Czarodziej
Czary – mary, fiku – miku, szedł czarodziej po trawniku. Niósł w plecaku fiołki, róże a stokrotki gdzie? W kapturze! Rzucał kwiaty gdzie się dał...
Czary – mary, fiku – miku, szedł czarodziej po trawniku. Niósł w plecaku fiołki, róże a stokrotki gdzie? W kapturze! Rzucał kwiaty gdzie się dał...
Ten moment, w którym uświadamia sobie, że dłoń jest przyjazna :)
Gdybym była tym człowiekiem, nawet bym się nie zdenerwowała. Pewnie dusiłabym się ze śmiechu, bo moje miejsce zajęła jebana foka XD
Rel...
Tup tup tup tup tup tup tup tup tup
Nieudana próba kradzieży samochodu
Kot domowy vs. ryś