). Tak czy inaczej podziały polityczne jakie wytworzył się przez te lata stają się bronią w walce politycznej (czego stara SBecka data nie chce widzieć oraz tzw. klasa średnia) i stają się marionetkami w walce nie i dobro państwa ale o własne wpływy. I tak oto dochodzimy do momentu kiedy zdjęcie sobie pytanie "dobra ale co z tymi drzewami ?" Otóż jak wiadomo nową Nowa ustawa pozwala na wycinkę drzew na działkach osób PRYWATNYCH bez zezwoleń, które był głupotą. Wiem, wiem prawniczy bełkot jest ciężki ale warto czytać zanim zacznie się powielać propagandę. Tak więc wszyscy zaczynają wycinać drzewa jak oszalali bo mogą a nie ma sensu czekać zwłaszcza że jest jesień czy zima okres do tego odpowiedni bo w drzewie jest mało soków a drewno nie musi tyle leżeć przed użyciem to w kominki, a prawo może ulegnąć zmianie. Tak oto wiemy dlaczego tak szybko wycinane są drzewa. Pozostaje teraz kwestia krzaków. A krzyczeniem jest tak, im słabsze argumenty posiadasz tym mocniej krzyczysz. Nie inaczej jest w tym wypadku. Lewica w swojej wojnie o władzę wykorzystuje manipulację faktami i wmawia społeczeństwu, że ta ustawa powoduje wycinkę i to wina rządu. Z władzą można się zgadzać lub nie, ale tutaj to nie ona jest za to odpowiedzialna lecz my. Tylko ludzie tacy jak ja i Ty możemy powstrzymać wycinkę, gdyż odbywa się ona na naszych posesjach. Zatem cała ta jazda że to złe i akcje sadzenia lasów są jednym wielkim oszustwem gdyż do dnia dzisiejszego sprawa się uregulowała i kto miał wyciąć już wyciął. Paliwo w wojnie propagandowej się kończy więc trzeba będzie zrobić kolejną psełdo aferę i tak w kółko, aż do wyborów, które jak na dzień dzisiejszy nic by nie zmieniły. Tak więc nie pozostaje nam nic innego ja przyzwyczajenie się do krzyku umysłowych ameb papugujących innych mających w tej histerii swój cel. W związku z tym apeluję do społeczeństwa. Zgłebiajcie wiedzę odnośnie danej sprawy u źródeł (dziennik ustaw) zamiast powtarzać kłamstwa (lepiej jest swoje uwagi argumentować faktami niż kłamstwami).
@dart @PoleLoginMusiPosiadaćUnikalnąWartość "lewica odeszła od władzy" Dalej nie ma co czytać. Nie wiesz co piszesz.
PO to złodzieje, PIS fanatycy itd. Nowoczesna jednak to inny poziom intelektualny, nie spotykany nigdzie...
Ach ta zła Nowoczesna... Na szczęście PiS czuwa... Ja p******e, wchodze na kwejka po świętach i prosto w ryj tym politycznym bełkotem. S*******AJCIE!
@mirek_burczyn Tabletek znowu zapomniałeś.
@mirek_burczyn gówno > PiS > Nowoczesna
Z ciekawości. Jakie dajecie szanse .Nowoczesnej na wejście do sejmu w kolejnych wyborach? Moim zdaniem znikną jak Ruch Palikota (gimby nie znajo, była taka partia).
ja drogę Palikota przewiduję raczej Kukizowi
Gdyby nie afera z wycieczką na Maderę weszliby na pewno. Powiedzmy sobie szczerze, te wszystkie wcześniejsze "wpadki" Petru to zwykłe przejęzyczenia rozdmuchiwane na facebookach przez młodzieżówki innych partii, podobnie ośmiorniczki i nagrania z restauracji za czasów PO, na zasadzie "rzucajmy kupą to coś się na pewno przyklei". Teraz sprawa jest poważniejsza, afera obyczajowa i romans z podwładną, trudno powiedzieć co się stanie, na chwilę obecną chyba nie mają pomysłu jak wyjść z dołka, ale z drugiej strony Schetyna jest tak beznadziejny, że kiedyś pewnie się odbiją. @to.ja Kukiz to czysty chaos i zwykły krzykacz spod sklepu, ale to akurat idealnie pasuje do tych jego kilku procent wyborców. Jedyny problem jest taki, że jego partia to zbieranina ludzi o często sprzecznych poglądach, myślę, że do kolejnych wyborów się rozlecą i nie wiem czy Kukizowi będzie się chciało organizować kolejne pospolite ruszenie.
i cały misterny plan w pz...u XD
@Paindemonium PZU?
@Paindemonium @Gorn211 w sumie jeden PIES.