Właściciel tego Lamborghini Huracan postanowił na węgierskiej autostradzie wycisnąć ze swojego auta praktycznie maksymalną prędkość - jechał 320 kilometrów na godzinę. Poniżej znajdziecie film z tej jazdy, jednak ostrzegam, doszło do bardzo poważnego wypadku... Przejdź do artykułu
Najlepsze komentarze: