Wszystko zaczęło się od przemówienia prezydenta USA, w którym oznajmił, że obecnym priorytetem dla amerykanów jest - uwaga, zaskoczenie - Ameryka. Wtedy padł tez slogan "America's First", który postanowiła sparodiować holenderska telewizja... i tak powstał ten spot: Przejdź do artykułu
Niespodziewany rozwój wydarzeń w związku ze wzrastającym natężeniem pyłów w mieście. Przejdź do artykułu
Nasi politycy znani są z tego, że lubią współzawodnictwo, ale w Sejmie i tylko słownie. A gdyby tak wysłać ich na skocznię? Oto, co by się wydarzyło. Przejdź do artykułu
W środę, podczas odwiedzin syna w placówce opiekuńczej Kasia pyta panią pedagog, czy wobec jej dziecka nie toczy się przypadkiem proces adopcyjny. Uzyskuje odpowiedź, która ma ją uspokoić: nic takiego się nie dzieje, nie musi się martwić… Kilka dni później wybiera się ponownie na spotkanie z synem, ale ojciec dziecka – Sebastian powiadamia ją telefonicznie, że był w placówce i dziecka nie zastał. Tymek został adoptowany i nie wiadomo, gdzie przebywa. Przejdź do artykułu
Najlepsze komentarze: