molester
Główna, strona: 8392
Wczoraj w amerykańskich stacjach telewizyjnych przerwano nadawane programy i wytransmitowano wiadomość o takiej właśnie treści. Nie była jednak prawdziwa — ot, ktoś zhackował System Alarmowego Powiadamiania… System nadawania komunikatów alarmowych w radio i TV
Emergency Alert System to amerykański system ostrzegania przed poważnymi zagrożeniami. Pozwala on odpowiednim służbom (np. prezydentowi USA) na natychmiastowe przerwanie transmisji w radio i w TV oraz wyemitowanie wzamian swojego oświadczenia — w tym celu FCC wymaga od wszystkich nadawców podpięcia do swojej sieci specjalnych dekoderów EAS-owych. Korzenie tego typu systemów alarmowych sięgają zimnej wojny — miały ostrzegać np. przed wybuchami bomb atomowych. EAS, wdrożony w 1997 do tej pory był sporadycznie wykorzystywany: jedynie lokalnie w trakcie klęsk żywiołowych.
Już w 2004 roku informowano o słabościach EAS-u — system był podatny na ataki DoS (zagłuszanie). Ostrzegano także, że potencjalny atakujący może wyemitować za pomocą EAS-a swoje fałszywe oświadczenie, bo protokół wykorzystywany przez EAS do uwierzytelnienia jest bardzo słaby i w dodatku nieszyfrowany …a na domiar złego, wszystkie stacje telewizyjne i radiowe po odebraniu sygnału z EAS-u automatycznie przerywają swój program i zastępują go odebranym komunikatem alarmowym.
Po 9 latach doczekaliśmy się dowodu, że obawy z 2004 były uzasadnione. Wczoraj amerykańska stacja KRTV i sieć CW przerwały swój program i wyemitowały wiadomość o trupach, które wstały z grobu i chodzą po ulicach miast. W komunikacie proszono także o niezbliżanie się do zombie i pozostanie w ukryciu:
Stacja wydała oświadczenie, w którym twierdzi, że wiadomość nie była prawdziwa, a inżynierowie pracują nad ustaleniem, co się stało. Jeśli to był viral wznowionego właśnie serialu The Walking Dead, to trzeba przyznać, że bardzo dobry ;) Źródło: niebezpiecznik
Najlepsze komentarze:
Najlepsze komentarze: