Killer Instinct, Kirby, Zelda, Conker's Bad Fur Day, Extreme G, Pilot Wings, Banjo & Kazooie, Super Mario 64... itd. A dzięki kartridżom gry wczytywały się błyskawicznie - niemal zerowy czas ładowania. Tego mi dzisiaj brakuje.
Ja wiem, czy tak "przegrało" z PS1? To były po prostu zupełnie różne urządzenia. Piękne czasy, wypożyczało się sprzęt i gry w wypożyczalni VHS/DVD (Łask pozdrawia) - mieli NES-y, SNES-y i N64.
W Polsce przegrało, bo Nintendo nie wydawało oficjalnie gier w Polsce. Z tego samego powodu na pocz. lat 90tych Megadrive był bardziej popularny niż SNES.
W Stanach wygrało raczej N64.
@AmebawPanierce N64 to sprzedane łącznie około 32mln sztuk, a PSX to ponad 100mln na całym świecie, więc wątpię, że gdziekolwiek N64 było popularniejsze.
Nintendo 64 było oficjalnie dostępne w Polsce w czasie premiery? Kampania reklamowa PSX-a? To chyba były rzeczy ściśle tajne. Kupowałem w latach 90 kilka czasopism o grach, ale niczego takiego nie kojarzę.
Killer Instinct na 4tym obrazku pochodzi z maszyny arcade a nie z N64. Mimo prerenderowanej grafice odbiór tej gry na automacie był wg mnie znacznie lepszy.
@lemo1029 Pamiętaj, że KAŻDĄ konsolę i KAŻDY komputer zawsze reklamowało się osiągami technicznymi, jakością grafiki itp. A to, czy jakaś gra okaże się dobra, wiadomo dopiero po dłuższym czasie, gdy opadną emocje napędzane kampanią reklamową. Jest sporo tytułów dziś kultowych, na które w okolicach premiery bezsensownie marudzono. Np. Heroes III były powszechnie krytykowane za brak generatora map losowych i liniowe kampanie z pseudowyborami.
@lemo1029
Na konsolach 16-bitowych większość gier miała 60 klatek z tego co pamiętam lub nieco poniżej. Dopiero jak weszły poligony to gry zaczęły wyglądać gorzej
Playstation powstało jako rozwinięcie nieudanej współpracy Nintendo z Sony. Pierwotnie był to SNES z dodanym czytnikiem (no i zwało się to Play Station). Nintendo niestety wycofało się z tego pomysłu a Sony go rozwinęło tworząc własną konsolę.
@shevat@maniiiek nie Panasonikiem tylko Philipsem bo to oni wspólnie z Sony opracowali technologię CD. swoją drogą oni też po zerwaniu współpracy z Nintendo wyprodukowali swoją konsolę.
@shevat faktycznie.... z Panasoniciem zrobili Game Cube Q, które już w przeciwieństwie do pozostałych projektów ujrzało światło dzienne. Pomieszało mi się.
Pamiętam jak miałem 13 lat palilem już wtedy papierosy ale już nawet nie pamiętam jak zacząłem. Dzięki fajkom saprzyjaznilem się z pewnym kolesiem którego brat miał psxa. Wcześniej jedyne doświadczenie z konsolami jakie miałem to Pegasus Rambo i Commodore 64.
Pegazus to nie był klon NES-a tylko Famicona. I wbrew pozorom nie, to nie jest to samo. NES obsługiwał inne kartridże niż Famicon, do tego do NES-a nie było czytnika dyskietek.
@maniiiek Bez przesady ;). Pod względem możliwości i działania to są te same urządzenia. Różnice w budowie slotów łatwo przeskoczyć korzystając z konwerterów. I o ile dobrze pamiętam Disk System też się tak dało podłączyć, choć ponownie, jeżeli mnie pamięć nie myli, był tam jakiś problem z dodatkowym dźwiękiem osiąganym poprzez przystawkę. Ale to także dało się przeskoczyć jakimiś prostymi modyfikacjami :)
@shevat tych różnic to ja do tej pory nie rozumiem. Znaczy obudowa - owszem, ma to sens, pstrokaty famicon na zachodzie gdzie szczytem desingu był magnetowid furory by nie zrobił. Ale różne sloty? Po co?
@maniiiek Nie wynikało to z chęci Nintendo by wprowadzić blokady regionalne? No i zapomniałem poprzednio o różnicy w samych padach - Famicom w jednym miał wbudowany mikrofon. Co ciekawe np. w Zeldzie przeciwników wrażliwych na krzyczenie do mikrofonu na Famicomie, także na emulowanym NESie i NESowej wersji Zeldy można w ten sposób pokonać (choć dla NESa dodano im wrażliwość na strzały, którymi na Famicomie się ich nie pokona).
@shevat blokadę regionalną można by było zrobić znacznie prościej, chociaż z drugiej strony to co dziś jest oczywiste w tamtych czasach takie być nie musiało.
Też miałem obie :) no ale fakt był taki że na szaraka było po prostu łatwiej o gry bo nośnik cd był po prostu popularniejszy a rozstrzygnęło to że przerobienie psxa na piraty było dziecinnie łatwe :) a nagrywarki cd i same czyste płyty były o wiele łatwiej dostępne niż port do programowania układów drukowanych co były w kartrydżach i same czyste układy a te od NESa i Pegasusa miały za małą pojemność. :)
to uczucie kiedy czytasz kwejki rozstrzygające co było lepsze n64 czy psx, a ciebie to nie obchodzi bo masz obydwie konsole plus jakieś 20 gier na każdą
@Gorn211 I co jest w tym złego? Osobiście lubię po grze w np. metro odpalić starego dobrego hydraulika z wąsem. Ale tak... Bo to jest kolorowe -_- I żeby udowodnić że ja jestem taki dorosły to muszę grać w gry min od pegi 16 -_-
@PCmasterrace454 Nigdy tak nie mówiłem, bajkowa klimatyka jest spoko, tylko że ja nie cierpię gier z nikłą fabułą, a platformówki Nintendo to jest właśnie to.
@Gorn211 japońskie gry w japońskim stylu - jestem w szoku! A dla dzieci? Raczej nie... Gry to rozrywka, mają sprawiać frajdę a nie wyznaczać wiek grającego. Tym bardziej, że wiele z tych "gier dla dzieci" jest dosyć trudna.
█▬█ ︀█ ︀▀█▀ ︀18+ ︀>>>>> www.date4fuq.com?2777097
Killer Instinct, Kirby, Zelda, Conker's Bad Fur Day, Extreme G, Pilot Wings, Banjo & Kazooie, Super Mario 64... itd. A dzięki kartridżom gry wczytywały się błyskawicznie - niemal zerowy czas ładowania. Tego mi dzisiaj brakuje.
Ja wiem, czy tak "przegrało" z PS1? To były po prostu zupełnie różne urządzenia. Piękne czasy, wypożyczało się sprzęt i gry w wypożyczalni VHS/DVD (Łask pozdrawia) - mieli NES-y, SNES-y i N64.
W Polsce przegrało, bo Nintendo nie wydawało oficjalnie gier w Polsce. Z tego samego powodu na pocz. lat 90tych Megadrive był bardziej popularny niż SNES. W Stanach wygrało raczej N64.
@AmebawPanierce N64 to sprzedane łącznie około 32mln sztuk, a PSX to ponad 100mln na całym świecie, więc wątpię, że gdziekolwiek N64 było popularniejsze.
Mortal Kombat Mythologies, jedna z najgorszych gier jakie powstały
Nintendo 64 było oficjalnie dostępne w Polsce w czasie premiery? Kampania reklamowa PSX-a? To chyba były rzeczy ściśle tajne. Kupowałem w latach 90 kilka czasopism o grach, ale niczego takiego nie kojarzę.
@Lifter2016 dokładnie. W Polsce tylko jakaś konsola SEGI była oficjalnie dostępna wtedy, ale już nie pamiętam która
Przegrało bo nie dało się piracić gier jak na PS.
Killer Instinct na 4tym obrazku pochodzi z maszyny arcade a nie z N64. Mimo prerenderowanej grafice odbiór tej gry na automacie był wg mnie znacznie lepszy.
Zawiodłem się... nie ma Okaryny - najlepszej gry na N64 obok Maski Majory.
I jakoś nie było potrzebne 4K i 60 fps do zajebistej rozgrywki ;)
@lemo1029 Pamiętaj, że KAŻDĄ konsolę i KAŻDY komputer zawsze reklamowało się osiągami technicznymi, jakością grafiki itp. A to, czy jakaś gra okaże się dobra, wiadomo dopiero po dłuższym czasie, gdy opadną emocje napędzane kampanią reklamową. Jest sporo tytułów dziś kultowych, na które w okolicach premiery bezsensownie marudzono. Np. Heroes III były powszechnie krytykowane za brak generatora map losowych i liniowe kampanie z pseudowyborami.
@lemo1029 Na konsolach 16-bitowych większość gier miała 60 klatek z tego co pamiętam lub nieco poniżej. Dopiero jak weszły poligony to gry zaczęły wyglądać gorzej
@lemo1029 @Lifter2016 Np. PSX był reklamowany tym, że mógł odczytywać gry z płyt. To takie dzisiejsze 4k60fps
Playstation powstało jako rozwinięcie nieudanej współpracy Nintendo z Sony. Pierwotnie był to SNES z dodanym czytnikiem (no i zwało się to Play Station). Nintendo niestety wycofało się z tego pomysłu a Sony go rozwinęło tworząc własną konsolę.
@shevat nie tyle wycofało, co w świński sposób zerwało współprace i zaczęło kręcić z Panasoniciem, z czego nic nie wyszło.
@shevat @maniiiek nie Panasonikiem tylko Philipsem bo to oni wspólnie z Sony opracowali technologię CD. swoją drogą oni też po zerwaniu współpracy z Nintendo wyprodukowali swoją konsolę.
@shevat faktycznie.... z Panasoniciem zrobili Game Cube Q, które już w przeciwieństwie do pozostałych projektów ujrzało światło dzienne. Pomieszało mi się.
Pamiętam jak miałem 13 lat palilem już wtedy papierosy ale już nawet nie pamiętam jak zacząłem. Dzięki fajkom saprzyjaznilem się z pewnym kolesiem którego brat miał psxa. Wcześniej jedyne doświadczenie z konsolami jakie miałem to Pegasus Rambo i Commodore 64.
Pegazus to nie był klon NES-a tylko Famicona. I wbrew pozorom nie, to nie jest to samo. NES obsługiwał inne kartridże niż Famicon, do tego do NES-a nie było czytnika dyskietek.
@maniiiek Bez przesady ;). Pod względem możliwości i działania to są te same urządzenia. Różnice w budowie slotów łatwo przeskoczyć korzystając z konwerterów. I o ile dobrze pamiętam Disk System też się tak dało podłączyć, choć ponownie, jeżeli mnie pamięć nie myli, był tam jakiś problem z dodatkowym dźwiękiem osiąganym poprzez przystawkę. Ale to także dało się przeskoczyć jakimiś prostymi modyfikacjami :)
@shevat tych różnic to ja do tej pory nie rozumiem. Znaczy obudowa - owszem, ma to sens, pstrokaty famicon na zachodzie gdzie szczytem desingu był magnetowid furory by nie zrobił. Ale różne sloty? Po co?
@maniiiek Nie wynikało to z chęci Nintendo by wprowadzić blokady regionalne? No i zapomniałem poprzednio o różnicy w samych padach - Famicom w jednym miał wbudowany mikrofon. Co ciekawe np. w Zeldzie przeciwników wrażliwych na krzyczenie do mikrofonu na Famicomie, także na emulowanym NESie i NESowej wersji Zeldy można w ten sposób pokonać (choć dla NESa dodano im wrażliwość na strzały, którymi na Famicomie się ich nie pokona).
@shevat blokadę regionalną można by było zrobić znacznie prościej, chociaż z drugiej strony to co dziś jest oczywiste w tamtych czasach takie być nie musiało.
Też miałem obie :) no ale fakt był taki że na szaraka było po prostu łatwiej o gry bo nośnik cd był po prostu popularniejszy a rozstrzygnęło to że przerobienie psxa na piraty było dziecinnie łatwe :) a nagrywarki cd i same czyste płyty były o wiele łatwiej dostępne niż port do programowania układów drukowanych co były w kartrydżach i same czyste układy a te od NESa i Pegasusa miały za małą pojemność. :)
to uczucie kiedy czytasz kwejki rozstrzygające co było lepsze n64 czy psx, a ciebie to nie obchodzi bo masz obydwie konsole plus jakieś 20 gier na każdą
To uczucie gdzie masz w necie emulator oby dwu konsol i wszystkie gry na obie konsole .
Nie wiem jak było z piraceniem Nintendo, ale piracenie PS1 było proste, w miare tanie i bardzoooo popularne. Wiec moze wyscig rozscignal sie tutaj :D
Ktoś mi poda nazwę ścigałki z 6 obrazka?
@TE1 Cruis'n USA
Dzięki!
Nintendo przegrało wszystko. Gry albo dla dzieci albo w japońskim w stylu, albo co gorsza połączenie obu tych wad.
edytowano: 8 lat temu@Gorn211 I co jest w tym złego? Osobiście lubię po grze w np. metro odpalić starego dobrego hydraulika z wąsem. Ale tak... Bo to jest kolorowe -_- I żeby udowodnić że ja jestem taki dorosły to muszę grać w gry min od pegi 16 -_-
@PCmasterrace454 Nigdy tak nie mówiłem, bajkowa klimatyka jest spoko, tylko że ja nie cierpię gier z nikłą fabułą, a platformówki Nintendo to jest właśnie to.
@Gorn211 Ja za to nie lubię fps'ów takich jak Cod, Battelfiled, cs. I jakoś nie mówię że te firmy przegrały wszystko i są słabe
@Gorn211 japońskie gry w japońskim stylu - jestem w szoku! A dla dzieci? Raczej nie... Gry to rozrywka, mają sprawiać frajdę a nie wyznaczać wiek grającego. Tym bardziej, że wiele z tych "gier dla dzieci" jest dosyć trudna.